Znaleziono 33 wyniki
- 21 wrz 20, 21:17
- Forum: Elektryka
- Wątek: Ciężko odpala na zimnym
- Odpowiedzi: 3
- Odsłony: 1202
Re: Ciężko odpala na zimnym
Świeczek nie sprawdzałem jeszcze, mają z 40tkm nalotu więc mogę je wymienić tak czy siak bo już powinny być wymienione Odnośnie pompy paliwa to sprawdzałem tylko metodą, która ktoś na internecie podał - kilka razy włączyłem/wyłączyłem zapłon i dopiero za 6 razem powiedzmy próbowałem odpalić,ale efekt taki sam.
- 21 wrz 20, 19:44
- Forum: Elektryka
- Wątek: Ciężko odpala na zimnym
- Odpowiedzi: 3
- Odsłony: 1202
Ciężko odpala na zimnym
Witam serdecznie, mam problem ze swoim E46 M52B20TU zasilanym dodatkowo LPG Mianowicie auto gdy jest zimne ma czasami problem z odpalaniem tzn. rozrusznik kręci,kręci i po chwili męczenia go zaskakuje odpala. Zgaszony odpali już normalnie, to samo na ciepłym. Dodatkowo dodam iż sytuacja nie jest zawsze taka sama bo czasami również na zimnym potrafi odpalić normalnie.
- alternator ładuje prawidłowo ( jest 14 V)
- na aku jest przed odpalaniem około 12,4 V
- muszę jeszcze zobaczyć czy przyczyna nie jest LPG - raz zakręciłem butle z gazem (wcześniej oczywiście wypaliłem gaz z układu) i auto jakby zapaliło lepiej,ale nie tak ja powinno. Dalej póki co nie próbowałem.
Jakieś pomysły ? Chwilowo nie mam dostępu do INPA,ale niedawno (jak problem się już pojawiał) to żadnych błędów nie było.
- alternator ładuje prawidłowo ( jest 14 V)
- na aku jest przed odpalaniem około 12,4 V
- muszę jeszcze zobaczyć czy przyczyna nie jest LPG - raz zakręciłem butle z gazem (wcześniej oczywiście wypaliłem gaz z układu) i auto jakby zapaliło lepiej,ale nie tak ja powinno. Dalej póki co nie próbowałem.
Jakieś pomysły ? Chwilowo nie mam dostępu do INPA,ale niedawno (jak problem się już pojawiał) to żadnych błędów nie było.
- 13 maja 20, 13:06
- Forum: Układ kierowniczy
- Wątek: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3542
Re: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
Geometria zrobiona - przód był nieco niezbieżny i tył nieco poprawiony ale ogólnie bez tragedii. Efekt ? Prawdopodobnie (może efekt placebo) jest lepiej odnośnie bicia w zakresie powyżej 110km/h ale wciąż bicie jest. Zastanawiam się nad ponownym wyważeniem w inny zakładzie i ewentualnie kupnem 2 opon i wrzuceniem ich na przód ale to już chyba na końcu...
- 7 maja 20, 18:24
- Forum: Układ kierowniczy
- Wątek: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3542
Re: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
Szczerze mówiąc...przygody jako takiej,że w kufer mi ktoś przysadził nie miałem ale raz złapałem pobocza podczas deszczu i skończyło się piruetem. Po za pourywanymi osłonami nic wtedy się większego nie stało - wyjechałem ale może...może. Tylko teraz wymiana półosi w ciemno mi się nie uśmiecha. Może przy geometrii by wyszło czy coś jest nie tak ?
- 23 kwie 20, 20:15
- Forum: Układ kierowniczy
- Wątek: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3542
Re: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
Hmm, mogę to sprawdzić w wolnej chwili jeszcze raz. Choć teraz tarcze mogły się już dotrzeć. Jakich wartości się zatem trzymasz dla piasty i tarczy ? Ja montowałem na śrubkę ustalającą choć dopuszczałem również opcję bez jeśli bicie będzie duże.
- 22 kwie 20, 12:11
- Forum: Układ kierowniczy
- Wątek: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3542
Re: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
Bicie jest na kierownicy, ale daje się je wyczuć siedząc również na fotelu pasażera.Widać też np. po daszkach, "słonecznikach" że one wpadają w drgania.
Jeśli chodzi o konkretne wartości to powiem szczerze,że robiłem to 2-3 miesiące temu i nie pamiętam wartości. Przed założeniem wszystkiego oglądałem profesora chrisa i inne filmiki, więc wszystko raczej zrobiłem zgodnie z ich radami. Wszystko było ładnie oczyszczone i mierzone (sam pomiar kilkukrotny celem upewniania się), dane o odchyłkach brałem ze strony ATE i z tego co wyszukałem w necie i było wszystko w tolerancji. Bicie oczywiście obu piast przed założeniem i po założeniu już tarcz.
Obciążenie auta nic nie zmienia, choć raczej kompletu w aucie osób dawno nie miałem.
Jeżeli chodzi o motylki to były oba wymieniane - zostały wprasowane nowe tuleje Meyle HD. No chyba,że tutaj coś mechanik spierdzielił i np. nie tą stroną wprasował.
Dyfer to mam zmęczony ogólnie, ale sama tuleja wydaje się być niezerwana i niesparciała (była wymieniana w ASO gdy samochód był tam jeszcze serwisowany coś koło 2010 roku). Wózek jest wzmocniony również przez ASO.
Jeśli chodzi o konkretne wartości to powiem szczerze,że robiłem to 2-3 miesiące temu i nie pamiętam wartości. Przed założeniem wszystkiego oglądałem profesora chrisa i inne filmiki, więc wszystko raczej zrobiłem zgodnie z ich radami. Wszystko było ładnie oczyszczone i mierzone (sam pomiar kilkukrotny celem upewniania się), dane o odchyłkach brałem ze strony ATE i z tego co wyszukałem w necie i było wszystko w tolerancji. Bicie oczywiście obu piast przed założeniem i po założeniu już tarcz.
Obciążenie auta nic nie zmienia, choć raczej kompletu w aucie osób dawno nie miałem.
Jeżeli chodzi o motylki to były oba wymieniane - zostały wprasowane nowe tuleje Meyle HD. No chyba,że tutaj coś mechanik spierdzielił i np. nie tą stroną wprasował.
Dyfer to mam zmęczony ogólnie, ale sama tuleja wydaje się być niezerwana i niesparciała (była wymieniana w ASO gdy samochód był tam jeszcze serwisowany coś koło 2010 roku). Wózek jest wzmocniony również przez ASO.
- 21 kwie 20, 23:57
- Forum: Układ kierowniczy
- Wątek: Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 3542
Drgania przy prędkości pow. 110km/h + Hamowanie
Witam serdecznie, od dłuższego czasu borykam się z problem bicia przy prędkościach powyżej 110km/h. Dodatkowo bicie jest wyczuwalne przy niższych prędkościach podczas hamowania. Drgania są wyczuwalne również np. z siedzenia pasażera. Przenoszą się na całą "bude" Nie mam już pomysłu co może być przyczyną....
Rzeczy które dotychczas wykonałem:
1) krok sprawdzenie zawieszenia przód i wymiana wahacza z jednej strony na nowy (Meyle HD). Cała reszta zawieszania tj. gumy, drążki i łączniki (Meyle HD) została wymieniona ~rok temu i elementy te wydają się spełniać swoje zadanie (byłem też dwukrotnie na stacji diagnostycznej celem przetrzepania auta)
2) krok - wizyta na wulkanizacji celem sprawdzenia opon, felg z ponownym wyważeniem (zdaniem pracowników było okej)
3) krok to wymiana tarcz + klocków (TRW) z przodu z pomiarem bicia na piaście i tarczach (było w tolerancji). Dodam również, że zaciski były regenerowane (nowe tłoczki/uszczelniania) jakieś 1,5 roku temu.
4) podmiana kół z alufelgami z auta brata (które były protestowane, opony 1 sezonowe) celem upewniania się,że problem nie leży po stronie kół. Dodam iż na zimę mam inny komplet kół 15' i lato 17'. Efekt żaden - mijamy "magiczne" 110km/h i kierownica zaczyna drgać.
5) krok wymiana klocków tył i kompletna regeneracja układu zaciskowego z tyłu z wymianą tulei na tylnim łączniku stabilizatora. Ten punkt raczej był moją zachcianką bardziej aniżeli upatrywaniem nadziei na rozwiązanie problemu.
Rzeczy które dotychczas wykonałem:
1) krok sprawdzenie zawieszenia przód i wymiana wahacza z jednej strony na nowy (Meyle HD). Cała reszta zawieszania tj. gumy, drążki i łączniki (Meyle HD) została wymieniona ~rok temu i elementy te wydają się spełniać swoje zadanie (byłem też dwukrotnie na stacji diagnostycznej celem przetrzepania auta)
2) krok - wizyta na wulkanizacji celem sprawdzenia opon, felg z ponownym wyważeniem (zdaniem pracowników było okej)
3) krok to wymiana tarcz + klocków (TRW) z przodu z pomiarem bicia na piaście i tarczach (było w tolerancji). Dodam również, że zaciski były regenerowane (nowe tłoczki/uszczelniania) jakieś 1,5 roku temu.
4) podmiana kół z alufelgami z auta brata (które były protestowane, opony 1 sezonowe) celem upewniania się,że problem nie leży po stronie kół. Dodam iż na zimę mam inny komplet kół 15' i lato 17'. Efekt żaden - mijamy "magiczne" 110km/h i kierownica zaczyna drgać.
5) krok wymiana klocków tył i kompletna regeneracja układu zaciskowego z tyłu z wymianą tulei na tylnim łączniku stabilizatora. Ten punkt raczej był moją zachcianką bardziej aniżeli upatrywaniem nadziei na rozwiązanie problemu.
- 13 sty 18, 20:13
- Forum: Układ kierowniczy
- Wątek: Wibracje kierownicy bmw e46 330xd
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 3039
Wibracje kierownicy bmw e46 330xd
Pozwolę sobie odświeżyć temat, gdyż mam podobny problem co autor wątku - ja mam 320 (150km) Coupe. Mianowicie pojawia się bicie na kierownicy z różną częstotliwością i różną siłą drgań na kierownicy. Czasem, gdy bicie jest naprawdę mocne na kierownicy towarzyszy temu dźwięk jakby bicia opony i wtedy przy hamowaniu również auto nieco ściąga. Problem ustaje po kilku km (1-2 może mniej),a pojawia się z różną częstotliwością (są dni,że nie ma tego efektu wgl.)
Problem ten mam już od roku, lecz ostatnimi czasy bardziej daje mi się we znaki i czas coś z tym zrobić. Na ostatnim przeglądzie (czerwiec) diagnosta stwierdził,że wszystko jest OK i mogę wymienić gumy stabilizatora co również uczyniłem. Sprawdzałem również pod koniec roku siłę hamowania - lecz komputer wskazał,że obie strony hamują na poziomie 71 i 72%. Problem jest zarówno na 17' jak i 15'
Coś poradzicie ? Na co mogę zwrócić uwagę ? Dodam,że nie posiadam kanału i nie mam możliwości zaglądnięcia pod auto.
EDIT: Zapomniałem wspomnieć,że ubiegłej zimy miałem zapieczony tłoczek co skutkowało większym spalaniem i lekkim przymuleniem auta (brak oznak bicia), oczywiście też felga była zapylona z jednej strony mocniej. Kupiłem zestaw naprawczy i to zrobiłem. Stąd też sprawdzałem na stacji siłę hamowania bo pomyślałem,że może nie odbija do końca czy tego typu historie. Dodam jeszcze,że te drgania pojawiają się podczas jazdy - czyli jadę sobie trasą i naglę drżenie,a po jakimś czasie (bez hamowania) potrafią ustać.
Problem ten mam już od roku, lecz ostatnimi czasy bardziej daje mi się we znaki i czas coś z tym zrobić. Na ostatnim przeglądzie (czerwiec) diagnosta stwierdził,że wszystko jest OK i mogę wymienić gumy stabilizatora co również uczyniłem. Sprawdzałem również pod koniec roku siłę hamowania - lecz komputer wskazał,że obie strony hamują na poziomie 71 i 72%. Problem jest zarówno na 17' jak i 15'
Coś poradzicie ? Na co mogę zwrócić uwagę ? Dodam,że nie posiadam kanału i nie mam możliwości zaglądnięcia pod auto.
EDIT: Zapomniałem wspomnieć,że ubiegłej zimy miałem zapieczony tłoczek co skutkowało większym spalaniem i lekkim przymuleniem auta (brak oznak bicia), oczywiście też felga była zapylona z jednej strony mocniej. Kupiłem zestaw naprawczy i to zrobiłem. Stąd też sprawdzałem na stacji siłę hamowania bo pomyślałem,że może nie odbija do końca czy tego typu historie. Dodam jeszcze,że te drgania pojawiają się podczas jazdy - czyli jadę sobie trasą i naglę drżenie,a po jakimś czasie (bez hamowania) potrafią ustać.
- 4 sty 18, 23:26
- Forum: Benzyna
- Wątek: [M52TU25] Falowanie obrotów na zimnym, odczyt z lambdy
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 7305
[M52TU25] Falowanie obrotów na zimnym, odczyt z lambdy
Cześć, czy problem udało ci się rozwiązać ? Brat ma M52B28 i ma podobny problem tzn. faluje mu tylko na zimnym silniku (300-1000 rpm), ale nie gaśnie - jak już tak popracuje chwilę, nieco się nagrzeje problem znika w zupełności. Dodam,że odma była wymieniana,a przy okazji oczywiście czyszczony był krokowiec i przepustnica. Wymieniona była też jedna z gum dolotu (pęknięcia), świece. Błędów żadnych nie ma. Do momentu zagrzania silnika nie ma innych objawów (zamulenia itp). Wyczytałem w sieci wspomnianą w wątku regeneracje vanosów (wymiana uszczelniaczy), ale wolałbym nie wymieniać w ciemno.
- 17 lis 17, 18:32
- Forum: Kupuję BMW E46
- Wątek: Proszę o ocene ogłoszenia BMW E46 2.0 2000 r
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2505
Proszę o ocene ogłoszenia BMW E46 2.0 2000 r
Nie wiem czy dziś mając tak popularny model jak E46 ktoś może go pragnąć - to nie Passat. Masz budżet stosunkowo mały,a chcesz tym autem pojeździć kilka lat, więc dobrze byłoby kupić egzemplarz jak najbardziej zadbany. Jeżeli więc nie masz w zanadrzu dodatkowych 2-4 tysięcy to bym odpuścił lub przeczekał - po zakupie zawsze jest coś do zrobienia a sama wymiana płynów i filtrów to koło 800 zł, pozostaje jeszcze kwestia opon, które często są od razu do wymiany przy zakupie. Dodatkowo z racji posiadania BMW jesteśmy przez ubezpieczycieli mocno obdzierani przy OC.