Witam od paru dni zaczęła mi głośniej gwizdać turbina.. tzn jak dam prze gazówkę to zagwizda z pod maski.. nie przypominam sobie bym takie coś miał wcześniej

https://www.youtube.com/watch?v=3dUxIljDAso

dokładnie u mnie coś takiego..gwizda jak przegazuje do 2.5tys obrotów i puszczę gaz

Zdejmij wąż ze strony zimnej i sprawdź luzy na wirnik palcem. To raczej nic strasznego ale jak się teraz pojawiło to może być już jakiś znak.

Mówią że to początek jej końca.. Jeszcze i rok możesz tak latać ale kup świnke skarbonke

Swinke skarbonkę i odkladaj na GTB jak ta juz klęknie

Albo odkladaj na nowa albo tanio zregeneruj (im mniejsze uszkodzenia tym taniej)

Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka

Tak tak czekaj do końca, nie dość że koszta większe bo i uszkodzenia turbo większe to jeszcze jak sie silnik rozbiega to dopiero będą koszty. Zobacz czy nie ma oleju w dolocie i IC. Pilnuj czy nie ubywa oleju. Zbieraj kase i dogodnym momencie zregeneruj.

Czyli moje turbo też jest do wymiany bo dźwięk identyczny z tym co u mnie słychać? Normalnie jakbym swoje klekota słyszał A turbo suche i bez luzów. Sprawdzane jakieś 2 tygodnie temu.

Nie popadajmy w paranoję

Jaką paranoję Piszę poważnie, że moje wydaje identyczne odgłosy a koledzy od góry do dołu skomentowali, że to turbo się kończy. To albo się kończy albo nie ma czym sobie głowy zawracać. Ja akurat nie mam czym się martwić ale wnioskuje zatem, że nie ma co się opiniami innych kierować.
Mariuszpol sprawdź turbo tak jak Dobrodziej radzi a sporo sie wyjaśni. A jak turbo faktycznie pada to spokojnie samemu je wymienisz a używki powinny być tanie. Znam ludzi, którzy zdrowe 1749 w kibel wyrzucali