I kolejne pytanie o co chodzi, jak przyspieszam gwaltownie na wlaczonej trakcji, to auto przyspiesz tak jak automat (chociaz mam manualna skrzynie), mianowicie dodaje gwaltownie gazu obroty zaczynaja rosnac i potem opadaja tak jak by auto wciskalo sobie sprzeglo i delikatnie zaczynalo sobie puszczac, dzieje sie to na kazdym biegu.


A co do trakcji to po przytrzymaniu nie moge juz wlaczyc spowrotem, na zwirku kola miela ale na asfalcie dalej strartuje jak z procy, nawet nie zapiszczy...
Mozliwe ze cos w komputerze jest ustawione?

Sprzęgło Ci się ślizga dlatego obroty lecą w górę a auto nie jedzie.

Ile taka przyjemnosc kostuje

http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=2&t=12542

Problem się rozwiązał.

Napisze zeby nie zostawic kolejnego tematu bez rozwiazania.

Trakcje sie wylacza przez przytrzymanie okolo 10-15 sec, do tego stopnia ze nie da sie jej wlaczyc spowrotem przez wcisniecie asc/dsc. Dopiero wylaczenie i wlaczenie zaplonu restartuje asc/dsc.


A czemu u mnie to nie działało wczesniej?

A no dlatego ze sprzeglo mialem zmeczone i jestem wlasnie w trakcie wymiany na nowe (Je**ne 3 gorne sruby od skrzyni nie chca sie odkrecic i trzeba bedzie silnik wyciagac... )

u mnie wciskam na kilka sekund DSC i zapalają się żółte kontrolki trakcji i hamulców po ponownym wciśnięciu kontrolki gasną

bobek7000 pisze:Problem się rozwiązał.

Napisze zeby nie zostawic kolejnego tematu bez rozwiazania.

Trakcje sie wylacza przez przytrzymanie okolo 10-15 sec, do tego stopnia ze nie da sie jej wlaczyc spowrotem przez wcisniecie asc/dsc. Dopiero wylaczenie i wlaczenie zaplonu restartuje asc/dsc.

to coś masz nie tak po po ponownym wciśnięciu guzika DSC/ASC wszystko powinno wrócić do normy
pod kompa i szukać błędów

Dokładnie 10s wyłącza systemy a wciśnięcie raz 1s włącza. Kluczyk zawsze przywraca stan włączone.

Po przytrzymaniu guzika system lapie blad o zwarciu na wlaczniku i nie ma możliwości wlaczenia ponownie, dopiero po restarcie systemu....

Wysłane z mojego ALCATEL_ONE_TOUCH_6030X_Orange przy użyciu Tapatalka