próbowałem patentu z plakiem, nie zasysa nigdzie..za to dziś wrócił jeszcze błąd przepływomierza (wymieniałem ostatnio) i wywaliło checka, pozostałe błędy jak były tak dalej są.

EDIT:

wymienilem wczoraj swiece, byly mocno wypalone i w gniazdach bylo troche oleju, wytarlem olej ale obroty jak falowaly tak faluja. Musze znalezc chyba jakiegos ogarnietego gazownika bo poki co nie trafilem na takiego w okolicach Warszawy.

W Radomiu jest ogarnięty. Śmiało mogę polecić.

Sebastian? jestem nieco zdesperowany już tym faktem i właśnie się zastanawiam czy nie bujnąć do Radomia..

Tak, Sebastian.

Instalka w moim aucie jest od Sebastiana więc podejrzewam ze najpewniej by bylo u niego. Wkurzajace jak buja obrotami bo czasem go przymuli jak potrzeba mocy akurat...
Zastanawiam się przy okazji czy nie wymienić wtrysków na HANY przy okazji wizyty w Radomiu, niestety koszt niemały..