320d 150KM na manualnej skrzyni, niecałe 7 litrów

w ramach uzupełnienia, może sie komuś przyda. 320d 150KM, 2004 rok na automacie, norma Euro 3. Wymienione trzy wtryski i się okazało że w tej wersji nie koduje sie jeszcze wtryskiwaczy. Przeczy to całkowicie temu o czym czytałem na jednym z forum iż dla wersji oprogramowania sterownika głównego DDE wyższej niż 4.0 konieczne jest kodowanie. (ten konkretny samochód ma wersje oprogramowania 5.0). Jeżeli ktoś potrafi sie podzielić konkretną wiedzą w zakresie kodowania to chętnie poczytam....

Mądrzejszej rady potrzebuje w temacie kodowania wtryskiwaczy.
Moja bieżąca wiedza jest taka ze jeżeli auto ma norme euro 3 to wtryskiwaczy sie nie koduje a jedynie wymienia a jeżeli jest norma euro 4 to po montażu konieczne jest ich kodowanie. Daleko za murzynami ze swoją wiedzą jestem?

troche dziwnie spytam... czy poza tym ze auto krzywo stało miałeś jakieś objawy pęknięcia sprężyny? jakieś stuki albo luz na sprężynie? mam podobne odczucie u siebie choć rzekłbym że siedzi raczej z jednej i drugiej strony a oglądając sprężyny nie widze żadnych objawów ich pęknięcia. Pytam bo moze czegoś nie wiem nt tych sprężyn a może jest tak jak Osa napisał że wina po stronie wybitych mocowań amortyzatorów - a w temacie tych mocowań da sie je zdiagnozować nie wyjmując amorka?

namierzyłem ten stuk wreszcie, pękł łącznik stabilizatora i tak sie sprytnie ustawił że troche to trwało zanim go namierzyłem... już po wymianie, jest wszystko ok.

Brakuje mi koncepcji, nie wiem gdzie szukać przyczyn a objaw jest taki że potrafi czasem stuknąć jeden raz, metalicznie z tyłu. Przy wchodzeniu w zakręt z większą prędkością słychać jeden stuk, czasem na prostej drodze stuknie sobie raz. Brak jakiejś reguły, może doradzi ktoś gdzie próbować pogrzebać żeby przyczyne znaleźć?

dzięki za informacje, nie będę dwa razy roboty robił, znaczy trzeba wymienić odrazu tuleje i wahacze żeby temat na jakiś czas zamknąć.

orientujesz sie może czy dużo rzeźby jest przy wymianie wahacza? sama tuleja po jego wyciągnięciu to już pikuś będzie myśle. W temacie samej wymiany, spotkałem sie z informacją że bodajże wahacz firmy Meyle ma wymienne końcówki, zatem kolejne wymiany (a takowe zapewne nastąpią) ograniczyłyby się do wymiany samych końcówek. Może ktoś podzieliłby się jakąś opinią w tym teamcie...

Koledzy da się wymienić tuleje bez ściągania wahacza? czy też musze go zdemontować z auta i dopiero dobrać się do tulei?