[320D 150KM] jak się sprawuje?

Dla wszystkich przyszłych posiadaczy E46, czyli jak kupić, żeby się "nie przejechać"
monuai
Posty: 2
Rejestracja: 11 gru 20, 0:25
BMW: niebawem
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: gdynia

#1

Post autor: monuai »

Cześć,

Mam już konta na forum hondy, audi... teraz przyszedł czas na forum bmw ;)
Tak jak przeczytałem dziesiątki tematów na temat bmw w dieslu, tak coraz bardziej mam wątpliwości.
Brakuje mi takich tematów i pytań jak być może ten post który właśnie tworzę - najczęściej gdy ktoś zapyta o konkretny silnik, to kończy się kłótnią gdzie jakie turbiny montowali, albo wymieniane są całkiem inne modelu, nie wspominając o fordach itd.

Pytanie kieruję tylko do posiadaczy wersji 320d (w różnych wariantach) jak i 318d. Proszę podaj też rocznik przy wypowiadaniu. :on:

1 - W kilku zdaniach, jak sprawuje się e46 z tym modelem silnika?
2 - z poważniejszych usterek - robiłeś coś?
3 - ile czasu posiadasz te auto?


I tyle, z góry dziękuję za cenne odpowiedzi.

Jeśli o mnie chodzi - jeździłem benzyniakami tak jak dieslami. Coś mnie przyciąga do diesla, lubię ten moment obrotowy tak jak i brak potrzeby pałowania auta do 7k obrotów.
Aktualnie przyglądam się konkretnie e46 320d 150km (ewentualnie 318d 115km) z rocznikiem co najmniej 2003 (raczej stawiam tu na 2004-2005).
Wiem, że polecana wersja 330d bardziej, jednak wydaje mi się to w ogóle nie potrzebne. Na ten moment mam audi b5 z dieslem 75km i mi to naprawdę wystarcza. Nie dojeżdzam autem codziennie do pracy, także bunia służyła by mi wyłącznie na nieduże odcinki (raz na tydzień, w tym raz na pół roku dłuższa trasa typu 500-1000km) Niestety chcąc nie chcąc mam drobny dylemat, czy benzyniak nie będzie tu bardziej opłacalną opcjąa (tylko, czy benzyniaki nie są pałowane przez młodzieży bardziej niż diesle?), stąd założenie posta. Chciałbym usłyszeć konkretne opinie o tym modelu.

Będę wdzięczny za konstruktywne odpowiedzi.
kosteg
Bywalec forum
Posty: 1672
Rejestracja: 10 gru 17, 17:03
BMW: 320d Touring x2 E46 2005 + F31 2014
Rok produkcji: 2005
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Wroclaw
VIN: PW45547

#2

Post autor: kosteg »

Silniki 2.0d w e46 to kontrowersyjny temat. Owiany wieloma legendami, podaniami lokalnymi i plotkami. W znakomitej większości zupełnie bez pokrycia w "realu". Zawsze w cieniu 3.0d

Moim zdaniem obie wersje (pre i polift) są udanymi jednostkami. Ok w przedlifcie mamy vp w układzie zasilania, jendak poza ferelną pompą nic jednostce nie dolega a wymiana czy regenreacja pompy raz na 15-20 lat (bo to jest zdaje się średni przedział gdy one padają) raczej nie może powodować o skreśleniu jednostki.

Wracając do tematu. 320d 2005r skrzynia 6b 150kunia. Auto znam w zasadzie od nowości choć formalnie jestem 4tym właścicielem. Kupione przez przypadek (moje wcześniejsze spektakularnie współpracy odmówiło a właściciel tej e46 w tym samym czasie zdecydował się przesiąść do fki) - wyłącznie ze względu na właśnie znajomość historii tego konkretnego auta. Nie byłem i nie jestem fanem marki :D

Ze mną oficjalnie od niemal 100kkm. Wcześniej przez kilka mc miałem je udostępnione jako "auto zastępcze" podczas poszukiwania czegoś co miało zastąpić moje poprzednie i tak już zostało.

Przebieg to coś w okolicach 360kkm. W aucie nadal fabryczne turbo, wtryski. Dwumasa była wymieniana przy ok 200kkm.

Żywota dokonał alternator (a w zasadzie szczotki regulatora), przy ok 300kkm wymieniłem jeszcze fabryczny termostat główny, przy ok 320kkm jeszcze fabryczne koło pasowe. Przy ok 270kkm wywaliłem klapki z kolektora - profilaktyka - były w rewelacyjnym stanie.

Reszta to typowa eksploatacja (nie aby szczotki, termostat czy koło pasowe nie były eksploatacyjne - większość traktuje to jako usterki). Amortyzatory, sprężyny, przewody elastyczne, wahacze przód, wężyki podciśnienia. Regularnie filtry, odma, oleje i płyny. Żywota dokonał też sterownik świec - jednak tu wiadomo, że to nie jego wina a debilnego porjektu a zatem sam go zregenerowałem poprawiając fabrykę.

Jako, że nie jestem fanem - bmw e46 jest mocno przereklamowane. Wiele "drobnostek" jest debilnie zaprojektowanych co powoduje mniej czy bardziej upierdliwe usterki - od mat w drzwiach powodujących zalewanie wnętrza, poprzez przekaźniki z małą powierzchnią styków powodującymi awarie centralnego po wspomniany wyżej sterownik świec w którym jakaś lebiega umysłowa wpadła na pomysł zgrzewania aluminiowych łączników pomiędzy pcb a złącze. Są też inne "rarytasy" będące spóścizną konstruktorów wywołujące uśmiech politowania a czasem i mniejsze czy większe usterki. To (poza sterownikiem świec) jest tożsame dla wszystkich e46 - nie tylko tych pędzonych gnojowicą.

Poza powyższymi auto zależnie od przesłości i szczęścia mniej czy bardziej podatne na korozję. W poliftach zdecydowanie lepiej jednak nie są one zupełnie wad pozbawione. Z tych trudnych do weryfikacji podczas oględzin to okolice korków technologicznych w podłodze. Wilgoć i gruba wykładzina z gąbką która staje się idealnym środowiskiem dla rudej plus przy okazji doskonale maskuje tę przypadłość powoduje, że to miejsce potrafi być nieprzyjemną niespodzianką.

Chyba tyle.
Obrazek
Awatar użytkownika
yampik
Bywalec forum
Posty: 1701
Rejestracja: 9 cze 13, 11:57
BMW: F11 520d+
Rok produkcji: 2011
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

#3

Post autor: yampik »

Co do silników to tak:
benzyniaki o które pytasz:
1. R4 przedliftowe - słabe i niekulturalne ;p
2. R4 poliftowe awaryjne
3. R6 przedlifotwe - sporo drozsze od 2.0D
4. R6 poliftowe j/w + często olejopijne

co do 2.0d
136km o którym wspomniał kolego montowano do 2001 roku więc to w ogóle nie temat. w poliftach go nie było
150km to juz cr nie vp i nie jest złą konstrukcją, może klęknąć turbo jak w każdym dieselu :) do wywalenia klapki zawirowan jak beda a w rocznikach o ktore pytasz juz raczej sa

malo pali, przyzwoicie sie zbiera, nie brzmi niestety ;p wiadomo to nie R6, natomiast po przesiadce z 75km w kałdi to będzie szatan :)

szukaj zadbanego i powinieneś byc zadowolony, e46 jest fajnym autem - natomiast swoje lata juz ma. zaniedbane moze szarpnąć po portfelu niezaelżnie co będzie miało pod maską :)
monuai
Posty: 2
Rejestracja: 11 gru 20, 0:25
BMW: niebawem
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto: gdynia

#4

Post autor: monuai »

I właśnie o takie opinie mi chodzi. Konkretnie i na temat. Gdyby jeszcze ktoś opowiedział o swoich doświadczeniach, będzie super. Dzięki panowie, dobra robota!
Awatar użytkownika
maniek21112
Specjalista
Posty: 10306
Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Świdnica_Wrocław

#5

Post autor: maniek21112 »

monuai pisze: 11 gru 20, 1:23 1 - W kilku zdaniach, jak sprawuje się e46 z tym modelem silnika?
2 - z poważniejszych usterek - robiłeś coś?
3 - ile czasu posiadasz te auto?
1. Rewelacja, wystarczająco dynamiczny (zdrowa sztuka po programie 190/400) i ekonomiczny gdy nie ma automatu, silnik idealnie dopasowany do budy e46, mowa o 320d m47n 150. Uważaj na 318d, występują również m47 z pompą vp44 (widać różnicę po otwarciu maski, ponieważ występował w polifcie), w latach 2002-2003 występowały naprzemiennie, plus 318d m47n jest taki, że nie ma klapek, choć większość 320d m47n na rynku jest już ich pozbawiona.
2. Uziemiła mnie tylko pompa wody podczas powrotu z wakacji, poza tym zawsze dojechałem do celu (w sumie wtedy też, ponieważ dojechała do mnie używana pompa i po wymianie na parkingu powrót był już szczęśliwy :D ). Wymieniłem dwa wtryskiwacze, ponieważ dawały na przelew i był problem z rozruchem, w jednym przypadku na ciepłym w drugim na zimnym. Turbo wymienione na zaadaptowane z 520d e60, ponieważ na seryjnym za bardzo spieszyło mi się na autostradzie :oops: wymieniłem koło pasowe (bardzo profilaktycznie), przed programem przepływomierz, egr i ic (zdecydowanie profilaktycznie, wszystko fabryczne później sprzedałem, razem z kołem pasowym, reklamacji nie było :wink: ).
3. W maju będzie 10 lat :good: kupiłem z przebiegiem niecałych 120, obecnie chyba 210.
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony ;) cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
Awatar użytkownika
yampik
Bywalec forum
Posty: 1701
Rejestracja: 9 cze 13, 11:57
BMW: F11 520d+
Rok produkcji: 2011
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Olsztyn
Lokalizacja: Olsztyn

#6

Post autor: yampik »

osobiście 2.0 miałem w 3 wersjach
1. 2.0 136 km w e46 przedlift, dostała mapkę na 170kucyków :) nie ruszałem turbo ani niczego podobnego :)
2. 2.0 150 km w e46 polift, trochę się pocił, tak spoko, zywy, zrywny, wymieniłem tylko termostat
3. 2.0 163 km w e91 przedlift, klękła przepływka, wywaliłem klapy gaszące, wymieniłem koło pasowe, jeździ aktualnie w żony e91

mam tez D w r6 i miałem kilka, zdecydowanie inna kultura pracy, natomiast na spalanie na poziomie r4 nie ma co liczyć (chyba, ze mowimy o duzych predkosciach autostradowych, tam moga sie zrownac)

to tak o :on:

narzekam tu czasem na kulturę r4, natomiast miej siwadomość, że odnoszę ją do R6 w bmw a nie R4 w Audi, bo od tego zdecydowanie ładniej pracują bmkowe r4 :)
Awatar użytkownika
maniek21112
Specjalista
Posty: 10306
Rejestracja: 6 wrz 17, 8:18
BMW: 320d touring M47N 210ps_433nm 328ia sedan M52TUB28
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Świdnica_Wrocław

#7

Post autor: maniek21112 »

yampik pisze: 13 gru 20, 11:34 wywaliłem klapy gaszące
Klapa gasząca jest jedna (przepustnica), klapki, o których mowa nie mają związku z gaszeniem silnika.
Diagnostyka INPA ISTA NCS PASOFT uszczelniacze zaworowe n42/46 oględziny Świdnica/Wrocław tel. 782-784-200
328ia mańka i żony ;) cosmosschwarz
540ia black-sapphire metalic
740IL island-green
730I V8 orient-blau
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Kupuję BMW E46”