Witam,
tak jak w temacie, mój podgrzewacz nawala w inny sposób niż to co zwykle. Zwykle ludziom grzałki nie grzeją i silnik się słabo nagrzewa. Mój podgrzewacz odpala się nawet jak temperatura stoi w pionie i wtedy podnosi obroty do 900 i stąd wiem że się włącza. Jak na climatronicu temperature ustawie na 16 to normalnie obroty spadaja do 700 i podgrzewacz się wyłącza.
Temperature silnika pokazuje normalnie, wskazówka się nie rusza w żadną strone jak złapie pion. Oczywiście inpa wywala błąd i jeszcze jakiś inny program diagnostyczny Boscha u mechanika też pokazał awarie dodatkowego podgrzewacza.
Tutaj pytanie co z nim robić i gdzie szukac przyczyny że włącza się za czesto.

Jakby źle odczytywał temperature silnika i uważał że silnik jest cały czas zimny to chyba wskazówka by cały czas leżała na niebieskim polu, a u mnie normalnie działa.

Nie działa też on zawsze czyli jade kilka kilometrów i staje na światłach i jest 900 obrotów, potem za parenascie sekund spada do 700 i często zanim znowu rusze to wskakuje na 900. Czasem działa dłużej, czasem krócej i ogólnie chaotycznie no ale on chyba po wyjściu z niebieskiego (ponad 55 stopni) powinien się w ogóle wyłączać a mój ciężko grzeje

dzięki za jakieś info

Sprawdź jaką masz temp.silnika w teście 7.0.Podgrzewacz powinien się wyłączyć przy tem.silnika 85 st.C.Jak wywala błąd to myslę ,że będzie do wymiany bądź naprawy.

gdzieś czytałem że on się wyłącza przy 55 stopniach ale zerkne tak jak mówisz. Chociaż według mnie nie masz racji bo w lato jak jeździłem to obroty 700 były prawie od razu a na pewno nie miał 80 stopni silnik np. po nocy. Jakby się wyłączał przy 85 to potem zaraz by się włączał obieg z termostatu i wentylator i np. chłodził do 82 i wtedy znowu by się odpalał podgrzewacz? na pewno nie jest tak jak mówisz

w ogóle to temat inny napisałem a pojawił się wykrzyknik jakiś modek zmienił ?

U mnie jest bardzo podobnie tez mam błąd w inpie od podgrzewacza i bardzo podobne objawy ale jeszcze tego nie ruszałem,ale trzeba będzie bo denerwujące jest to falowanie obrotów roger nysa podobnież to naprawia w sumie jakiś ogarnięty elektromechanik pewnie tez by to naprawił

hehe no u rogera to byłem z kumplem i faktycznie spoko gość. Musze do niego naskrobać co z tym fantem zrobić.

Latem nie ma potrzeby aby podgrzewacz się załączał i chyba dopiero poniżej 15 st.C na zewnątrz się uruchamia poprzez ustawienie wyższej temp.na climatronicu niż 16 st. bądź poprzez włączenie ogrzewania przedniej szyby. Wyłącza sie po osiągnięciu przez silnik 85 st. Termostat otwiera się przy 88 st.C i tak jest optymalna temperatura pracy silnika.W duże mrozy przy włączonym ogrzewaniu ciężko jest dieslowi osiągnąć te 88 st. i dlatego jest podgrzewacz.


ps. Modek zmienił tytuł bo pan Kemot źle zatytułował wątek a to przy takim stażu wstyd

Pare pytań (zdjęcia zrobione kamerą termowizyjną):


czy przy wyłączonym ogrzewaniu wnętrza samochodu oba węże przy elektrycznym podgrzewaczu powinny być ciepłe, tak jak na obrazku?

na zdjęciu widać że termostat EGR nie puszcza cieczy.

elektrozawór - wyłączone ogrzewanie i wszytkie przewody ciepłe, czy tak ma być?

Wąż do chłodnicy jest zimny więc termostat głowny wychodzi że jest szczelny.

co to jest? - patrząc z przodu auta znajduje się przed chłodnicą.
Chciałbyym się uporać z tą temperaturą, a szkoda trochę kasy wydwać na zbędne rzeczy (wymieniłem już oba termostaty i sądząc po tych zdjęciach spełniają swoją funkcję, a nadal autko osiąga max. 70 stopni)

Na ostatnim zdjęciu w tym płyn od wspomagania krąży jak się nie mylę .

Wydaje mi się ,że elektrozawór masz niesprawny. Przy wyłączonym ogrzewaniu ,podgrzewacz i przewody idące do nagrzewnicy mają być zimne.Ciepłe może być tylko wąż doprowadzający płyn do elektrozaworu i dodatkowej pompki ,wszystko co za to ma być zimne.