Silnik rozgrzany był

To tym bardziej interesujące są korekcje na zimnym i podczas jazdy tak jak pisałem.

maniek21112 pisze: ↑21 maja 20, 11:50 To tym bardziej interesujące są korekcje na zimnym i podczas jazdy tak jak pisałem.

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem, ale przez miesiąc nawet nie dotknąłem auta. Nie mogłem też już podłączyć pod inpe, natomiast wczoraj stwierdziłem, że skoro mam wolny dzień, to ogarnę ten trzeci wtryskiwacz. Wyciągnąłem chama, końcówka w nagarze, z dwie dziurki były przysłonięte. Wyczyściłem gniazdo, podleciałem do znajomego po wtryskiwacz, bo zostały mu jakieś bambetle od 3.0d, zamontowałem z nową podkładką i w ten oto sposób zrobiłem wczoraj już 100km moim e46 fakt faktem trochę dymi na zimnym i puści bąka przy redukcji i bucie, ale przynajmniej już nie muszę się wstydzić i bać tym jeździć. Twoje komentarze trochę mnie nakierowały na rozwiązanie problemu, więc dziękuję, a kometarz zostawiam dla potomnych, by nie bali się samemu naprawiać przy autach, bo szczerze to wolę sam sobie coś spierdolić i się nauczyć niż dać komuś siano za zjebanie mi auta i nie wiedzieć co jest, ale obyło się na szczęście bez ofiar. Pozdrawiam