Witam,
miałem do wczoraj radioodtwarzacz kasetowy z nawigacją strzałkową, zakupiłem i zainstalowałem radioodtwarzacz cd Alpine cd53 z 2001 roku (już polift - świadczy o tym złącze antenowe) i mam dwa pytania:
- czy ktoś wie jaki jest pobór prądu przy wyłączonym radio (miga wtedy czerwona dioda) i ewentualnie jaki to jest pobór prądu? (wyłączony zapłon)
- kaseciaka nie dało się włączyć przy wyłączonym zapłonie (100% pewny nie jestem ) natomiast Alpine się da włączyć - norma czy ktoś coś w instalacji przerabiał? Niby nic co by mogło n ato wskazywać nie znalazłem...
Szukałem podobnego wątku, nie znalazłem.
Pozdrawiam
Cezary

Jeśli Chodzi o pobór prądu to weź multimetr, podłącz go szeregowo z radiem i wtedy będziesz miał pobór prądu
Radio oryginalnie powinno działać chyba po zapłonie (juz od pierwszego przekrecenia stacyjki) działa. Jeśli jest inaczej to pewnie ktoś wziął zasilanie radia z innego miejsca gdzie cały czas jest napiecie. No chyba że podtrzymanie pamięci radia ma coś z tym wspólnego ale nie wiem

Cezary jest tak jak powinno być. Mi kaseciak też działał tylko po przekręceniu kluczyka. Alpinka prawidłowo włącza sie i wyłącza po stacyjce ale można włączyć ją też bez kluczyka

bo się już zastanawiałem czy mam jakieś nieautoryzowane przeróbki instalacji
Ta dioda czerwona też mi zbyt wiele prądu nie ukradnie zapewne? Autkiem jeździmy raczej tylko w weekendy
dzięki za pomoc

Będzie ok. Mi mruga jeszcze na lusterku od alarmu i też nic sie nie dzieje

Ta czerwona dioda na radiu to taki udawany alarm ale akumulatora raczej nie rozladuje