MIałem na myśli kontrolkę hamulców właśnie, bo od ASC się zaświeci i nieda się zgasić jak przytrzymam.... Moja kumpela ma ASC w e36 z '97 i jak ostro rusza to obydwa koła równo się kręcą, czyli by wychodziło że samo ASC też reguluje hamulce, taka jakby elektroniczna blokada dyfra, Tylko z tą różnicą że jak jedzie powiedzmy 60km/h i strzeli ze sprzęgła to nic nie reaguje, a mi to nawet przy 80km/h zareagowało, auto poleciało ułamek sekundy bokiem i się wyprostowało jak bym po torach jechał

wafel324 pisze:Ok muszę to sprawdzic, napisalem to co znalazlem na innych forach i balem sie ze mam same ASC ale okazuje sie ze nie musi sie kontrolka z hamulców zapalic. Sprawdze i dam znac, tylko musze poczekać aż znowu troche śniegu spadnie

Albo wypad za miasto na łąkę

Takie coś jeszcze znalazłem

http://www.bmwtech.ru/pdf/e46/ST034/13%20P1%20Traction%20and%20Stability%20Control%20Internet.pdf

Wysyłane z mojego ST25i za pomocą Tapatalk 2

no i sprawdziłem, chyba mam samo asc ponieważ gdy nacisnę przycisk asc to kółka rolują i kontrolka nie gaśnie, cały czas swieci tak jakbym przytrzymał przycisk na 20sek, a podczas ruszania pod górę samochód ściąga na boki jednak udało mi się wyjechać

Ogólnie dłuższe przytrzymanie przycisku powoduje błąd. Jak ktoś podlaczal inpe to wychodzi błąd zwarcia na przycisku i dlatego dopiero po wyłączeniu silnika można kontrolę włączyć.

Wysyłane z mojego ST25i za pomocą Tapatalk 2

Z tym zwarciem to może być prawda, bo wczoraj sprawdzałem co i jak u mnie działa. Gdy system jest aktywny, to obojętnie w którą stronę ruszam, obydwa koła równo drą trawę.


Jak nacisnę przycisk to nima absolutnie żadnej regulacji i ślizga się wewnętrzne koło, tak samo się dzieje jeśli przytrzymam guzik i nie można z powrotem aktywować.

A pochwale się że moje systemy trakcyjne mają jeszcze jedną funkcję. Mianowicie nie dopuszczają do poślizgu koła podczas redukcji biegów