Rozebrałem słupki tylko że nie widze tam żadnego gumowego wężyka od wody,z obu stron są tylko przewody i kurtyny wziałem sie za podsufitke zeby zobaczyc jak to wygląda od samego szyberdachu,wie ktos moze jak zdjac boczne uchwyty nad drzwiami?

Dziś przed wieczorem zacząłem przyglądac sie tym odpływom w szyberdachu i chyba OSA masz racje,otworzyłem dach i wlałem dosyc sporą ilośc wody w otwór i woda wlała mi sie do środka tymi samymi miejscami gdzie zawsze leciało czyli na górze przy słupku i na dole przy nogach,koniec odpływu jest chyba na dole słupka przy łączeniu z drzwiami,tylko teraz skoro byłby zapchany to by nie leciało a leci,żeby sie do tego dostac od środka to trzeba zdjąć podsufitke i słupek ? jak sie za to zabrac?

Potrzebuje pomocy,od kiedy tylko kupiłem swój samochód,czyli jakies pół roku po myciu samochodu zauważałem krople wody na przednich wycieraczkach.Samochód zawsze stał w garażu a nie padało tak dużo więc problem nie był az taki wielki do czasu gdy po jednym z deszczowych weekendów samochód stał na deszczu w środku auta pod nogami kierowcy i pasażera była woda,a raczej kałuże wody.Stwierdziłem ze trzeba to jakos zwalczyc Woda pojawiała sie od środka na górze przy słupkach,łączenie dachu i słupka oraz na dole przy drzwiach, skapywała spod schowka na próg przy drzwiach a potem spływała na dywanik, od strony kierowcy w tym samym miejscu kapało.Wykluczyłem nieszczelnośc drzwi bo progi mam suche i w czasie deszczu nic tam nie leci, więc odklejona mata w drzwiach raczej odpada.Pomyślałem ze może ktoś kiedyś wymieniał przednia szybe i źle ją zakleił bądź źle założył uszczelke,w poniedziałek przednia szyba została wycięta i wklejona ponownie wraz z nowa uszczelką.Dziś znowu popadało patrze znowu kapie z przodu przy nogach w swoim samochodzie mam szyberdach czy ktoś mógłby mi pomóc czy to mogą byc zapchane odpływy i jak je mozna udrożnic? zauwazyłem jeszcze jedno,po otworzeniu maski polałem wode na przednia szybe i zauwazyłem ze częśc wody spływa mi z boku auta po tych osłonach w miejsce gdzie jest akumulator,to normalne czy te plastikowe osłony sa jakoś źle założone badź nie uszczelnione? Prosze o jakies rady bo nie wiem co robic

Wie ktoś moze czym zakleić miejsce między spryskiwaczem a wężykiem ? przy wężyku mi wycieka płyn i nie wiem jak to uszczelnić a cały płyn mi tamtędy wycieka praktycznie przez noc :/.

Czyli bez obaw moge polerowac? a jak od środka klosza bo nie wiem skad ale tam tez sa jakies dziwne ślady jakby ktos kiedys przetarł szmatką i jest taki ślad tam nie ma rys to sama pasta wypolerowac można?

Moim kloszom tez przydałaby sie taka regeneracja ale byłem dziś u lakiernika (to jest dosyc doświadczony facet) powiedział ze moze zrobic mi coś takiego ale wtedy zedrze sie wierzchnia ochronna warstwa klosza i zostanie sam plastik a potem mogą sie porobic jakieś zacieki i już nie da sie tego poprawic. Chciałem zapytac czy dużo osób robiło cos takiego jak jest opisane powyżej,metoda z papierem wodnym ,jak te klosze wyglądaja po takiej regeneracji, czy nic złego sie z nimi nie dzieje?
Z góry dzieki za opinie w tej sprawie.

Dobra juz sie przyjrzałem i chyba wiem jak to wszystko działa:) mam jeszcze pytanie odnośnie montażu znalażłem na forum taki film http://www.youtube.com/watch?v=gwgYvEu7atY&f ,tam jest pokazane dokładnie jak to sie robi tylko że w dolnej obudowie pod kloszem nie ma spryskiwaczy ja w swojej mam.Więc jak jest spryskiwacz to tą obudowe tylko zwalic a on sobie zostanie? Pytam bo nie chce czegoś przez przypadek popsuc.

No myśle o CCFL bo ledy to za słabo świecą, a jak w takim wypadku wyglądają światła drogowe jesli odłączymy pozycje?

W sumie nie głupie a jak z montażem czy jeśli pokieruje sie instrukcją to dam rade to sam założyc czy trzeba miec troche wprawy w tym?:)

Zastanawiałem sie nad założeniem sobie takich ringów myslałem o białym kolorze ale odwołując sie do wypowiedzi Sirka,jesli ja mam żółte pozycje i xenon to jakie ringi dobrac zeby to ładnie wyglądało? czy nalezy zmienic żarówki świateł pozycyjnych na inny kolor? z góry dzieki za pomoc