[ROZWIĄZANY]

Temat wydaje się do zamknięcia i rozwiązany. autem zrobiłem już jakieś 3000 km i odpala od tzw strzała - skończyły się dymy przy rozruchu i kręcenie rozrusznikiem i jak wyżej wszystkie dolegliwości ustały po wpięciu wtyczki.

mały upodate:

wczoraj włożyłem aku podładowane do samochodu (rozładował mi się od prób uruchamiania) + ta zapięta wtyczka od wtrysku (w taki sposób jak na zdjęciu) i auto ruszyło od tzw strzału bez problemu - jeszcze nim nie jeździłem bo muszę skręcić wszystkie osłony (+ dziś nie odpalałem)

Witam, wszystkich ))

e46 320D 136km w chwili pisania tego postu na razie nieruchomość :\

uzupełnienie poprzedniego postu - auto jeździło i zbierało się bardzo ładnie (paliło na ciepłym i na bardzo zimnym bez problemu - miałem problem tylko od czasu do czasu po 8h po pracy - trzeba było kręcić dłużej przez jakieś 2-3 czasem 4 sekundy), nie było mułowate itd
- sprawdzałem też czy nie było gdzieś przedmuchów na uszczelce testem CO2 i było tylko niebiesko



mały update:

- zdjąłem pokrywę plastikową nad pompą wtryskową i znalazłem wtyczkę wypiętą od wtrysku sterującego - wpiąłem wtyczkę (bez demontażu dolotu trochę ciężko)


- zaniosłem akumulator do ładowania (ładuje się w domu)



i teraz 2 pytania


- czy ww. wtyczka już jest wpięta czy jednak trzeba ją docisnąć (ewentualnie czy nie jest odwrotnie wpięta)

- czy w ogóle jest możliwość, że coś stało się z pompą i nie podaje paliwa i np można to sprawdzić (np odkręcając lekko przewód wysokiego ciśnienia na wtrysku )





-

Mam problem auto było kapryśne od jakiegoś czasu - rano odpalało w miarę ok, po pracy po 8h trzeba było kręcić czasem dłużej

w sobotę 19 jeździłem normalnie wieczorem, w niedziele chciałem wybrać się na wycieczkę i ...

auto kręci rozrusznikiem wyglądało, jakby chciało odpalać i nic więcej - teraz kręci tylko rozrusznikiem


co sprawdziłem:

- w baku jest paliwo (może nie dużo ale mniej więcej połowa na wskaźniku - dolałem jeszcze 5L)
- pompa w baku podaje paliwo
- w filtrze paliwa jest paliwo
- bezpieczniki są ok (te w schowku i te w komorze silnika 30A)
- przekaźniki zamieniłem miejscami (za schowkiem pasażera)
- odpalałem z 1 i z 2 kluczyka - tak samo
- trzy miesiące temu pojawiał się wyciek koło pompy ale u pompiarza wyciek został usunięty (u niech robiłem inne auta i zawsze było ok)


komputer przy starcie pokazuje błąd wtrysku sterującego (błąd nr 5 z tego co pamiętam)



błęd tłumaczone google lens (wcześniej było 51 błędów identycznych ale po wykasowaniu od razu wskakiwał )


Przy wtrysku sterującym na górze był od jakiegoś czasu olej napędowy (nie dużo po prostu był może 0,5ml nie więcej - miałem z tym jechać do mechanika w następnym tygodniu)


Auto mam obecnie w Warszawie (ogólnie zazwyczaj auto naprawiałem w Suwałkach u rodziców)

Prosiłbym o jakieś pomysły - ewentualnie gdzie odstawić auto odnośnie jakiegoś mechanika - nie znam aż tak dobrze Warszawy pod tym względem.