Witam poraz kolejny użytkowników E46:) czy jest możliwość "podkręcenia" Silnika 1,8i w E46?

najlepiej swap na R6

sirek pisze:

david007pl pisze:Witam poraz kolejny użytkowników E46:) czy jest możliwość "podkręcenia" Silnika 1,8i w E46?

Nie ma to najmnieszego sensu bo przyrost mocy będzie mizerny i tak przy tym słabym silniku. Poza tym przyzwyczisz sie do niego po dwóch tygodniach .


Dobra rada ---------------------------- zmień auto na mocniejsze .

chętnie zmieniłbym, ale fundusze nie pozwalają na to...

sirek pisze:

david007pl pisze:Witam poraz kolejny użytkowników E46:) czy jest możliwość "podkręcenia" Silnika 1,8i w E46?

Nie ma to najmnieszego sensu bo przyrost mocy będzie mizerny i tak przy tym słabym silniku. Poza tym przyzwyczisz sie do niego po dwóch tygodniach .


Dobra rada ---------------------------- zmień auto na mocniejsze .

no ale kolega dopiero go zakupił

Kurde czlowiek kupił 3 litrówke i sie juz powili mało zaczyna robic

kubaa88 pisze:Kurde czlowiek kupił 3 litrówke i sie juz powili mało zaczyna robic

Tylko pozazdrościć takiego problemu:D

Nie będę zakładał nowego tematu.
Mam ten sam motor co autor tematu, czy swap na silnik z poliftowej 318i 143km wchodzi w grę? Muszę zmienić motor, a wolałbym już na mocniejszy. Tylko musi być r4, bo instalacja gazowa musi podejść.

I tutaj panowie widze kolejny problem forumlowiczow kolega sie zapytal o podniesienie mocy w swoim silniku a nie czy warto zmienic na wiekszy czy zostac przy satarym . denerwuje mnie to ze nikt nie potrafi odpisac normalnie np. nie nie mozna bo silniki nie dadza rady nie wytrzymaja , lube ze mozna i konkretnie co do takiego silniczka mozna wykabinowac ale jak czytam te posty to jestem w . Brak konkretnej rady na pytanie forum jest po to aby pomagac i dac troche doswiatczen a nie isc na latwizne kup wiekszy motor.

Spotkał się ktoś może z jakimiś modyfikacjami tego silnika? Nie zamierzam nic robić bo wiem że nie ma sensu, ale tak z ciekawości do czego jest zdolny mój silnik.

freaksarena1 pisze:I tutaj panowie widze kolejny problem forumlowiczow kolega sie zapytal o podniesienie mocy w swoim silniku a nie czy warto zmienic na wiekszy czy zostac przy satarym . denerwuje mnie to ze nikt nie potrafi odpisac normalnie np. nie nie mozna bo silniki nie dadza rady nie wytrzymaja , lube ze mozna i konkretnie co do takiego silniczka mozna wykabinowac ale jak czytam te posty to jestem w . Brak konkretnej rady na pytanie forum jest po to aby pomagac i dac troche doswiatczen a nie isc na latwizne kup wiekszy motor.

LOL

To ja odpiszę - można wszystko!
Jak w każdym silniku jedziesz po kolei.. dolot(ewentualnie można pokombinować jeszcze z kolektorem ssącym), kompletny wydech z kolktorem, obróbka głowicy, ostrzejsze, wałki, odelżony zamach + wzmocnione sprzęgło, strojenie na hamowni z pisaniem nowej mapy... bla bla bla...
Standard dla każdego auta. Zyskasz może 20-25KM a koszt... hmmm przy dobrych wiatrach i niezłych układach(nie będąc samemu mechanikiem z dobrym warsztatem) 10 tysia pęknie lekko, przy gorszych 15-20koła.
Jednym słowem można wszytsko... można nawet sobie soft turbo wsadzić i podnieść moc w sumie o jakieś 50-60KM i być przy tym chudszym o 10-20tysia(zależy jakie graty i kto by to budował itp)... tylko po co?
Z g***a bicza nie ukręcisz... a za +/- 5k PLN zrobisz kompletnego SWAPa na motorwonię z jakiejś 323,325 albo może nawet 328