Na zdjęciu wyżej to numery: 2 dwie sztuki, 4 dwie sztuki, 7 dwie sztuki, 9 jedna sztuka.
A i jeszcze od razu proponuje Ci wymienić gumy pod skrzynią, bo szybko się wykończą po wymianie gum na sankach.

Również sądzę ze to przepływka, tez kiedyś wymieniałem bo miałem podobne problemy.

Wymień baterie, miałem to samo.

okazało się ze to wina odmy

wymieniłem piaste i jest ok.

dzięki za podpowiedzi

Jeśli chodzi o wahacze to raczej nie mam wątpliwości bo najpierw były sprawdzane przez mechaników, a do pewności sam wykręciłem i sprawdziłem.

Luzu w łożysku raczej nie wyczułem, ale może w środku coś jest nie tak.
Zapomniałem dopisać ze na diagnostyce kolo rozpędzone na rolce "kolebało"(auto było podniesione) wtedy myślałem ze to jajo na oponie albo krzywa felga, ale wykluczyła to zmiana felg i kolejnych opon.

Jeszcze w tym nie grzebałem i nie wiem czy po zdemontowaniu łożyska można je znowu włożyć jeśli się okaże ze wszystko jest ok?.

raczej tak,bo po zdjęciu kabla lub ponownym założeniu starego zdecydowanie gorzej pracuje

Czyżby głowica? w każdym razie chyba coś pękło bo wymieszały się olej i woda, no chyba ze jakaś uszczelka choć wątpię skoro stało się tak nagle.
Obym się mylił, daj znać co wyjdzie.

Witam
Mam problem: drgania kierownicy przy prędkościach od 80 wzwyż szczególnie do 130, także przy hamowaniu, wzmagają się również na łukach w lewo.
Zaczynając od podstawowych sprawdziłem koła zimowe 15 i letnie 17(na większych bardziej bije), zmieniłem tarcze, klocki, sprawdzałem wahacze, zrobiłem geometrie.
Czy może wina leży w piastach lub łożyskach ?

Proszę o rady bo już ręce opadają, sprawdzę każdą nawet najbardziej paradoksalną podpowiedź .

Ps: Koszt gum ok.250-300 zł, do tego koszt mechanika. Ja walczyłem z tym sam, ale ale trzeba się uzbroić w cierpliwość , dobry młotek i przecinak.
Zdecydowanym na samodzielna naprawę życzę powodzenia