https://e46forum.pl/drzwi-e46-przed-liftem-i-po-9782

Tutaj masz najważniejsze odpowiedzi - drzwi są takie same, różnią się klamką.
Kolor w 20-letnim aucie to może być loteria, jeśli kod koloru jest taki sam i nie były ponownie lakierowane to po polerce nie powinno być dużej różnicy.

yampik pisze: ↑4 lut 20, 22:08 On kupuje to auto we Francji

o to fajna opcja ale poszukałbym innego egzemplarza

Francja czyli 99% powypadek w mniejszym lub większym stopniu. Auto sprzedawane z pełną fakturą, na umowę kupna sprzedaży czy dostaniesz do ręki carte grise (francuski DR), kluczyki a po tygodniu gościu Ci dośle fakturę z Francji z ubezpieczalni na 1500 euro?
Osobiście odpuściłbym ten motor z automatem.

yampik, oczywiście, że nie. Kolega następnym razem jak będzie chciał zabłysnąć to lepiej niech się brokatem posypie.

D3jw, a Ty widziałeś w ogóle jakieś moje auto że się wypowiadasz na ten temat?

D3jw, jeśli chodzi o niepoprawne spasowanie przodu to czasem za "zwykłą szczeliną" na przykład miedzy maską a lampą kryje się krzywa podłużnica.. na cofniętą podłużnicę może nie szło dobrze pasa zamocować, do tego lampa przyszła jak przyszła i potem się kupuje auto po konkretnym dzwonie ze świadomością "nierównych szpar". Przy dużym motorze czy nowszym aucie zabudowanym plastikami z każdej strony nie wszystko można wyłapać na oględzinach "pod blokiem".

Wiem przede wszystkim, że jak auto wyjeżdża z fabryki to powinno być dobrze spasowane czy to E46 czy Kia Picanto. Może powiesz mi, że maska też dobrze leży i powinienem się oczytać jakichś prospektów?
Czy autor zapytania może był oglądać auto?

maniek21112 pisze: ↑16 gru 19, 18:31 można wiele się nauczyć

To na tych prospektach ukazane jest jak lewa strona może być dobrze spasowana a prawa już nie, dobrze rozumiem? Kolego, miałem kilka sztuk E46 i naprawdę dobrze wspominam spasowanie elementów.

Generalnie zacznijmy od tego, że właściciel opisuje auto jako bezwypadkowe, wręcz krzyczy o tym w tytule, a spasowanie maski z lewej strony to robota ślepego albo 12-latka, z prawej strony błotnik/drzwi też według mnie niosą za sobą jakąś historię.. P.S. Lakier fabrycznej grubości nie jest zapewnieniem bezwypadkowości.
Od kłamczucha nie warto kupować samochodu.

Masz niecałe 3000 zł różnicy w cenie, 2 lata różnicy wieku aut, czarna ma ksenony i skóry. Dopytaj czy te ogłoszenia są prywatne bo zwykle jakieś przydomowe 'autohandle' zasłaniają blachy. Auta są w jednej miejscowości więc najlepiej przejedź się jedną i drugą - odczucia w kwestii zawieszenia, hamowania, przyśpieszenia itp powinny być takie same bo to w zasadzie takie same konstrukcje.