Witam wszystkich.
U mnie też występował problem z podciekaniem wody na dywanik kierowcy. Po opadach deszczu miałem kałuże. Jak dobrze że mogę pisać miałem. Lecz u mnie problem nie leżał w odklejonej macie wygłuszającej (aczkolwiek od tego zacząłem drążenie tematu) lecz w "fachowo" wymienionej przedniej szybie. "Wybitni fachowcy" na co dzień zajmujący się wymianami szyb niestarannie nałożyli klej i woda po przez uszczelkę przeciekała do wewnątrz słupka i wyciekała pod kokpitem na dywanik kierowcy. Po wycięciu i ponownym wklejeniu przedniej szyby problem został zażegnany i teraz nawet po obfitych opadach deszczu jest sucho.
Pozdrawiam

bear pisze:mam ten sam problem z szybami... wyczyściłem - dalej słyszałem trzeszczenie, nałożyłem do środka wazeliny technicznej i nic...dalej trzeszczy... jak tak dalej pójdzie to się zdenerwuje i pojadę do BMW i tam na na pewno mi zrobią

Witam
U mnie też występował ten problem i faktycznie przyczyną nie są (jak wszystko mogłoby na to wskazywać, ponieważ po opuszczeniu szyby trzeszczenie ustawało) uszczelki szyb lecz uszczelki przednich drzwi. Ja najpierw dobrze wyczyściłem a następnie posmarowałem uszczelki dookoła wazeliną techniczną i jak na razie problem zniknął, mogę podróżować w ciszy:)
Pozdrawiam

Witam Panowie i Panie.
U mnie też występował ten problem i faktycznie przyczyną nie są (jak wszystko mogłoby na to wskazywać, ponieważ po opuszczeniu szyby trzeszczenie ustawało) uszczelki szyb lecz uszczelki przednich drzwi. Ja najpierw dobrze wyczyściłem a następnie posmarowałem uszczelki dookoła wazeliną techniczną i jak na razie problem zniknął, mogę podróżować w ciszy:)
Pozdrawiam