Witam.

Od jakiegoś czasu już z tym walczę i wszyscy mechanicy rozkładają ręce :/ A mianowicie chodzi mi o szarpanie przy zmianie na niskich biegach tzn. 1 na 2, 2 na 3, później już jest w miarę. To samo przy redukcji wysokich biegów na niższe. Nieszczelności w dolocie nie mam, sprawdziłem dokładnie. Z przeniesieniem napędu jest wszystko ok, został wyjęty dwumas, sprzęgło, wózek nie jest wyrwany itd. Wina leży gdzieś po stronie silnika. Komputer nie pokazuje żadnych błędów :/ Dodam że kupiłem auto i po tygodniu od zakupu wsadziłem Gaz i teraz cieżko mi powiedzieć czy przed założeniem było OK. Miał ktoś podobny problem? Jakieś propozycje żebym mógł pokazać palcem mechanikowi co ma sprawdzić.?

Wymieniłem narazie reduktor DISA bo nie chodził i nic się nie zmieniło.
Silnik 2.0 benzyna M52TU dwa vanosy.

Pozdrawiam

Majron pisze:Witam.

Od jakiegoś czasu już z tym walczę i wszyscy mechanicy rozkładają ręce :/ A mianowicie chodzi mi o szarpanie przy zmianie na niskich biegach tzn. 1 na 2, 2 na 3, później już jest w miarę. To samo przy redukcji wysokich biegów na niższe. Nieszczelności w dolocie nie mam, sprawdziłem dokładnie. Z przeniesieniem napędu jest wszystko ok, został wyjęty dwumas, sprzęgło, wózek nie jest wyrwany itd. Wina leży gdzieś po stronie silnika. Komputer nie pokazuje żadnych błędów :/ Dodam że kupiłem auto i po tygodniu od zakupu wsadziłem Gaz i teraz cieżko mi powiedzieć czy przed założeniem było OK. Miał ktoś podobny problem? Jakieś propozycje żebym mógł pokazać palcem mechanikowi co ma sprawdzić.?

Wymieniłem narazie reduktor DISA bo nie chodził i nic się nie zmieniło.
Silnik 2.0 benzyna M52TU dwa vanosy.

Pozdrawiam

Jeżeli dzieje się tak samo na PB jak na LPG to pewnie było to przed montażem gazu.
Opisz dokładnie jak co się dzieje?

Nie ma tej płynności przy zmianie biegu. Podczas ruszania np spod skrzyżowania jest wszystko OK. (rusza jak automat wręcz nawet nie drgnie) . Problem zaczyna się kiedy np przy 3k obrotów zmieniam bieg na 2 i puszczam sprzęgło- wtedy szarpnie samochodem. To samo dzieje się przy zmianie z 2 na 3 bieg - później jest już w miarę ale to pewnie dlatego że jest mniejsze obciążenie przy większych biegach. Nie wiem czy ten gaz mi nie porąbał czegoś w sterowniku, dlatego że jest odczuwalny spadek mocy i jakby to szarpanie było większe na LPG - ale to tylko moje czyste gdybanie. Może zadaj pytanie MARC jakieś to odpowiem bo szczerze ciemny troche jestem w temacie BMW. Jeden mechanik coś mówił o jakiejś odmie, inny że to wina świec albo cewek - każdy coś od siebie daje ;/

Wg. mnie: Jeżeli silnik pracuje poprawnie tzn cicho równo i nie falują obroty to nic przy nim nie ma do roboty. Oczywiście świece i odma to części eksploatacyjne które prędzej czy później będzie trzeba wymienić...
"Na zdrowy rozum": Jeżeli jedziesz na 1 biegu powiedzmy ok 4tys obr i zmieniasz na 2 nie dodając gazu to szarpnięcie będzie rzeczą normalną...
Ew. sprawdziłbym łącznik wału (gumowy) on może powodować czasem szarpnięcia lub wydawać dźwięk jakby "bicia" podczas gwałtownego dodania gazu lub przy zmianie biegu...
Ciężko cokolwiek powiedzieć... Trzeba było by "zobaczyć pacjenta"

Jechałem inną R6 kolegi i u niego to szarpanie nie występuje. :/ Sprawdzę jeszcze ten łącznik wału ale mówisz że on wydaje dźwięk przy zmianie biegu czy przy przyspieszaniu coś słychać? Bo u mnie cisza w przeniesieniu, jedynie przy wbijaniu jedynki czasem słychać takie dziwne uderzenie, ale z tego co wiem to ból tego modelu i ciężko to zlikwidować. ?
A świece i ta odma mogą faktycznie mieć wpływ na takie zachowanie? Szczerze auto mam od pół roku i jeszcze nie zminiałem.

Majron pisze:Jechałem inną R6 kolegi i u niego to szarpanie nie występuje. :/ Sprawdzę jeszcze ten łącznik wału ale mówisz że on wydaje dźwięk przy zmianie biegu czy przy przyspieszaniu coś słychać? Bo u mnie cisza w przeniesieniu, jedynie przy wbijaniu jedynki czasem słychać takie dziwne uderzenie, ale z tego co wiem to ból tego modelu i ciężko to zlikwidować. ?
A świece i ta odma mogą faktycznie mieć wpływ na takie zachowanie? Szczerze auto mam od pół roku i jeszcze nie zminiałem.

Świece i odma mają wpływ na równa pracę silnika.
Jeżeli przy wrzucaniu biegu słyszysz puknięcie to być może wina dyfra, krzyże lub też jego zawieszenie...
Co do łącznika to opisałem już jego objawy.

No właśnie silnik pracuje równo i cicho.. Tą odmę też podobno słychać jak jest wykończona. A możliwa jest ta teoria, że gaz zaśmiecił sterownik i dlatego tak wariuje? Może odłączę aku na pół godziny i później pojeżdżę na PB tylko i zobacze?

Majron pisze:No właśnie silnik pracuje równo i cicho.. Tą odmę też podobno słychać jak jest wykończona. A możliwa jest ta teoria, że gaz zaśmiecił sterownik i dlatego tak wariuje? Może odłączę aku na pół godziny i później pojeżdżę na PB tylko i zobacze?

Nie panikuj! Jeżeli masz sekwencyjną instalację gazową to przełącz na PB i spróbuj, ale z tego co czytam to robiłeś tak i jest tak samo więc należy skupić się nie na silniku a na przeniesieniu napędu.
Sprawdź to co mówiłem i zmień mechanika.

Byłem wczoraj na odczytach i powiem tak: był jakiś błąd od sondy lambda ale mechanik powiedział że to przez gaz i mam jechać do gazowników z tym problemem. Do tego na 4,5 i 6 cylindrze wartości są mniejsze niż na pozostałych trzech.? Od czego tak jest i czy to szarpanie może mieć z tym związek?

Majron pisze:Byłem wczoraj na odczytach i powiem tak: był jakiś błąd od sondy lambda ale mechanik powiedział że to przez gaz i mam jechać do gazowników z tym problemem. Do tego na 4,5 i 6 cylindrze wartości są mniejsze niż na pozostałych trzech.? Od czego tak jest i czy to szarpanie może mieć z tym związek?

Skoro powiedziałeś że silnik pracuje równo to po co szukasz tam przyczyny. Skoro masz gaz to normalne że pokazuje błąd sondy.
Dobry elektromechanik powinien wiedzieć jak go ominąć.
Nie można Ci pomóc w tej kwestii. Przez forum samo auto się nie naprawi. Naprowadziłem Cię co powinieneś sprawdzić ale widzę że szukasz gdzie indziej...
"Dziękuję, postoję"!