mam pytanie czy ktos z was moze nie ma do polecenia dobrego i bezpiecznego srodka do czyszczenia kolektora ssacego ale zaznacze od razu ze chce sie pozbyc mocno zapieczonego nagaru w calym kolektorze a mianowicie po to zeby nie zostal tam zaden nalot ktory pozniej moglby oderwac sie i powedrowac dalej do silnika. czekam na wasze porady ale tylko sprawdzone jak moge prosic. chce zeby srodek rozpuscil wszystko dokladnie chodzi mi tuo twardy nagar. a zeby przypadkiem tez nie wchodzil w reakcje z plastikiem od kolektora. z gory dzieki. pozdrawiam

Przerabiałem temat niedawno-środek do czyszczenia silników,rozpuszczalnik nitro,dużo cierpliwości.Można użyć szczotki do mycia butelek w celu dokładniejszego oczyszczenia.

jestem po tym zabiegu
srodek do czyszczenia silników + myjka cisnieniowa to podstawa 3 podejscia kolektor w srodku jak nowy ( sporo tego było zwłaszcza koncówka od podszybia)
po drugie przez separator odmy szło mi nieco oleju przez turmo intercoller do zaworu erg od ktorego wszystko bylo uwalone od sadzy
zaslepilem rure - bajpas od zasilania turbo a od odmy wezykiem pod auto
wezyk od sterowania zawóru erg zgiełem i na opaske
troche podymial i spoko zobacze jak po miesiacu jest z czystoscia
trzeba liczyc cały dzien na to czyszczenia
4 pary rekawic i tak łapy uwalone ale fajnie było cos zrobic

StanleyB pisze: fajnie było cos zrobic

Z tego wszystkiego pointa najbardziej mi się spodobała. Szanuję ludzi którzy nie boją się usmarować!
Tak trzymać !

W moim przypadku bardzo pomocny okazał się preparat do czyszczenia tarcz hamulcowych i sprzęgłowych :>

i jak efekty po odpaleniu ? czuc duża? róznice?

u siebie swego czasu czyściłem jak koledzy wyżej
najpierw dużo ropy, namoczone, skrobane, później myjka ciśnieniowa, znów skrobanie i pryskanie zmywaczem do hamulców a na koniec karcher
i czyściutko

niestety różnicy nie zauważyłem w jeździe ale satysfakcja była

Dodam jeszcze tylko, że po czyszczeniu trochę się zestresowałem bo zanim odpaliłem autko to zajeździłem akumulator i trzeba było lądować i ogóle chyba z 5 minut musiałem kręcił żeby załapał :> A później oczywiście zasłona dymna za autem
Po czyszczeniu wydaje mi się, że lepiej zaczął zbierać się od dołu i nie ma turbodziury przy 2 tys obrotów :>