[ 320d 1999 r. ] uciazliwe dymienie po odpaleniu
: 11 sty 10, 18:25
Witam!! Prosilbym o zapoznanie sie z moim problemem, mam nadziej na pomoc z Waszej strony
Od roku jestem szczesliwym posiadaczem E46 320d z 99 roku, od niedawna autko zaczelo strasznie dymic, przykladowo autko stoi na zewnarz przy temp okolo 2-3 stopni, prze odpaleniu widac delikatny czarny dym, ale naprawde prawie niewidoczny problem zaczyna sie gdy ruszam autkiem z miejsca, dodam delikatnie gazu i zostawia za soba wielka chmure dymu koloru niebieskiego, i tak do momentu dopuki silnik nie zlapie temperatury, pozniej ustaje na jakis czas, lecz gdy po dluzszej trasie postawie auto na podjezdzie i czekam z zapalonym samochodem zanim turbo sie ochlodzi, silnik co kilkasziesiad sekund zmienia ton pracy, obroty caly czas bez zmian, lecz z zmiana dzwieku silnika dymienie pojawia sie badz zanika...
Koledzy prosze pradzcie cos bo wstyd nim jezdzic... dodam ze stan oleju wydaje mi sie ze sie nie zmienia a jesli sie zmienia to tak ze ja tego nie widze na bagnecie.
Mam nadzieje ze wspolnymi silami zdolamy dojsc co jej dolega
Od roku jestem szczesliwym posiadaczem E46 320d z 99 roku, od niedawna autko zaczelo strasznie dymic, przykladowo autko stoi na zewnarz przy temp okolo 2-3 stopni, prze odpaleniu widac delikatny czarny dym, ale naprawde prawie niewidoczny problem zaczyna sie gdy ruszam autkiem z miejsca, dodam delikatnie gazu i zostawia za soba wielka chmure dymu koloru niebieskiego, i tak do momentu dopuki silnik nie zlapie temperatury, pozniej ustaje na jakis czas, lecz gdy po dluzszej trasie postawie auto na podjezdzie i czekam z zapalonym samochodem zanim turbo sie ochlodzi, silnik co kilkasziesiad sekund zmienia ton pracy, obroty caly czas bez zmian, lecz z zmiana dzwieku silnika dymienie pojawia sie badz zanika...
Koledzy prosze pradzcie cos bo wstyd nim jezdzic... dodam ze stan oleju wydaje mi sie ze sie nie zmienia a jesli sie zmienia to tak ze ja tego nie widze na bagnecie.
Mam nadzieje ze wspolnymi silami zdolamy dojsc co jej dolega