maniek21112 pisze: ↑30 lis 19, 20:32 Nie znam czujnika położenia wału w zamienniku, który działa. Błędu nie musi być a wartości będą niewłaściwe, przykład z dzisiaj - czujnik położenia wałka rozrządu po stronie dolotu delphi, błędu brak a vanos stoi.

Bo ten problem występował zanim jeszcze wymieniłem czujnik wału, wcześniej jeździłem i żaden mechanik tego nie mógł ogarnąć więc odpinałem i podpinałem i tak jeździłem, zatarły się panewki, i przy wymianie bloku silnika czujnik położenia wału padł bo nie chciał odpalać i obroty skakały.
Po wymianie bloku w zimne dni nadal ten problem, już odpuszczam ręce ale nie odpuszczę. Jest sens wymieniać znowu czujnik wału?

maniek21112 pisze: ↑30 lis 19, 16:03Jakiej

Przepłowierz kupiłem używke oryginał jakiś czas temu i nie ma różnicy między starym a nowym jak zmieniałem. Czujnik położenia wału jest zamienik, nie pamiętam firmy ale jak on się zepsuł to pokazywało błąd i były trochę inne objawy bo obroty wariowały na biegu jałowym a tutaj na biegu jałowym wkręca się normalnie ale czasem po prostu zgaśnie i potem się nie wkręca się jak zaczynam jechać. Wymieniłem jedna sondę bo tylko na jednej był błąd i to była chyba ta przed katalizatorem, drugiej nie ruszałem bo żadnych błędów nie było. Dodam że w lato rzadko się to zdarza, głównie zima.

mariryb pisze: ↑18 lis 19, 15:02 Jeszcze masz czujnik wałka.
Namiast go wymianiac wyjmij, podgrzej opalarką. Wsadz. Pojedz. Jak.czujnikbbedzie cieply a silnik zimny i
bedzie ok to bedzie wiadomo.

Podgrzałem czujnik położenia wałku rozrządu i nadal to samo, oczywiście po odłączeniu przepływomierza i podłączenie ponownie samochód jechał normalnie i sie wkręcał bez problemu, dodam że te kangury i dławienie silnika zdarzało się na trasie przy rozgrzanym silniku, masz może jakieś pomysły co to może być?

Sprawdzę to, wielkie dzięki

Witam
Mam problem w E46 1.9 118KM, co jakiś czas na zimnym silniku, samochód szarpie, nie wkręca się i robi te słynne kangury.
Przepłowierz był wymieniany ale bez adaptacji oraz sterownik silnika i zrobiona kopia danych na nowy. Czujnik położenia wału również był wymieniany, dolot szczelny. Najlepsze że po odłączeniu przepływomierza i odpaleniu samochodu oraz ponownym zgaszeniu, podłączeniu przepływomierza, samochód wkręca się super. Problem powtarza się znowu po paru dniach i tak ciągle. Nie ma błędu check engine po odłączeniu przepływomierza.

Problemem były zimne luty w sterowniku silnika

WKRENTEK77 pisze: ↑23 mar 18, 20:55 Wymontuj krokowca i go przeczysć rozruszaj jakimś WD 40 albo innym rozpuszczalnikiem musi lekko latać w środku .

Mechanik oddał mi samochód bo nie jest w stanie mi na razie powiedzieć co to może być, podmienił cały kolektor dolotowy ale ciągle to samo, twierdzi też że jest gdzieś problem z podciśnieniem ale oddam mu samochód ponownie jak znajdzie więcej czasu bo jak sam mówił chce to zrobić ale nie ma na razie czasu zbytnio, dzięki za podpowiedz z tym krokowcem spróbuje go sam rozkręcić i wyczyścić


Wykręciłem krokowca od razu nim poruszałem i było słychać ze coś sie w srodku rusza ale profilaktycznie wyczyściłem go plakiem czytałem że dobrze wyczyścić jakimś rozpuszczalnikiem mam nadzieje ze nic się nie stanie jeśli uzyłem plaka. Przepłukałem porządnie i wydmuchałem sprężonym powietrzem, przykręciłem podłączyłem przepływomierz i nadal to samo. Trzeba szukać dalej

Nic nie znalazłem, mechanik od bmw szuka, pokazuje mu błąd silniczka krokowego ale nic nie może znaleźć, sprawdzał tez kolektor dolotowy ale jest wporzadku. Walka trwa

Wielkie dzięki Jarando , narazie po prostu zmienie panel i tak jest dobrze bo myślałem ze będę musiał silniczki klap wymieniać , jeszcze raz dziękuje

Jarando pisze:Masz panel z pokrętłami czy z przyciskami?
Wygląda jakbyś miał panel z przyciskami wsadzony zamiast panelu z pokrętłami.
Wrzuć VIN, a będzie jasne jaki powinieneś mieć panel.

Z przyciskami, numer vin WBAAL31000JJ65257