Witajcie, wiosną przymierzam się do kolejnej kompletnej wymiany filtrów i oleju. Zastanawiam się także nad płukaniem silnika. Myślę nad LiquiMoly ENGINE FLUSCH PRO-LINE. Dlaczego to rozważam? Otóż podejrzewam, że silnik jest troszeczkę zasyfiony. Nie ma objawów w postaci braku mocy, czy coś w tym stylu, bo wszystko jest w normie. Jednakże zawsze nowy olej po zalaniu praktycznie od razu jest czarny czyli wypłukuje brudy Zastanawiam się więc nad porządniejszym przepłukaniem takim środkiem) nawet w ilości nieco mniejszej niż zaleca producent. Co o tym myślicie? Obecnie leję Castrola EDGE 5W40 Turbo Diesel. Zastanawiam się też nad zmianą oleju. Co sądzicie o MOTUL 8100 X-CESS 5W-40? Ewentualnie czy mógłbym przejść na 0W40? Np. CASTROL EDGE FST 0W-40?