Ile gazu wchodzi ci w butle i jaka masz pojemnosc butli??
Ja robilem 270km na okolo 35l gazu z tym ze u mnie zamalo wchodzilo go do butli i robilem pewne mody i teraz weszlo go 42l ale jeszcze nie sprawdzilem ile na tym da sie zrobic.

Jak pierwszy raz LPG się wyłączył to już jechałem na PB i weszło 32,7l.

A wiesz moze jaka pojemnosc ma butla lub czy mozesz sprawdzic w papierach??

Witam!!!
Kolego instalacje zamontowali ci fantastycznie jak tak patrze na swoja to mam ochote powiesic swojego mechanika za nabial
Jednakze spalanie masz dosc wysokie mam bete 328 z 98roku i spalanie 11L.
Pozdr.

Pinokio....

Witam!

Posiadam obecnie 328 Ci chyba w tym samym kolorze (topasblau metalic) i już czwarty miesiąc się zastanawiam nad montażem instalacji gazowej.
Ja sam pewnie bardzo bym chciał ale mam swoich kumpli mechaników którzy mówią że będą z tego tylko problemy w takim dość zaawansowanym motorze jakim jest M52TUB28.
Miałem już gaz I gen. w Golfie II i potem w e36 316i i jakoś wiekszych problemów nie było - chociaż jak to z gazem zawsze cos tam trzeba dłubnąć (ale tego sie nie boję). Zastanawiam sie nad sekwencją i to dokładnie w tym zestawieniu które opisał kolega KotSylwester dlatego moje pytanie (bo to juz 2 miesiące kolega ma na autku) jak odczucia i jak sie instalka sprawuje? acha no i czy udało sie zamontować zaślepkę na "gazowe graty" (może jakies zdjęcie ) ?
Ps. naprawdę piekna robota gaziarza

Siema Faus!

Kolorek to Estorilblau

Co do zaślepki - zamontuję jak będzie ciepło, na razie nic nie robię - za zimno

Z LPG nie ma żadnych (dokładnie żadnych) problemów. Nic absoultnie się nie dzieje a już 3 tys km machnięte

Co do Twojego rejonu, pogadaj z użytkownikiem "Kucharz" na forum bmw-sport.pl on jest z Małkinii i mają bardzo dobrego gaziarza.

No i znowu będę sie gryzł z myślami... zakładać czy nie zakładać oto jest pytanie

Już sie zastanawiałem że nikomu nic nie powiem, zagazuję i będę siedział cicho - taki sprytny plan

Dzięki za info odnośnie szukania warsztatu - co prawda ja mam tu takiego jednego fachowca na oku w Czekanowie (taka mała wieś obok OSW) jak miałem problemy w e36 z instalką to mi pomagał bo nikt inny nie potrafił - a on sobie dał radę i potem tez od innych ludzi słyszałem że on ogarnia temat.
Zaproponował mi tą instalke za 3200 zł.
Ale po tym co piszesz odpowiedź jest tylko jedna - zakładać...chyba...

Jak chcesz bardzo dobrego gazownika a bywasz w Wawie (w końcu daleko nie masz) to polecam tylko i wyłącznie mojego, podawałem wyżej numer. Jak chcesz mieć oszczędności to zakładaj. Jak nie potrzebujesz tej oszczędności to nie zakładaj. innego argumentu nie widzę Moja małżonka na same dojazdy do pracy robi 70km dziennie (to jej auto) a doliczyć pozostałe zakupy, koleżanki itp... więc ja na PB jazdy nie widzę

Ja wyznaję zasadę że z gazem zawsze coś może sie dziać (mniej lub bardziej) - choćby jakieś tam podlączenie kompa na chwilke żeby cos sprawdzić...
i dlatego wolę mieć swojego gaziarza pod ręką żeby potem nie tracić na jedną małą wizytę (15 min) pół dnia na dojazdy (kumpel tak zalożyl i potem urlop brał z roboty żeby filterek wymienić... ). Oszczędności zawsze są na miejscu tylko najpierw należy dobrze przemyśleć i przeliczyć czy to ma sens i czy te oszczędności wogóle będą ... czy dość duzo jeżdżę ... itp. standardowe pytania o których lepiej tu nie piszmy żeby nie zaśmiecać
A z wydatkami żon... to może lepiej tez tu nie piszmy...
Wmawiajmy sobie że niby to co na gazie zaoszczędzimy to wydamy np. na nowe... 18" felgi