Witam wszystkich pisze pierwszy raz mam straszny problem z moim Bmw zamontowałem gaz i po tygodniu zaczął się dusić na benzynie gdy był zimny. A nawet gdy go muli to po przełączam na benzynie dławi się nawet do 90 stopni a bo zgaszeniu i ponownym odpaleniu jest wszystko dobrze . Gdy się dusi to nie chce wejść powyżej 1,5 tyś obrotów a po zatrzymaniu i przy gazowaniu wchodzi normalnie na obroty a przy ruszeni znów się dławi. Pojechałem do gazownika sprawdził na kompie i wyszedł czujnik wałka rozrządu . Wymieniłem i nic się nie zmieniło. Pojechałem do eksperta od BMW w swoim mieście (Skarżysko) sprawdził sonde, świece, grzebał cztery godziny i nic nie znalazł. Nie dzieje się to za każdym razem i zanim dojadę do jakiego mechanika to już jest wszystko dobrze. Będę wdzięczny za każdą mądrą podpowiedz co dolega mojemu dziecku.

Wtryski Magic Jet ,reduktor Vito, jednostka sterująca Zenit miało to chodzić bez zarzutów . Gazownik się wykręca ze jest wszystko dobrze jakieś mapy mi pokazywał niby się pokrywają może wtedy się pokrywały bo zawsze gdy jestem u mechanika to jest wszystko dobrze. W sobotę odwiedzę gazownika niech go podepnie może znów coś wymyśli i znów wydam kase i nic to nie da. Dzięki za próbę pomocy.

przepływomierz powietrz wypnij czyjnik i powinnien dobrze działać na zimnym silniku jeżeli to się sprawdzi wymień przepływomierz koszt od 250 - 800 zł

Również sądzę ze to przepływka, tez kiedyś wymieniałem bo miałem podobne problemy.

sprawdz sonde lambde moze przyczyna lezy wlasnie w niej.

A na gazie chodzi dobrze - tylko z benzyną są problemy?? To dałoby jakiś zarys sytuacji.
W sumie to ta przepływka jest całkiem prawdopodobna - często silniki starszych konstrukcji jeździły na instalacjach starszej generacji zupelnie bez przepływomierza

Jeśli jest taka możliwośc i znasz kogoś z takim samym silnikiem to spróbuj podmienić przepływkę i sprawdź czy objawy ustaną

Nie pisałem nic bo próbowałem to naprawić ale wszyscy mechanicy nie umieli temu zaradzić a ich komputery okazały nic nie warte bo nie pokazują żadnych błędów . sytuacja się trochę poprawiła po wymianie przewodów wysokiego napięcia i przez zimę jeździło się trochę lepiej-powiedzmy dało się to znieść. Teraz wraz z powrotem ciepła problem się pojawia i strasznie mnie denerwuje . Spróbuje odłączyć przepływkę jak radzicie ale chyba walniętą przepływkę lub sonde by wykryło po podłączeniu pod komputer . A na gazie chodzi dobrze.

Problem chyba rozwiązany na 99% to przepływomierz bo po odpięciu wtyczki nie dusi się więc to chyba to ale napiszę jeszcze jak wymienię jaki będzie efekt . Ale jak się podpina pod kompa to nie pokazuje błędu przepływomierza

Był to przepływomierz wymieniłem na oryginalny używany koszt 190zł i padł po miesiącu kupiłem nowy z alegro zamiennik koszt 110zł i jest ok już miesiąc. trochę ma czasem wachania obrotów ale się nie dusi.

I tak ludzie psiocza na to biedne LPG. A tu prosze, samochod jezdzil normalnie na LPG z walnietym przeplywomierzem
Podstawa to jechac od razu do specjalisty w diagnostyce komputerowej. Na przyszlosc polecam serwisy Bosch'a. Maja profesjonalny sprzet i oprogramowanie, ktore prowadzi za raczke najbardziej opornych na wiedze diagnostykow.
Pozdrawiam