kosteg pisze: ↑22 kwie 24, 14:20 Ewentualnie kombinacje z pochylaniem koła.

Trzeba pamiętać przy tym, że przez ustawienie większych negatywów niż zalecane skazujemy się na szybsze wycięcie opon od wewnątrz. Więc im większe kąty zrobimy, tym krócej nam przetrwają opony z tyłu.

Działa Ci ABS?

maniek21112 pisze: ↑14 kwie 24, 23:08 Tak jak pisałem zrezygnowałem ze śrub ustalających aby zmniejszyć bicie do wartości poniżej 0,03 mm, zdecydowanie polecam.

A racja... przeoczyłem jakoś to zdanie.

Coś pięknego taki secik. Daj znać jak się sprawują, jak wrażenie. I pylenie klockow

Robiłeś kompensacje bicia? Bo widzę, że nie zlicowały się otwory od śruby ustalającej w piaście i w tarczy.

kosu02 pisze: ↑11 kwie 24, 10:48 nie zamierzam demontować drzwi w najbliższym czasie.

zrobisz to na aucie na pewno też, ale trzeba wtedy się mocniej gimnastykować. Ja i tak miałem zdjęte furtki z obiektywnych powodów

scghost pisze: ↑11 kwie 24, 17:04 rozwazam zrobienie analogicznej operacji przeciagniecia sznura bez demontowania tej uszczelki

nie boisz się, że drzwi się będą ciężko zamykały jak wypchasz je obydwie?

kosu02 pisze: ↑11 kwie 24, 9:30 Dzięki, wybaczcie
[

Wybaczone.

Wywołany poniekąd do tablicy, melduję się. Zostawię słowo dla potomnych. Temat klejonych uszczelek drzwi. Podsumuję krótko. Jeśli nie musisz to tego nie ruszaj. Narobisz sobie tylko kłopotu. Nowe kosztują kosmiczne pieniądze, zamienników nie ma, tylko w ASO, przednia 1700 zł, tylna 970 zł. A używanych nie ma, bo wątpię, że jest więcej takich szaleńców jak ja żeby się babrać z jedną gumą kilka godzin i jej nie rozwalić. Zerwać to, a potem ponownie przykleić to jest koszmar. Pod kątem takim, że jest to ogromnie czasochłonne i na każdym kroku wielogodzinnej podroży można się wy... tzn zepsuć całą pracę

Klej trzyma jak diabeł sołtysa, od tego się zaczyna Próbowałem żyłką, ale żyłką nie jesteś w stanie ze względu na krzywiznę drzwi ciąć kleju, tylko zaczynasz ciąć uszczelkę. Więc już w drugiej sekundzie od zabrania się do roboty możesz mieć po robocie, bo porwiesz / potargasz te uszczelkę. W moim przypadku cienki i ostry nóż introligatorski, drzwi miałem zdemontowane, więc położyłem je na łóżku w domu i mogłem swobodnie obracać. I milimetr po milimetrze delikatnie podnosiłem uszczelkę i nacinałem kolejny milimetr taśmy. Nie możesz ciągnąć za mocno, bo ją naderwiesz. Na ściąganie zeszło pod 2h na drzwi. Z nożem trzeba uważać by także nie przeciąć lakieru.

Jak już ją zdemontujesz z drzwi, to przed Tobą kolejne 2h, ściąganie starego kleju z niej, bo do niego Ci się nie przyklei nowa taśma dwustronna, a jeśli nawet jakimś cudem, to uszczelka będzie odstawała za mocno i nierówno od drzwi. Ogólnie, klej po 20 latach się już zwulkanizował z gumą, więc jak zaczynasz za mocno zrywać starą taśmę, to zaczyna odchodzić z kawałkiem gumy/uszczelki, powstaje w tym miejscu dziura o chropowatej powierzchnia do której znowu nie przyklei Ci się nowa taśma. Próbowałem gumowy krążek na wkrętarkę, różne rozpuszczalniki i zmywacze do hamulców, alkohol (nie polecam spożywać w trakcie pracy, bo zakończysz robotę z rozwaloną uszczelką:) Po znalezieniu złotego środka i pozostawieniu najbardziej gładkiej i czystej powierzchni, musisz teraz kupić mocną taśmę 3M o szerokości 8mm i pod 7m na drzwi. Nie pamiętam czemu (pewnie dlatego, że było najtaniej i tak w sumie kilkadziesiąt zł wyszło) ja swoją ściągałem aż z Czech. I teraz przyklejanie jej musi się odbywać bez naciągania uszczelki ani bez naciągania taśmy dwustronnej, bo jak powstaną za mocne naprężenia jednego bądź drugiego to się taśma po prostu odklei i nie będzie w tym miejscu trzymać uszczelki.

Na sam koniec przyklejanie do drzwi. To już najszybsze, ale też trzeba być uważnym. Ja to robiłem w grudniu, w nieogrzewanym garażu, starałem się opalarką nagrzać punktowo drzwi i uszczelkę, bo jak tego nie zrobiłem, to mi się średnio chciało to kleić jedno z drugim, bo się na drzwiach skraplała para wodna, jak zbliżałem do zimnych drzwi, ciepłe ręce ... Znów, przyklejając to nie można tego naciągać nic a nic, ani ściskać po obwodzie, bo nie będzie pasowało do drzwi, będzie za krótka albo za długa i będzie ostawała.

Co polecam, to to co zrobił kolega, opisał to tutaj:

https://e46forum.pl/e46-320i-16954-1150#p275770

Zaingerował w demontowalną i montowalną bardzo łatwo uszczelkę drzwi, ale tą co jest na otworze drzwi w nadwoziu. To jest łatwe, proste i przyjemne w porównaniu do tej drugiej gumy.

kosteg pisze: ↑6 kwie 24, 12:07 Przód wejdzie. Tył może zacząć ocierać.
[

Wg mnie nie, że może zacząć ocierać, ale będzie bankowo ocierać i to masakrycznie.
To nie ma szans żeby się to zmieściło w fabrycznym nadkolu sedana. To jest ponad 8 mm bardziej wystawione na zewnątrz niż mój zestaw, a u mnie brakuje jakiś 3mm żeby się opona 245/35/18 przy ET37 8,5J minęła z nadkolem bezkolizyjnie. I czasem nadal sporadycznie potrafi szurnąć po nadkolu.

Komplet 4 sztuk J8 ET35 opona 225/40/18 się zmieści bez problemu.

Cześć, na stronach z częściami oryginalna pod S226 jest niedostępna, nie widzę parametrów, ale na czescidobmw.pl widac zamiennik SACHSa tej sportowej sprężyny i ma następujące parametry:

Długość [mm]:222
Średnica 1 [mm]:10,6
Średnica 2 [mm]:17
Średnica 3 [mm]:11,15
Parametr:D
średnica zewnętrzna [mm]:147

maniek21112 pisze: ↑30 mar 24, 21:15 Dlatego zaryzykowałem i kupiłem pompę trw (645,-).

Myślę, że atrakcyjna cena. Sam kiedyś do poprzedniego auta brałem nową pompę TRW i nie miałem zastrzeżeń, ale to wiadomo. Wystarczy zmiana fabryki na inną i jakość tej samej części może się diametralnie zmienić . Płukałeś jakoś mocno układ? Jaki olej zalałeś?

maniek21112 pisze: ↑30 mar 24, 21:15 Następne w kolejce były piasty przednie, lewa miała zauważalny luz, prawa delikatny. Wybór padł na fag

Też właśnie zakupiłem nowe piasty faga. Moje widzę, że są made in Slovakia. Miejmy nadzieje, że będą proste jak się zamontuje. Mierzyłeś swoje po montażu zegarem?

Zastanawiam się nad pomalowaniem ich od wewnętrznej/tylnej strony przed montażem, żeby za chwilę nie były jednym wielkim krążkiem rdzy.

Szczurson pisze: ↑18 mar 24, 19:58245/40/R19

245 z przodu to sporo, ale musi dobrze hamować

Felga ładna, można ewentualnie domyć

Szczurson pisze: ↑18 mar 24, 19:58 oddałem auto na sprawdzenie i ustawienie geometrii zawieszenia.

Miałeś z tyłu takie kąty jak u mnie są w Touringu (sportowe zawieszenie ma 2st04' +/- 0st15'.
Ciekawe czy ktoś z premedytacją u Ciebie tak ustawił, bo widać, że masz standardowe zawieszenie.

Szczurson pisze: ↑18 mar 24, 19:58 aktualny przebieg

gonisz mnie. U mnie 346 k.