Siema. Awaria jet nastepujaca. Podczas jazdy ucieło mi turbinę, a za autem została ogromna chmura "siwego" dymu, ktora towarzyszyla mi, dopóki nie zjechałem na parking. Otworzyłem machę, okazało sie, ze jeden z węzyków podcisnienia był rozłączony. Podłączyłem, wstawiłem nowy zaworek podcisnienia turbiny, ale nie pomogło(jakims cudem woziłem w bagażniku). Auto trudno podkręcic do obotów powyżej 2500, każde wciśnięcie gazu powoduje ogromną chmurę dymu. Przyjechał Fala i na komputerze wyświetlił błąd EGR. Pytanie, czy wymiana zaworu EGR zalatwi problem? Oleju z silnika nie ubyło, borygo też w normie. Ewentuanie inne sugestie. Przy odrobinie szczęscia, Fala wklei kod błędu(jakis taki straszny, po niemiecku:D). Do mechanika mam jakies 20km, mogę w takim stanie pokonac ten dystans? Zależy mi na czasie, do 18 jestem na zajęciach i do tego czasu muszę podjąć decyzję czy wracać do domu i wymieniać zawór EGR samemu(mam ten od turbiny, wygladaja na takie same), czy jechać prosto do mechanika, co oznacza, ze na kilka dni zostane bez auta. Dzięki za ewentualne pomysly.

Wielkie podziękowania dla Fali, który wyjechał do mnie z kompem i pożyczył mi narzędzia. Dzięki stary, kiedyś się odwdzięczę.

Szczerze przyznam, że bardzo wątpię iż to przez EGR.

Ja jeżdżę cały czas na odłączonym i nic takiego się nie dzieje. Przyczyny musisz szukać gdzie indziej.

Chyba, że w drugą stronę, coś się skopało i EGR'a otworzyło do końca, silnik dostał do powtórnego przepalenia więcej spalin niż czystego powietrza i taki był efekt.

Może to was bardziej naprowadzi. Jechałem dosyć agresywnie, z pedałem w podłodze. W pewnym momencie usłyszałem, nie wiem jak to nazwać, ale taki głuchy trzask i nagle pod pedałem nie ma mocy, a za autem siwo.

delano pisze:Może to was bardziej naprowadzi. Jechałem dosyć agresywnie, z pedałem w podłodze. W pewnym momencie usłyszałem, nie wiem jak to nazwać, ale taki głuchy trzask i nagle pod pedałem nie ma mocy, a za autem siwo.

Turbina padła

Sprawdź jak wygląda wnętrze zaworu EGR, zdemontuj go, sprawdź dokładnie, dołóż wężyk do króćca i zassij ustami (bez podtekstów ), sprawdź czy się otwiera z należytą siłą.

romanikxxl pisze:

delano pisze:Może to was bardziej naprowadzi. Jechałem dosyć agresywnie, z pedałem w podłodze. W pewnym momencie usłyszałem, nie wiem jak to nazwać, ale taki głuchy trzask i nagle pod pedałem nie ma mocy, a za autem siwo.

Turbina padła

Niestety...
Standardowe objawy...
Podzielam zdanie kolegi...
Przykra sprawa... W takim przypadku dalsza jazda nie jest wskazana...

nie mam większeego wyboru i te 20km do mechanika zrobić , dzieki za odpowiedzi

Miałem identycznie jak moja padła!
Ponadto niedawno byłem świadkiem jak podczas diagnozy u klienta rozerwało turbinę na pół i objaw taki sam.
Nie jedź tak bo możesz załatwić motor jak zassie olej do dolotu!

Błąd jest następujący :

Abgasrueckfuehr-Regelung......Czyli błąd zaworu AGR.Można język połamać Ja znalazłem coś takiego na ten temat:

http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=7194

Co jednak nie zmienia faktu,że te dymienie jest baaardzo niepokojące.....

Fala pisze:Błąd jest następujący :

Abgasrueckfuehr-Regelung......Można język połamać

Błąd dotyczy egr!
Albo jest zaślepiony, albo pokazał się w momencie gdy przewód podciśnienia się wypiął