Panowie podzielcie się ile wasza bunia spala. Bo mi na wiosenno-zimowe warunki spala w cyklu mieszanym 7,5-8l, w trasie 6,5 a w mieście to około 10 a u was jak to wygląda?

[320D 150KM]
u mnie same miasto w mrozach to 10l wyssało
a latem to tak koło 8l

u mnie srednie ostatnio 5,8 a przy takich krótkich trasach to 7,5l

zibi pisze:u mnie srednie ostatnio 5,8

aż się wierzyć nie chce
jak to sprawdzasz ? wg kompa czy tankując do pełna ?

sam się dziwiłem jakaś dobra ropa była pewnie sprawdzam zawsze tankuje jak się tylko rezerwa zaświeci i zeruje licznik kilometrów i jeżdżę do czasu aż znowu się zaświeci i przeliczam sobie litry na kilometry :] średnio jeździłem tak 120 wiec spalanie spoko :]

i pewnie jeszcze powiesz że nie jeździsz jak inwalida (nie obrażając oczywiście inwalidów)
nie ukrywam ale po części to zaprzecza pewnym prawom fizyki jak i logiki (trudno po prostu osiągnąć taki wynik [średnio 5,8l/100km] przy tej pojemności i mocy silnika - bo skądś w końcu ona się bierze)
no ale skoro tak jest to nie będę tego podważał

320d 150 kucyków średnio kręcąc się na miejscu 6.5 - 7.0 co komp. potwierdza

na temat wskazań kompa śmiem polemizować
miałem kontakt z kilkoma i we wszystkich wskazania kompa były niższe od rzeczywistych o około 1-1,5 l

u mnie 330d przy mrozach 11/12l

zdeniu pisze:i pewnie jeszcze powiesz że nie jeździsz jak inwalida (nie obrażając oczywiście inwalidów)
nie ukrywam ale po części to zaprzecza pewnym prawom fizyki jak i logiki (trudno po prostu osiągnąć taki wynik [średnio 5,8l/100km] przy tej pojemności i mocy silnika - bo skądś w końcu ona się bierze)
no ale skoro tak jest to nie będę tego podważał

Nie nie jeżdżę jak inwalida średnio 6L przy 2.0 dieslu to nie jest mało moim zdaniem , przecież tu prawie mocy nie ma , i nie jeżdżę powoli bo przeważnie poniżej 100 km/h nie schodzę w terenie zabudowanym a poza to tak 120-140 :] ale przeważnie robie dystanse tak 35km w jedna stronę wiec dlatego to spalanie jest inne niż przy krótkich dystansach