pozaginac sprobuj

strugalls pisze: ↑15 lis 19, 10:33 Ja na pewno bym omijał wszystko firmy kamoka.. Kiedyś w sklepie polecono mi ich wahacz i wypukał się po 4 tyś km.. Skandal, do wymiany.. Z reklamacji też nici i musiałem kupić drugi wahacz więc wydane 2x pieniądze na część i mechanika.
Więc jeśli będzie ktoś miał do wymiany zacisk i nie chce topic pieniędzy- nie kupować

Niestety miałem ich piastę w Astrze II i zaczęła walić trzy miesiące po założeniu nowej, więc podpiszę się pod kolegą bo drugi raz bym nie założył części tej marki. Szukając po internecie podobnych opini można znaleźć bardzo dużo, więc samemu można wyciągnąć wniosek

Nie wiem czy jest sens wydawać duże kwoty na meyle czy lemfordera skoro teraz wszystko wytrzymuje podobne przebiegi a nawet dużo tańsze zamienniki okazuja się lepsze i wystarczają na dłużej. Chyba że ktoś kupuje droższe żeby się pochwalić "czego ja to nie mam w aucie" a tak na prawdę ma to jeździć

Takie coś często potrafi nie utrzymać samochodu, puścić olej bokiem i samochód spada. Przy trapezie mamy pewność że się nie rozjedzie ale jak kto woli

Jeśli chcesz kupić najtańszy hydrauliczny to ja bym wolał kupić solidny trapezowy

ok, dziekuje bardzo za pomoc, będę widział na co zwrocic uwage jak jutro sie do niego udam
Pozdrawiam

maniek21112 pisze: ↑5 lut 19, 15:35 Mowa o przodzie? Pewnie źle ustawił sprężyny.

Tak, wymieniany był przód

Witam

W zeszłym tygodniu pękła mi sprężyna, zamówiłem od razu dwie nowe i zaprowadziłem auto do mechanika. Po odebraniu samochodu wszystko wydawało się ok pojechałem do domu, następnego dnia dostrzegłem dziwne stukania podczas ruszania i zatrzymywania. To normalne po założeniu ? Czy jechać żeby mi to dokładnie sprawdził ? Co to może być ?

pomysl jak może katalizator przesiakac olejem - z góry spod pokrywy pewenie na niego leci

czujniki SKV mają dobre opinie, u mnie od ponad 3 lat od wymiany nadal wszystko hula