Panowie chyba lekko przesadzacie z tym "zaawansowaniem" w E90. Tak na prawde to odmłodzone E46 i tyle. Wygląd zewnętrzny sporo zmieniony, ale zawieszenie i inne sprawy to do ogarnięcia samemu spokojnie.

marines pisze:Ja z kolei nie rozumiem po co ludzie robią to na własną rękę? Dzisiaj odgrzybianie klimy jest tak tanie że to chyba nie ma sensu. Ja zawsze korzystam z pralni w Warszawie, przy okazji robię tapicerkę.

Znam takich co i z wymianą żarówki jadą do mechanika... Odpowiedź jest prosta.. jedni mają dwie lewe ręce, a drudzy troszkę umiejętności i czasu i takie rzeczy robią sami, nie jednokrotnie lepiej i dokładniej niż jakiś tam serwis, w którym wiadomo, że ma być "szybko i następny klient".

Jeśli chodzi o czujnik w nagrzewnicy ten który znajduje się od strony pedałów to dostęp do niego jest w 15 minut.... a koszt nowego termistora to 4 zł.

Który konkretnie czujnik?

I jak klima? U mnie niestety po wymianie tego czujnika nadal zamarza :/ na dłuższej trasie muszę co jakiś czas wyłączyć klimę... bo inaczej zamarza i nic nie dmucha albo ledwo co.

Nówki Depo koło 100 zł/szt... za paste pady i papier dasz maks 40 zł.

Napisz coś więcej, dużo głośniej jest ? Może jakiś filmik ?

Tylko bez sensu kupowałeś czujnik... jak można wymienić sam termistor, koszt 5 zł.

o którym czujniku mówisz ?

Mam dokładnie identyczny problem. Dodam, że nie zawsze On występuje a jeśli już to w nieco dłuższej trasie... tak powyżej 30-40 km.
Wymieniłem czujnik w nagrzewnicy ten z boku nagrzewnicy od strony pedałów ale nic to nie zmieniło.