Witam.
Chciałem w jednym poście wyjaśnić konkretne różnicę między oryginalny sterownikiem skrzyni automatycznej zf5hp19 oraz sterownikiem od Alpiny b3s która też posiada skrzynię zf5hp19. Moje auto to e46 330i. Na forach nie ma za wiele konkretnych informacji, więc postanowiłem w końcu szczegółowo opisać różnicę,

Jazda w trybie Drive
Na normalnym sterowniku 5 bieg zostaje już załączony przy około 50 km/h. Od alpiny troszkę później około 65 km/h.
Przyspieszenie bez kickdowna; wyjeżdżam z terenu zabudowanego. Na normalnym sterowniku skrzynia redukuje z 5 biegu na 4 lub 3 bieg w zależności od położenia pedału gazu. Po osiągnięciu około 90 km/h i odpuszczeniu lekko gazu skrzynia zmienia bieg najpierw na 4 później na 5 bieg. Nie robi tego od razu.
W alpinie jest podobnie lecz gdy auto osiągnie te 90 km/h na 3 biegu sterownik o wiele szybciej stara się wrzucić kolejne biegi. Według mnie jest to nie dobre. Czasami lepiej aby skrzynia pracowała jeszcze przez moment na niższym biegu aby można ewentualnie przyspieszyć. W alpinie w zasadzie po chwili jak się odpuści gaz sterownik przerzuca szyko na 4 i 5 bieg.

Lockup konwertera
Największa różnica pomiędzy sterownika to praca lockupu konwerterta hydrokinetycznego.
Według sprawdzonych informacji prze ze mnie z dokumentacji BMW skrzyni ZF5hp19 oraz forum amerykańskiego e46 fanatic jedynie na 5 biegu przy prędkości 120 km/h konwerter jest na sztywno spięty z kołem zamachowym silnika. Lockup działa na 3,4,5 biegu. BMW tak zaprogamowało sterownik że lockup jest zapięty na 100% jedynie na 5 biegu przy 120km/h. W pozostałych przypadkach lockup jest częściowo zapięty na 3,4,5 biegu. Według amerykanów BMW chciało przez to osiągnąć komfort jazdy, nie czuć szarpnięć przy przyśpieszaniu. Poślizg jest minimalny ale występuję. W starszej skrzyni zf5hp18 które były w BMW e36/e34/e38 lockup 100% działał tylko na 5 biegu przy około 2300 obr/min.
W przypadku sterownika Alpiny lockup konwertera jest zapięty na 100% już od około 2300 obr/min na 3,4 oraz 5 biegu. Wpływa to bardzo dobrze na ekonomikę i brak strat momentu obrotowego na konwerterze. Jednak ma swoje wady. Gdy chciałem przyspieszyć w trybie manualnym na 3 biegu przy około 2300 obr/min auto słabo przyspiesza. W silniku m54b30 auto fajnie przyspiesza gdy na obrotomierzu jest 3200-3500 obr/min wtedy jest największy moment obrotowy silnika. Gdy w trybie Drive jadę i silnik ma te 2300 obr/min mocniejsze wciśnięcie pedału gazu powoduje rozłączenie lockupu i redukcję biegu. Później auto przyspiesza , znowu lockup się zapina. Czuć te spadki obrotów przy zapięciu lockupu.
Według mnie lepiej sprawdza się lockup taki jak jest w normalnym sterowniku, nie czuć szarpnięć jest bardziej komfortowa jazda.

Tryb manualny
Odnośnie zmiany biegów w trybie Drive pełny kickdown oba sterowniki zmieniają biegi na wyższe tak samo szybko. W trybie manualnym minimalnie szybciej reaguje sterownik Alpiny. Sterownik Alpiny w trybie manualnym przerzuca tylko automatycznie z 1 na 2 bieg przy odcięciu przy 6500 obr/min. Na pozostałych biegach nie przerzuca na wyższy bieg. Jest tylko duży problem, gdy wciśnięty jest pedał to oporu w trybie manualnym i chciałbym wrzucić wyższy bieg przy około 6000 obr/min sterownik skrzyni nie pozwala zmienić na wyższy bieg. Jedynie jak odpuści się pedał gazu można wrzucić kolejny bieg. Tyczy się to również zwykłego sterownika, przy kickdownie sterownik dostaje komunikat że ma być jak najniższy bieg aby jak najszybciej auto przyspieszało. W Alpinie B3S oryginalnie silnik kręci się do wyższych obrotów i dopiero przy takich obrotach sterownik zmieni bieg na wyższy. Dopiero nowsze skrzynie automatyczne ZF pozwalały na jazdę do odcięcia w trybie manualnym.

Podsumowanie
Według mojej opinii odradzam montaż sterownika Alpiny.

Jedyna rzecz jaką poprawiłbym był w oryginalnym sterowniku to zapięcie lockupu na 100%, lockup mógłby się zapinać na 3,4,5 biegu ale dopiero przy około 2500-3000 obr/min. Według mnie skrzynia bardzo szybko zmienia biegi na wyższe przy kickdownie. Porównywałem przyspieszenie e46 330i z skrzynią SMG sekwencyjną półautomatyczną. Przy SMG zmiany biegu na wyższe przy pełnym przyspieszeniu występują szarpnięcia, w automacie nie ma szarpnięć. Czas zmiany biegu na wyższy jest w zasadzie identyczny. Zmiany biegów w trybie manualnym w normalnym automacie są troszkę wolniejsze niż w SMG. Automat ma gorszy start z miejsca i lockup nie zapina się w 100%. Czytałem opinie że w przypadku SMG najlepiej przy przyspieszaniu i zmianię biegu na wyższy dla żywotności skrzyni należy odjąć gaz i wbić większy bieg jak w manualu. Natomiast w jeździe normalnej po mieście automat jest bardziej komfortowy niż SMG. Jeżeli skrzynia Zf5hp19 jest w dobrej kondycji nie czuć w zasadzie szarpnięć przy zmianach biegów.

P.S.
Tak na marginesie obecna generacja skrzyń ZF8hp stosowanych w BMW jest chyba jedną z najlepszych skrzyń automatycznych na świecie. BMW doszło do wniosku że nawet w modelach M porzuciło skrzynie sekwenycjne półautomatycznych SMG, później dwusprzęgłowych DCT i wróciło do klasycznego automatu. Jak się porówna skrzynię ZF5hp , zf6hp i zf8hp to przeciągu niecałych 20 lat rozwój był ogromny. Amerykanie wiedzieli że przekładania hydrokinetyczna z układem planetarnym to świetne rozwiązanie inżynieryjne. Jedynie potrzeba było trochę czasu a przede wszystkim wprowadzeniu elektrozaworów oraz szybszych układów scalonym pozwoliło poprawić efektywność i szybkość zmian biegów. Pierwsze skrzynie miały sterowanie hydrauliczne i nie miały lockupu. W obecnej generacji skrzyń lockup zapina się na wszystkich biegach nawet przy niskich obrotach (wszystkie jednostki BMW benzynowe mają turbinę lub biturbo mają wysoki moment obrotowych przy niskich obrotach, przez co jazda na zapiętym lockupie przy niskich obrotach jest przyjemna i nie obciąża układu napędowego. Dodatkowo auto z współczesną skrzynią pali mniej paliwa niż w manualu, i ma lepsze przyspieszenie w trybie launch control niż manual.

Pozdrawiam

Wkleiłem nie ten film. Teraz poprawiłem.

Witam.

Wklejam link do filmiku:


Witam. Czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem? Problem dotyczy skrzyni automatycznej ZF5hp19. Kupiłem używaną skrzynię biegów ZF5hp19. Zauważyłem że przy mocnym przyspieszaniu na 4 biegu przy około 190 km/h następuje nagły wzrost obrotów z 5500 obr na 5750 obr/min. Na poprzedniej skrzyni takiego czegoś nie miałem. Miałem w zapasie drugi sprawny konwerter hydrokinetyczny z poprzedniej skrzyni, ale na nim jest tak samo. To nie jest wina konwertera. Taki wzrost obrotów występuje tylko przy gwałtownym przyspieszaniu przy 5500 obr/min na 4 biegu, na pozostałych biegach nie ma takiego przypadku. Robiłem kiedyś test ; jechałem na 4biegu w trybie manualnym utrzymując 5300-5500 obrotów; gdy przyspieszałem z takich obrotów o dziwo obroty wzrastały liniowo, nie było żadnych skoków obrotów. Brak błędów w INPIE, skrzynia nie szarpie w czasie jazdy .

Od jakiegoś czasu walczę z moim autem silnik m54b30. Czasami zaświeca się kontrolka EML, kontroli trakcji i dsc na żółto. Silnik nie wkręca się powyżej 3000 obr/min, nie działa kontrola trakcji i ESP. Błędy w INPie to: 118 TPS Maf not plausability, 160 MTC position controller pi checksume. Problem związany jest jest z elektroniczną przepustnicą. Pierwsza próbą rozwiązania tego problemu był reset adaptacji przepustnicy , chwilowo to pomogło ale problem dalej się pojawiał. Gdy zgasiłem silnik i ponownie odpałiłem błędy znikały, ale potem znowu się pojawiały. Podociskałem wtyczki w komorze silnika do przepływki, przepustnicy itd. Nic to nie pomogło. Kupiłem używany pedał przyśpieszenia, przez tydzień jazdy po wymianie pedału problem zniknął. Byłem uradowany że problem się rozwiązał , bo przed wymianą błędy zapalały się szybko. Niestety dzisiaj problem powrócił. Gdy zgasiłem silnik i odpaliłem znowu jest chwilowo dobrze. Spróbuje następnym razem podmienić drugi przepływomierz.

Witam



Nagrałem filmik, po odpaleniu silnika klapka wydechu zamyka się ale brzęczy.

Sprawdzałem srubokretem klapka rusza się z dużym oporem.

Chwilowo zaślepiłem wężyk od podciśnienia i klapka jest cała otwarta. Po tej operacji nic nie brzęczy z wydechu, ale wydech jest za głośny przy niskich obrotach, dudni w trasie.

W jaki sposób można naprawić brzęczenie klapki. Oglądałem mechanizm ktory steruje klapką i nie wiem jak dostać do jego wnętrzności.

Ktoś na forum napisał że jest w nim sprężyna, którą można wymienić.

Byłem na hamowni. Wyszło około 220 KM, 292 Nm . Uszkodzona jest skrzynia biegów (nie ma żadnych błędów w INPA). Zauważyłem że konwerter się slizga.

U mnie na desce rozdzielczej nie pali się check engine po odłączeniu sond lamda za katalizatorami. Czy coś zmieni jeżeli elektronik wgra program euro2?

Możliwe że auta bez katalizatorów będzie miało mniejszą moc?

Witam

Posiadam 330i Touring w Automacie. Przebieg auta około 310000 tys. Wg danych producenta sprint do 100 km/h powinien wynosić 7,2s. Prędkość maksymalna prawie 250 km/h. W mojej przyspieszenie do setki wynosiło wg pomiaru aplikacją na Androidzie na podstawie GPS od 8,8-9,5 sekundy. Prędkość maksymalną jaką mi się udało wydusić auta to około 225 km/h dalej nie szło.

Podłączyłem auto u znajomego mechanika pod komputer. Wykazało błąd jednej z sond lambda za katalizatorem, niższe parametry pracy sondy w stosunku do drugiej. Katalizatory zintegrowane z kolektorem wydechowym były już czyszczone przez poprzedniego właściciela a nawet wymieniane na używane z innej BMW oryginalne.

Postanowiłem że wyrzucamy standardowe kolektory z katalizatorami i wstawię kolektory z silnika z M52. Chwilowo kolektory wydechowe są bezpośrednio pospawane z układem seryjnym bez katalizatorów. Sondy lambda przed katalizatorem są wpięte w silnik. Założę wkrótce katalizatory bo wydech jest trochę za głośny + auto ma przechodzić przegląd bez problemu. Z silnika odłączyłem 2 sondy lambda za katalizatorami. Silnik pracuje poprawnie nie świeci się kontrolka od błędu silnika.

Po tej modyfikacji sprint do 100 km/h wynosi 7,9-8,1 s. Jest lepiej ale jeszcze trochę brakuje. Podmieniłem przepływomierz z E39 3.0 m54 ale przyspieszenie jest takie same jak na moim przepływomierzu. Profilaktycznie wymienione zostały świece zapłonowe. Nic to nie dało.

Pytania:
1) Czy jeżeli udam się do elektronika który przeprogramuje komputer silnika w celu zmiany normy spalin z Euro4 na euro2 (wyłączenie całkowite sond lambd za katalizatorami ) auto odzyska moc? Na forum niektórzy piszą że w silniku m54b30 sondy lambda za katalizatorami nie wpływają na moc silnika, tylko za monitorowanie stanu katalizatorów. Czy jest to prawda?

2) Czy jazda bez żadnych katalizatorów obniża moc auta?


Pozdrawiam Paweł