Koledzy da się wymienić tuleje bez ściągania wahacza? czy też musze go zdemontować z auta i dopiero dobrać się do tulei?

Sczeze mowiac najlepiej wymienic komplecik tzn wachacz nie odrazu z ASO,ale jakis zamiennik w dobrej cenie

orientujesz sie może czy dużo rzeźby jest przy wymianie wahacza? sama tuleja po jego wyciągnięciu to już pikuś będzie myśle. W temacie samej wymiany, spotkałem sie z informacją że bodajże wahacz firmy Meyle ma wymienne końcówki, zatem kolejne wymiany (a takowe zapewne nastąpią) ograniczyłyby się do wymiany samych końcówek. Może ktoś podzieliłby się jakąś opinią w tym teamcie...

W e46 sworznie wachaczy są niewymienne, ale w warsztatach rozfrezowaują otwór w wachaczu tak żeby pasował sworzeń wymienny (koszt około 200zł za)
A co do tuleji to trzeba zdjąć wachacz.

junior503 pisze:W e46 sworznie wachaczy są niewymienne, ale w warsztatach rozfrezowaują otwór w wachaczu tak żeby pasował sworzeń wymienny (koszt około 200zł za)
A co do tuleji to trzeba zdjąć wachacz.

czyli rzezba

dzięki za informacje, nie będę dwa razy roboty robił, znaczy trzeba wymienić odrazu tuleje i wahacze żeby temat na jakiś czas zamknąć.

pasek TDI pisze:dzięki za informacje, nie będę dwa razy roboty robił, znaczy trzeba wymienić odrazu tuleje i wahacze żeby temat na jakiś czas zamknąć.

Rozsadne podejscie do sprawy

ja w weekend wymieniłem w swojej dałem radę sam

Witam serdecznie Wszystkich forumowiczów. Jestem "nowy" ale w temacie zawieszenia w BMW e46 jestem już dosyć "doświadczony". Mam 320 D z 2000 roku. Rocznie pokonuje po polskich drogach około 30 tyś kilomentów. Trzy lata temu wymieniłem KOMPLET : wahacze, tuleje i swożnie. Wszystko zakupiłem w ASO. Proszę się nie smiać. Teraz to i ja wiem, że już tego nie zrobie. Jak się okazuje mogłem dać tamte wahacze do "zregenerowania" czyli nabicia weń swożni i tulei. Te tuleje, które są na zewnątrz metalowe a w środku gumowe trzeba kupić jednak nowe. Ich sie nie regeneruje. Mój sąsiad tak zrobił jak opisałem i oszczędził 1500 złotych. Jak robiłem rozpoznanie w tym roku bo juz mam niezłe stuki i puki to fachowcy, których z powodu "nieporozumień" wyrzucił z pracy dealer BMW z mojej okolicy sami rozpoczęli "serwisowanie" naszej marki. Ich rada: kupić kompletne wahacze firmy Meye w specyfikacji HD czyli "wzmocnione". Dlaczego akurat te?? Bo mozna w nich wymieniać w przyszłości swożnie i tuleje. Nie trzeba nic rozfrezowywać i takie tam "kowalskie" metody. Cena za strone to około 450 - 500 złotych. Można jeszce kupic firmy Lemforder. Jak Macie troche więcej pieniązków to firmu Swag. I tak bedzie taniej niz w ASO.
Serdecznie Was pozdrawaim.

e46interiaeu pisze:kupić kompletne wahacze firmy Meye w specyfikacji HD czyli "wzmocnione". Dlaczego akurat te?? Bo mozna w nich wymieniać w przyszłości swożnie i tuleje. Nie trzeba nic rozfrezowywać i takie tam "kowalskie" metody. Cena za strone to około 450 - 500 złotych. Można jeszce kupic firmy Lemforder. Jak Macie troche więcej pieniązków to firmu Swag. I tak bedzie taniej niz w ASO.
Serdecznie Was pozdrawaim.

Z ta wypowiedzia sie wpelni zgodze,ale regeneracja oryginalow -rzezba
Zreszta na czym polege regeneracja wymiana podzespolow takich jak tuleje czy swoznie(prasa albo super imadlo) a nie rozwiercanie tluczenie mlotami na goraco pod palnikiem