[320i] szarpanie i dławienie

aragz
Posty: 2
Rejestracja: 31 mar 14, 18:24
BMW: E46
Rok produkcji: 1998
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: Koscierzyna

#1

Post autor: aragz »

e46, 320i 1998r

Moje kłopoty z autem sięgają grudnia ubiegłego roku kiedy rozsadziło mi zbiorniczek wyrównawczy od chłodnicy, po wymianie na inny z auta zaczął ubywać płyn od chłodnicy a na bagnecie nadmiar oleju i "śmietankowy" osad. Auto trafiło na warsztat i miało wymieniane uszczelkę pod głowicą, przy okazji oczywiście planowanie głowicy.

Niestety minęło kilka tygodni i z auta dalej zaczął ubywać plyn do tego jeszcze pojawiły się szarpania na niskich obrotach przy ostrzejszym wciśnięciu gazu (auto jak gdyby było zdławione).. Tym razem auto zawitało do innego mechanika, podłączone pod komputer pokazało zmienne fazy rozrządu po czym miało ustawiane vanosa. Minęło kilka dni od tego, płynu póki co nie ubywa ale szarpanie nadal się pojawia a do tego jeszcze zaczęło trząść całą budą na wolnych obrotach kiedy auto pozostawione jest na luzie.. Jeśli ktoś przechodził podobne sytuacje bardzo proszę o kontakt lub odpowiedź w temacie
zibi_j1
Weteran
Posty: 5880
Rejestracja: 1 lut 14, 13:22
BMW: e46 318d
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: świętokrzyskie
Miasto: Warszawa

#2

Post autor: zibi_j1 »

szkoda, ze zakład od planowania nie prześwietlił głowicy rentgenem. Rozwaliło ci naczynko bo zamarzł płyn? Jeśli tak mogło sie gdzieś pojawić mikropęknięcie i ci spiernicza płyn do silnika. Przylewa go i się dławi. Mam nadzieję ze się mylę.
BMW by Zibi - czyli jak feniks z popiołów (dosłownie :) )
https://e46forum.pl/bmw-by-zibi-318d-320d-podsumowanie-roczne-s-13313#p92483

Obrazek
hackunek
Bywalec forum
Posty: 674
Rejestracja: 20 cze 10, 15:58
BMW: E46 316i , E36 316i
Rok produkcji: 1999
Państwo: Polska
Województwo: podlaskie
Miasto: M-K

#3

Post autor: hackunek »

może jeszcze zrobić rezonans albo usg
a w razie problemu zalepić w gips
aragz
Posty: 2
Rejestracja: 31 mar 14, 18:24
BMW: E46
Rok produkcji: 1998
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: Koscierzyna

#4

Post autor: aragz »

zibi_j1 pisze:szkoda, ze zakład od planowania nie prześwietlił głowicy rentgenem. Rozwaliło ci naczynko bo zamarzł płyn? Jeśli tak mogło sie gdzieś pojawić mikropęknięcie i ci spiernicza płyn do silnika. Przylewa go i się dławi. Mam nadzieję ze się mylę.
ale olej raczej w normie.. a czy jest możliwa opcja ze tym razem to wcale nie silnik a dwumasa? Dziś wieczorem doszły jeszcze jakieś metaliczne dźwięki...
Jak odpalę rano auto to chodzi dosyć dobrze ale jak już silnik się nagrzeje to zaczyna się nawet buda trząść na postoju
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Benzyna”