Witam wszystkich, poruszam temat znany jak świat ale wnerwiający

Wrzucam 1,2,3 albo wsteczny i słyszę zza siedzenia "bum", aż rezonans czuję na fotelu
Zastanawiam się co to jest:
1. skrzynia?
2. wał napędowy?
3. dyfer?

A może tuleje gumowe wózka dyfra albo wału napędowego?
Z wózka wymieniłem tylko nr 9 i nie pomogło!
http://bmwfans.info/parts/catalog/E46/Coupe/Europe/320Ci-M52/LHD/N/1999/november/browse/rear_axle/rear_axle_carrier/

Czy ktoś z Was borykał się z tym i udało mu się tą usterke naprawić?
Napiszcie coś, bo dość mam już jazdy z radiem żeby tego nie słyszeć

pozdr!

Ja mam podobny problem, ale teżnie wiem co to może być w servisie BMW powiedziano mi że albo poduszki mostu, albo luz w moście. Ma przyjechać do mnie mechanik i mi powie co to może być , bo jest to wkurzające. Napisz jak naprawisz to wcześniej.

Pewnie napisze, sam tez dawaj znaka jak bedziesz cos wiedzial.
Dzis bylem u mechanika, powiedzial mi tak: to moze byc luz w skrzyni, to moze byc wal to moze byc "wszystko". (mechanik tylko od bmw, przy czym nie bral furki na kanal tylko ze sluchu mowil). Powiedzial ze dopoki nic sie nie pier*** to zebym jezdzil i ze w sumie jest ok bo samochod "jezdzi".
Ale umowilem sie z nim, ze odstawie furke na kanal na dzien caly i mi powie co to moze byc.

Btw, zrob sobie tak, ze jak stoisz wcisnij hamulec i puszczaj sprzeglo na 1 i na wstecznym. Jesli bedziesz slyszal stukoty metaliczne to jest to zapewne skrzynia biegow. Tak czy inaczej nowy wal, skrzynia i dyferencjal odpadaja, kazda z tych czesci to koszt conajmniej 2500PLN, a uzywki nie ma co kupowac- nie sadze zeby byla w duzo lepszym stanie!

Na innym Forum, ktos napisał że wymienił, przegub gumowy wału, poduszki pod silnikiem i poduszki mostu , no i że pomogło

No więć u mnie było tak:
zrobił sie luz na półosiach co spowodowało oberwanie centralnej tuleji metalowo gumowej umieszczonej na głowce mostu. Koszt tuleji niewielki bo 55zł. Gorzej z montarzem. Trzeba zrobić sobie przyrząd i pobawić sie z wyciskaniem i wciskaniem nowej.Roboty naprawde sporo,tym bardziej ,ze główke mostu trzeba wymontować z auta. Nie obyło sie bez regeneracji półosi.To już niestety spory koszt bo 700zł za sztuke. Drogo,ale efekt rewelacyjny. Nic nie stuka, nic nie puka Bagatelizowanie problemu stłumionych uderzen przy zmianie biegów skutkuje ponatdo w efekcie wymianą skrzyni. Łożyska i synchronizatory wybijają sie dramatycznie szybko. Objawia sie to coraz mniej płynna pracą dźwigni zmiany biegów, szczególnie z 1 na 2 oraz 3 na 4. To już nie te materiały co w starszych modelach.

Ja mam to samo. Masakra. To moja 1 beemka i sie w ogole na tym nie znam. Narazie wydałem cala kase na samochód ale jak cos odloze to pojade do mechanika, jestem ciekaw co mi powie

Ja mam u siebie ten sam problem,i powiem szczerze że sam nie wiem co to jest ale obstawiałbym tuleje tylnej belki(wózka),bo wcześniej miałem silnik 2.0i ze skrzynią i mostem fabrycznym i miałem to samo.Zmieniłem jakieś pół roku temu silnik na 2.8i oczywiście w komplecie ze skrzynią dużą,wałem,mostem(2,97), półosiami grubymi tak jak powinno byc w 2,8i,przy wymianie wymieniłem poduszki silnika,skrzyni,przegub gumowy łączący wał ze skrzynia,poduszki mostu i było to samo.Nię sądze aby częsci (skrzynia czy most) były wadliwe bo zostały wymontowane z auta po 95 tys. km.Został nie ruszony jedynie własnie tylny wózek(belka) dlatego tak wnioskuje...Kilku znajomych co jezdziło e46 miało podobny problem,jeden po dzwonie wymienił tuleje tylnej belki i pomogło ale przypadki są rózne.To walenie to pikuś,u mnie po wymianie silnika na mocniejszy wyrwało mi te własnie mocowanie belki z podłogi bagażnika ale to umiesciłem w temacie wyżej...
pozdro

Ps.Poza tym e46 to nie to co stare dobre beemki,jest ładna,przyjemnie się prowadzi ale maja mnóstwo wad konstrukcyjnych,co to k*** za technolodzy to projektowali,blacha w punkcie mocowania zawieszenia 0,7 mm !? tak samo tylne mosty w 320i 3 X miałem to samo wyrwane zęby wałka atakującego w tylnym mosicie (3,45) dlatego wkońcu wymieniłem na duża głowe ale skolei buda nie wytrzymała...ehh a wy sie przejmujecie stukami,powiem nawiązując do tematu stuków to przy kazdym z tych 3 mostów było to głuche uderzenie przy wrzucaniu biegów więc most tez bym wykluczył...

Mam tez ten problem stukoty niby z konca skrzyni dochodzily albo z mostu ale tak naprawde to przez kolo dwumasowe tak stuka i przenosi drgania na tyl gdy ruszam to zaczyna mi czasami kolo drzec takie sa objawy u mnie, stwierdzil to mechanik

Ja dwumas też wymieniałem przy zmianie silnika i skrzyni a wali dalej,dzis odbieram samochód od blacharza z pospawanymi mocowaniami-zobaczymy czy coś pomoże...