hehe okej dzięki

Panowie wymyłem nitrem+pędzelek cały ten wozek a pozniej dałem obficie tego app pro i powiesiłem na trzepaku

zastanawiam się bo jak dotknie się to a już tak wisi z 3h tam (w opisie producenta pisze 30-60minut przy 20stopniach) a mamy prawie 30.Natomiast dotykając to czuć,ze palec się klei

i wie ktoś moze czy na to już hammerite dać czy nitrem przed farbą jeszcze odtłuścić? pytam bo nie wiem czy po tym app pro można znów nitrem przetrzeć

Chyba za bardzo wziąłeś do siebie zapewnienia producenta że ten preparat hamuje korozję skoro położyłeś go na pruchno
Jakbym miał odstawiać taką manianę to chyba wolałbym zostawić tak jak było wcześniej.

ziomek ale wiesz, że pierw trzeba było to wyczyścić do gołej blachy? za to co wydałeś na te preparaty i stracony czas już dawno miałbyś wypiaskowane i w proszku zrobione i w podobnej cenie

a ile może takie piaskowanie kosztować? bo oszaleje człowiek jednak nie zrobię tego auta

tego nie da się zedrzeć wiertarką kupiłem włosy murzyna 3m i co.. ledwo zacząłem a pól włosów nie ma... a gdzie tam do oczyszczenia do gołej blachy.. śrubokręt i młotek i stukać?

Szlifierka kątowa + tarcza do cięcia i do szlifowania metalu. Tarcze do cięcia kupisz za 5zl, do szlifowania kosztuje 20-30zl a flexa pożycz od sąsiada, pół godziny i masz z głowy, (błagam stary troche BHP, bo zaczynasz się bawić niebezpiecznymi zabawkami) tylko obawiam się ze jak zaczniesz zdzierać do gołej blachy to jej tam nie znajdziesz i będą dziury i trzeba będzie spawać żeby wzmocnić. „Włosy murzyna” już pomijam jak to brzmi, są dobre do pobieżnego oczyszczenia, z farb, lakierów, lekkiego nalotu, najpierw musisz wyrżnąć cała rdzę do zera, a potem możesz „dopieścić włosami murzyna”.

D3jw pisze: ↑6 sie 20, 16:19 Chyba za bardzo wziąłeś do siebie zapewnienia producenta że ten preparat hamuje korozję skoro położyłeś go na pruchno
Jakbym miał odstawiać taką manianę to chyba wolałbym zostawić tak jak było wcześniej.

Naiwność ludzka nie zna granic, ja kiedyś tez myślałem ze jak na farbie jest napisane „kryje na raz” to faktycznie pokryje na raz, ch**a tam 3 malowania i dalej prześwitywał podklad. Niestety kolega chęci ma wielkie, ale życie nie przygotowało na tego typu naprawy Podejrzewam, ze sumując koszty i czas jaki przy tym spędził to już dawno by miał profesjonalnie zrobiony wózek w blacharni

Tak przy okazji RAMBO to używasz ciagle nitro, wózek jest lakierowany fabrycznie, nakładając na to nitro rozpuszczasz farbę, jak wyschnie zaczyna się kleić, wpierdalasz to na slonce, w upalny dzień, ten wózek po chwili już kurvva parzy, po czym nakładasz na to kolejny lepiący się odrdzewiacz który się gotuje na wózku i miesza z pozostałościami farby rozpuszczonej przez nitro i na koniec dziwisz się ze coś jest kurde nie tak? Stary, grubo tam się na podwórku dzieje

po niedzieli poszukam jakiegoś zakładu gdzie piaskują.Taki wozek wypiaskowany pewnie narażony na korozje jest? czyli koledzy na taki wozek wypiaskowany jak dałbym jakiś podkład epoksydowy w szpraju to potem już tej farby hammerite co kupiłem dać nie mogę? tylko musi być jakaś inna do stali?

Weź oddaj ten hammerite, gościu ale jesteś połamany, albo robisz na odwal sięi smarujesz całość hammerite nie robiąc dosłownie nic z wózkiem i wyjebongo, albo robisz porządnie i dajesz do piaskowania i w proszek.
Piaskowanie i potem nałożenie hammerite to gówno a nie robota

ja chciałem zrobić tak jak kolega scghost on chyba nie piaskował .Pisali mi tu by nawet hammerite dać niż w stanie takim jak był zakładać,ale,że mnie poniosła fantazja to mówię a dam jeszcze r stop.

Żeby to samemu można było oczyścić jakoś dobrze bo tu mnie zje transport jadąc tu i tam malowanie wozka proszkowe+nająć auto+piaskowanie kolo 400zł a miały być same tuleje.. nawet nie myślałem o wózku z tu wozek przewyższy koszt tulei wozka\

Dlatego chciałem to zrobić jak by to ująć,żeby było lepiej niż w stanie takim jak wyjąłem.Jutro będą tuleje w sobote chciałem montować to teraz jak umyślę sobie piaskowanie to znów się będzie wlekło

Ale to, że kolega scghost nagrywa nie oznacza, że jest w czymś najlepszy, bo to co zrobił kolega scghost to nazywa się pudrowanie syfa.

Jakie 400 złotych? :O Ja płaciłem 160 złotych za całe zawieszenie tyle, za sam wózek to pewnie z 40 złotych by wzięli.

Jak chcesz zrobić szybko i jako tako, pakiet bieda to po prostu nasmaruj wózek tym hammerite i tyle.