Witam jak w temacie posiadam bmw 320d 136km wczoraj zabrałem się za wymianę świec żarowych cały demontaż przebiegał pomyślnie do momentu w którym to 4 świeca się urwała w głowicy został sam gwint wraz z żarnikiem. I mam pytanie do was czy znacie jakieś domowe sposoby na wykręcenie urwanej świecy czy takim zestawem sobie poradze http://allegro.pl/zestaw-do-zerwanych-srub-wykretaki-8cz-i2864523909.html
czy lpiej zostawić to w spokoju i jezdzic na 3 świecach. dodam ze ściąganie głowicy nie wchodzi w grę za duży koszt jak na mnie

Wiem ze sa specjalne narzedzia do tego sluzace ,ale czy te z linka to nie wiem lepiej bylo by napewno ja wykrecic i zamienic nowa jak pozostale

Najlepiej to jakbyś wstawił foto tej zerwanej świecy. Bo to zależy jak ją ukręciłeś. Takim wykrętakiem jak pokazałeś możesz wykręcić ale pod warunkiem że wystarczająco głęboko da się świecę "nawiercić". Musisz uważać żeby nie przestrzelić na wylot bo wtedy opiłki spadną na dno tłoka i będzie kupa - głowica out :/

W rzeszowie jest spec od tego za swiece bierze 250zł.urwaną! gdzies to ostatnoi czytałem na forum,,,
ps. psikałes jakims wd40 albo odrdzewiaczem dzien wczesniej>><< odkrecales na cieplm czy zimnym czy letnim silniju>
,pozatym wspólczuje,.,,w swieta taka

Część zaznaczona na czerwono kreci sie a część zaznaczona na niebiesko jest w głowicy. Dodam że ta część zaznaczona na czerwono kręci się ale nie chce wyjść coś ja trzyma chyba jest połączone czymś z żarownikiem

Witam!
Sam nie wykręcałem ale byłem z trzema urwanymi świecami w Rzgowie koło Łodzi u Pana, dla którego to był dzień powszedni i z obserwacji wiem, że rozwiercał całą świecę pozostałą w głowicy. Zmierzył suwmiarką głębokość na ile ma rozwiercić na podstawie nowej świecy i dobierał specjalny rozwiertak o jednej średnicy takiej jak żarnik w środku świecy, który prowadzi resztę rozwiertaka o drugiej średnicy takiej jak średnica świecy.
Po wszystkim pozostaje szczypcami wyciągnąć resztę gwintu świecy z gwintu głowicy i jeżeli się dobierze odpowiednie średnice to pewnie da się to zrobić. Rozwiercał świecę tuż za gwintem i nie ma obawy, że reszta świecy wpadnie do cylindra bo jak zaznaczyłeś na rysunku zostaje jeszcze kawałek grubszej średnicy przed żarnikiem.

Bez tego http://allegro.pl/wyciagacz-do-urwanych-swiec-zarowych-profesjonal-i2887207579.html raczej nie dasz rady samemu naprawić.

Też mam urwaną jedną świecę i auto na ciepłym pali na strzała, ale poniżej -5C strasznie słabo, mimo, że reszta świec jest nowa i nowy aku. Nie wiem natomiast czy to świeca go tam ogranicza czy może jeszcze coś innego.

Frost pisze:Też mam urwaną jedną świecę i auto na ciepłym pali na strzała, ale poniżej -5C strasznie słabo, mimo, że reszta świec jest nowa i nowy aku. Nie wiem natomiast czy to świeca go tam ogranicza czy może jeszcze coś innego.

Wymień urwaną świecę a się dowiesz

No właśnie taki jest plan. Bo strasznie to denerwujące jest, że mam "kabrioleta z dachem".