330d SZARPANIE PRZY STAŁYM GAZIE

ardvark84
Posty: 6
Rejestracja: 11 sie 14, 22:34
BMW: E46 330XD
Rok produkcji: 1
Państwo: Polska
Województwo: lubelskie
Miasto:

#1

Post autor: ardvark84 »

Problem mam jak w temacie czyli auto poszarpuje lekko przy stałym trzymaniu gazu i przy prędkości w zakresie 50-70. Jest to efekt taki jakby się jechało po drobnych poprzecznych koleinach. Przy dodaniu lub ujęciu gazu problem znika. Nie brakuje mocy, przyśpiesza ładnie i silnik pracuje normalnie.
Próbowałem różnych paliw i nie pomaga. Filtry są nowe. Czytałem, że może to być wina jakiegoś czujnika ciśnienia paliwa ale nie wiem jak się do niego dobrać i czy trzeba go wymienić czy naprawić.
Proszę o pomoc.
rbk
Bywalec forum
Posty: 13
Rejestracja: 20 cze 11, 16:56
BMW: E46 -330d
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: lubelskie
Miasto: Lublin

#2

Post autor: rbk »

To może być elektrozawór przy turbinie, ewentualnie gumowe węże pomiędzy gruszka turbo, a elektrozaworem, jeżeli nie ma błędów uchwytnych programowo.
trandolf
Specjalista
Posty: 313
Rejestracja: 2 lut 11, 10:38
BMW: E46 320D 2001 M47
Rok produkcji: 2001
Państwo: Polska
Województwo: podkarpackie
Miasto: Przemyśl

#3

Post autor: trandolf »

A spróbuj odpiąć przewód podciśnieniowy idący do EGR-a i zaślepić go śrubką.
ardvark84
Posty: 6
Rejestracja: 11 sie 14, 22:34
BMW: E46 330XD
Rok produkcji: 1
Państwo: Polska
Województwo: lubelskie
Miasto:

#4

Post autor: ardvark84 »

Grzebałem dzisiaj trochę przy silniku i jest tam jeden wężyk wyglądający podejrzanie. Idzie on od tego grubszego węża podciśnieniowego po prawej stronie (stojąc przed samochodem) na lewą stronę i gdzieś w dół, podejrzewam, że do turbiny. Jak widać moja wiedza na temat tego silnika jest znikoma ale to moja pierwsza bema więc tak być musi.
Wężyk jest w izolacji, która się łuszczy i odpada więc może gdzieś się przetarł. Jutro spróbuję się dobrać do jego drugiego końca i go wymienić. Sprawdzę też ten czujnik ciśnienia paliwa (jak się dowiem gdzie jest) ale myślę, że będzie łatwiej jak odkręcę kolektor dolotowy to przy okazji zajrzę do sławnych klapek i EGR.
Nie wiem za bardzo o jakie węże pomiędzy turbo a elektrozaworem chodziło "rbk" bo tam nic nie widać tzn nie widać nawet turbiny bo jest tam mało miejsca.
kryst90
Bywalec forum
Posty: 91
Rejestracja: 16 paź 13, 9:03
BMW: 330d
Rok produkcji: 2001
Państwo: Polska
Województwo: wielkopolskie
Miasto: :)
VIN: JH93098

#5

Post autor: kryst90 »

widać turbinę a jak zdejmiesz "wlot" powierza to widać już bardzo dużo :)
ardvark84
Posty: 6
Rejestracja: 11 sie 14, 22:34
BMW: E46 330XD
Rok produkcji: 1
Państwo: Polska
Województwo: lubelskie
Miasto:

#6

Post autor: ardvark84 »

No i zrobione :Yahoo!:
Wina leżała po stronie któregoś z wężyków podciśnienia, nie wiem którego bo wszystkie wydawały się szczelne ale wymieniłem na nowe. Może problem był przy którymś połączeniu bo stare wężyki dosyć luźno wchodziły na zwoje miejsca. Niestety urwałem jedną końcówkę od tego plastikowego zbiorniczka z przodu turbiny ale przewiercony zaworek z dętki rowerowej nadaje się tam dość dobrze :wink:
Co ciekawe, przynajmniej dla mnie, okazało się, że mój silnik nie ma tych klapek w kolektorze, nie ma ich fabrycznie bo kolektor nie ma po nich śladów typu zaślepki itp. Zdejmowanie kolektora to była zabawa... najpierw wydaje się, że nie zejdzie a potem, że nie wejdzie bo strasznie przeszkadza gródź komory silnika ale dałem radę. EGR jest w środku czysty i nie wymagał specjalnych zabiegów.
Jest przy tym trochę dłubania ale samozadowolenie jak się uda jest jak zwykle bezcenne hehe.
A już miałem jechać do mechanika z komputerem żeby sprawdził błędy... no ale pozostaje jeszcze problem samoczynnie otwierającej się szyby w bagażniku więc może bez elektryka się nie obędzie.
Dzięki za wszelkie podpowiedzi :beer:
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Diesel”