Cześć, chciałbym żeby ktoś obeznany z M57, Inpą podpowiedział mi gdzie skierować uwagę w moim przypadku.

Problem wygląda tak: doszedłem do rezerwy nisko jak nigdy wcześniej, troche butowałem na trasie, zatrzymałem się na światłach zaczął falować, postukiwać, kopcić silnik bardzo nieregularnie, dojechałem do domu a następnego dnia zrobiłem płukankę wtryskiwaczy. 2 Puszki LM Diesel Spulung zamontowałem bezpośrednio jako tymczasowe zasilanie paliwem, wypaliło i praca silnika wrócił do normy (bez stuków, kopcenia, przyśpieszał płynnie).

Jednak po 3 dniach znowu problem powrócił, stuka i kopci przy mocniejszym depnięciu ale nieregularnie, czasem jedzie normalnie a zaraz sie przy przyspieszaniu tłucze. Na kompie jedyny błąd to świeca żarowa, zrobiłem screeny z Inpy i prosiłbym o interpretacje tego co tutaj widać. Silnik był nagrzany, pompa progowa przy butowaniu na 3 biegu nie schodzi poniżej 3,55bara, niecały rok temu wszystkie wtryski były wyciągane i sprawdzane w Diesel Technice w Lublinie, dwa wymieniłem na regenerowane, 4 pozostałe były w normie. Silnik odpala cały czas na dotyk na zimno i ciepło, czy stoi miesiąc w zime czy minute w lipcu to bez różnicy. Silnik jest po programie z 184 na 215km 470Nm

Poniżej wrzucam zdjęcia:

Przy tych screen'ach praca była ok rozumiem?

maniek21112 pisze: ↑6 paź 21, 21:33 Przy tych screen'ach praca była ok rozumiem?

Tak, to dzisiejsze, na wolnych obrotach pracuje normalnie, problem jest tylko w czasie jazdy, pod obciążeniem

To wtedy nagrywaj (programem do tego), korekcje do 1500 rpm i co dzieje się z ciśnieniem na szynie.

Wrzucam filmik z Inpy na wolnych obrotach i przy 1500.



Tak na marginesie, Nie nagrało się ale przez ułamek sekundy zatrząsnęło, zastukało w silniku i korekta na pierwszym wtrysku wskoczyła na chwile na +2,5

Na których cylindrach masz te zregenerowane? Praktycznie zawsze tak się to kończy, dobrze, że tych 4 nie zepsuli, choć kto wie co tam robili.

5 i 6 są regenerowane

Zapewne ktorys wtrysk sie przywiesza, standardowy objaw to tluczenie i dym, cos jak w benzynie wypadanie zaplonu przy uszkodzonej cewce

Raport sytuacyjny:

BMW dalej nie działa jak trzeba, dalej nieregularnie występuje problem, czasem przerywa, stuka, wczoraj cały dzień pracowało wzorowo, (pełna moc, bez dymnie, ciągnęło bez zająknięcia przy deptaniu) a dzisiaj już gorzej bo potrafiło nawet całkiem zgasnąć stojąc na światłach, wczoraj akurat podłączyłem kompa sprawdzić błędy, to poza świecą żarową i podgrzewaczem wody nic nie było, dzisiaj podłączyłem kompa wyskoczyły dodatkowo taki błąd:

400 RAIL-PRESSURE SENSOR - wg kompa błąd czujnika na listwie 4 razy wystąpił sporadycznie i opisany jest jako 'otwarty obwód, krótkie zwarcie do + lub - '
Teraz pytanie. Czy to możliwe że blokujący sie wtryskiwacz powodowałby całkowite gaśnięcie silnika? Czy po prostu wadliwy wstryskiwacz powoduje dodatkowo błąd tego czujnika?

Sprawdź wiązkę czujnika na listwie, często jest przełamana przy wtyczce.
To dwie osobne kwestie.