323 m52 - diagnoza...

front247
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 20, 8:17
BMW: e46 m52
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Kożuchów

#1

Post autor: front247 »

witam
Moze od poczatku..ponad rok temu przywiozełm sobie e46 2,5l silnik m52...auto było po przeglądzie w niemeickim serwisie bmw itd. przez rok auto jezdziło jak marzenie...jakies 2 tyg temu podczas jazdy nagle dostało muła obroty spadły i udało mis ie dojechac z v max około 60-70km/h...po wyłączeniu i ponownym odpaleniu wszystko okej jednak samochód zaczął przy ruszaniu szarpać itd...oraz niekeidy mulić przy wyzszych predkościach. Oczywiscie check engine.
Wymieniłem wiec na nowe fajki i świece (NGK) ,cewki wytestowałem i sprawne..po czym zrobiłem przejazdzke..auto odzyskało całkowicie moc i wszystkie objawy ustąpiły jezdziło jak marzenie...wiec podłaczyłem pod kompa skasowałem błedy i zrobiłem reset adaptacyjny....po czym odpaliłem silnik i....katastrofa...auto sie dusi..obroty szaleją kompletnie nie jedzie...wywala check natychmiast...
I teraz pytanie czy coś zepsułem INPĄ?
Oczywiscie podpiołem jeszcze raz tym razem nagralem film od poczatku z diagnozy ,silnik oczywiscie rozgrzany...i chciałbym prosić o pomoc w interpretacji wskazań...nie Znam sie az tak na tym silniku ale czy tam są 4 sondy?
Błedy wskazuja na problem od sond i od przepływomierza...ale nei chce wymienaic pól auta póki sie nie zorientuje .tutaj jest link do filmu który nagrałem,najpierw błedy a potem po kolei odczyty na żywo :


z góry dziekuje za zainteresowanie.
Awatar użytkownika
maniek21112
Specjalista
Posty: 10342
Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Świdnica_Wrocław

#2

Post autor: maniek21112 »

Masa powietrza oraz błędy wskazują na lewe powietrze w dolocie i od tego zacznij, czyli gumy między przepływomierzem a przepustnicą, zaślepki za kolektorem, przewody podciśnienia, przewody odmy i pokrywa zaworów. Sprawdź stan wtyczki (konektory) i wiązki przepływomierza, pewnie coś nie styka lub był odpinany, ponieważ błąd informuje o braku sygnału a nagraniu są wskazania więc działał wtedy. Sondy są 4 (za katalizatorami mogą być wywalone ze sterownika), ale masz coś nie tak z programem, ponieważ masz temperaturę w Fahrenheit'ach i dziwne wskazania sond za katalizatorem. Korkety masz na 0 przez skasowanie adaptacji, ale jak pojeździsz to pójdą w górę przez lewe powietrze.
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony ;) cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
front247
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 20, 8:17
BMW: e46 m52
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Kożuchów

#3

Post autor: front247 »

maniek21112 pisze: 31 mar 20, 12:46 Masa powietrza oraz błędy wskazują na lewe powietrze w dolocie i od tego zacznij, czyli gumy między przepływomierzem a przepustnicą, zaślepki za kolektorem, przewody podciśnienia, przewody odmy i pokrywa zaworów. Sprawdź stan wtyczki (konektory) i wiązki przepływomierza, pewnie coś nie styka lub był odpinany, ponieważ błąd informuje o braku sygnału a nagraniu są wskazania więc działał wtedy. Sondy są 4 (za katalizatorami mogą być wywalone ze sterownika), ale masz coś nie tak z programem, ponieważ masz temperaturę w Fahrenheit'ach i dziwne wskazania sond za katalizatorem. Korkety masz na 0 przez skasowanie adaptacji, ale jak pojeździsz to pójdą w górę przez lewe powietrze.
Własnie..mam kłopot z INPĄ tzn. widzi auto itd...ale procedura startowa nei jest taka jak w instrukcji tzn. po przekreceniu kluczyka nie zapala zie w IMPIE ikona ale bateria już tak...no ale czyta. Sprawdziłem na OBC i temp jest w porzadku także w inpie rzeczywiscie zmienia na fahrenheity.
W dolocie mam dziure..tzn miałem na wężu i to sporą..zakleiłem silikonem wczoraj i zamówilem nowy wąż...co do dolotu to ja mam zamontowany stozek KN + cału ukłąd schnitzera od dolotu po wydech i to wszystko pieknie chodzilo. Natomiast wczoraj zrobiłem tak: zakeliłęm dziure w dolocie silikonem , odkręciłęm przepływomierz (mam oryginał) i wyczysciełm go oraz wyczysciłem styki na kostce itd. poten wyczyciłem te gume od srodka bo było tam troche zasyfione pewnie przez ten stożek...i wszystko skreciłęm bardzo dokładnie ale testu szczelnosci jako takiego nei robilem....odpaliłęm auto i..bajka...obroty zamurowane....wkreca sie cudownie przejechałem 20 km i jest moc..właściwie to chodzi pięknie...czyli jesst duza poprawa...natomiast nadal jak ruszam z postoju i wcisne gaz zbyt lekko to obroty zafalują do góry w dół i jest juz okej..wczoraj mi tak samochód 2 x razy prawie przygasł. Oczywiscie check engine nadal się pali..i teraz pytanie czy mam go podłączyc pod komputer i skasować te błędy i jezdzic i sprawdzić czy..coś innego ? Cały czas mnie nurtuje czy mam sie nastawić na wymianę sond lambda czy raczej nie..
A jeszce takei pytanie...jak w razie czego bede musiał wymienić sondy to jak sie zorientować które kupić te za katem a które przed? Przeglądałem aukcje i tam w ogóle nie ma podane ktore są które...chyba ze wszystkie są identyczne tylko spełniają inną rolę..
Dodam że auto od początku jak je kupiłem zawsze mi bardzo mało pali...nigdy chyba nie przekroczyłęm 10l/100 własciwie obojetnie jak jezdze czy wolno czy szybciej aczkowliek nie jezdze bardzo szybko..normalnie na trasie szybciej 140-160km/h a w miescie 50-60km/h ...jak jechałem nad morze to mi wyszło 7l/100 przy stałej predkości 130-140km/h ..czy to spalanei moze wskazywać że sondy są w porządku czy tym sie nie sugerować..?

Maniek serdeczne dzieki za pomoc i interpretacje odczytów z INPY :)
Awatar użytkownika
maniek21112
Specjalista
Posty: 10342
Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Świdnica_Wrocław

#4

Post autor: maniek21112 »

Sondy zostaw w spokoju, nie masz ich błędów, one prawidłowo informują o złym składzie mieszanki i tego przyczynę musisz znaleźć. Może jakiś przewód odmy, może pęknięta pokrywa zaworów, może jest więcej, wypisałem wcześniej. Skasuj błędy, adaptacje i zobacz po trasie co wraca i jak wyglądają korekty paliwowe (patrol adaption). Sama benzyna czy lpg?
Nie cytuj jak piszesz bezpośrednio pod postem, to niepotrzebnie wydłuża wątek.
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony ;) cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
front247
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 20, 8:17
BMW: e46 m52
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Kożuchów

#5

Post autor: front247 »

Ok nie bede cytował ;)
Sama benzyna. Nic nie mam pęknięte...bo jak wymieniałem uszczelkę pod podstawa filtra to przejrzałem te elementy..wygląda wszystko dobrze ale..jak wspomniałem testu szczelnosci układu dolotowego nie robiłem. Dzis potestowałem auto i po tych ostatnich zabiegach własciwie mozna powiedziec że jest wszystko okej. Jutro dojdzie rura gumowa od dolotu ,założe ją...bo to jedyny element który udało mi sie zdiagnozować wizualnie jako uszkodzony.
Jutro z rana w takim razie podłącze kompa skasuje błędy i popatrzę przez parę dni czy wyrzuci mi błędy.
dziękuję za pomoc ;)
front247
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 20, 8:17
BMW: e46 m52
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Kożuchów

#6

Post autor: front247 »

ok pojezdziłem nie za dużo moze 50 km ogółnie...i jak na razie check sie nie zapala czysto i przyjemnie..jedynie podczas ruszania niekiedy obroty lekko spadną..takze zaryzykuje ze problem został rozwiazany a przyczuną był nieszczelny dolot i brudny lub niestykający pzepływomierz..ale ostatecznie napisze tak po 100-200 km jak to wyglada.;)
front247
Posty: 6
Rejestracja: 30 mar 20, 8:17
BMW: e46 m52
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Kożuchów

#7

Post autor: front247 »

witam
Mały update dla potomnych.
Tak wiec check po jakimś czasie znów odpalił auto miało znowu muła itd.
Po diagnozie i wyeliminowaniu przepływomierza wykonałem test szczelności układu dolotowegi i..okazało sie że jest na łączeniu z przepustnicą nieszczlnosc..tam jest ciezki dostep i opaski zaciskowe prze wymianie gumy nie były dobrze zacisniete...po poprawce obroty sie wystabilizowały ale nadal pozostał problem...zajechałem wiec na diagnoze komputerową do fachowca zeby zinterpretował te moje odczyty i sam podłączył swój sprzet...diagnoza...padniete wszystkie 4 sondy lambda...wykrecone i zmeirzone itd. wszystkie zostały wymienione na nowe bosch.
Po wymianie ..natychmiast wszystko dobrze zupełnie inne auto..moc,reakcja na gaz..obroty zamurowane czy ciepły czy zimny...po zrobieniu około 250 km...igła....check sie juz nie pali a auto chodzi jak marzenie. problem rozwiazany dzieki i pozdrawiam
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Benzyna”