Witam;) Kupiłem całkiem niedawno e46 316ti i nie daje mi spokoju jedna rzecz. Bywają dni że autko przyspiesza jak szalone i co najważniejsze płynnie a są dni i to raczej często że autko ma lekkie przydławki (zwłaszcza przy szybkim ruszaniu ) a amplituda przyspieszania nierównomierna - gdzieś się przydławi, nie zbiera się, nie ma przyjemności z jazdy Jest to bardzo odczuwalne.
Druga kwestia, mam nadzieje że z tym związana jest taka: rano przy odpalaniu ścieka jakby olej i przez 3 sekundy jest klekot. Nie ma tego jak pare razy na zimnym pokręce rozrusznikiem na przesmarowanie. Po zgaszeniu zdarzyło się że zamigała kontrolka oleju czerwona. Ubywa troszke oleju. Jutro wymienię dla spokoju olej i filter. Autko drga na wolnych obrotach.
Po odłączeniu przepływki przyspiesza tak samo tyle że troszke pachnie gazoliną i na jałowym przygasa.

Podpiąłem inpe przed odłączeniem przepływomierza i pokazało jakieś świeże błędy:
2721 CDKLASH Lambda-Sondenalterung h. Kat
271C CDKLASH Lambda Sonde Hinter Kat
2781 CDKPH Nockenwellengeber Einlass

Wrzucam filmiki z live data. Pomiary robiłem pierwszy raz w życiu także jak coś potrzeba jeszcze to proszę o sugestie. Na jałowym. Zaczynałem bez gazu, potem gazowałem do 2500rpm i 3500rpm. Rozgrzany silnik
ANALOG 1
https://youtu.be/j1Jn8ps2Sx4
ANALOG 2
https://youtu.be/owICJuEKfnE
ANALOG 3
https://youtu.be/HtI2olC7gWc
ANALOG 4
https://youtu.be/LIP7HiCgQb4
BŁĘDY
https://youtu.be/eaapGg7cy48
DIGITAL 1
https://youtu.be/VcyjXBu-dZk

Byłbym bardzo wdzięczny za poradę gdyż planuję autkiem pojechać do ślubu i chcę mieć pewność że nic nie zawiedzie
Pozdrawiam

Co do klekotu z rana, jaki olej był lany bo to dużo od tego zależy? Dużo osób leje do tego silnika niewłaściwy olej.

Błąd sondy lambda za katalizatorem. Jaki masz przebieg? Bo wygląda na przytkany katalizator lub koniec sondy.

Olej może ściekać przez nie sprawny zawór w podstawie filtra
Sondę za katem możesz odsunąć ,zdaje egzamin http://allegro.pl/emulator-drugiej-sondy-lambda-katowy-m18x1-5-d4-i5334617144.html

Wymieniłem dziś olej na Valvoline Syn Power 5w-40 klasa LL-01. Jak ręką odjął. Brak przedmuchów spod korka oleju, silnik mniej wibruje, lepiej przyspiesza i wskazówka ekonomizera przestała szaleć;) Mam nadzieje że olej przestanie tak ubywać przez uszczelki. Filtr był tak zapieprzony że musiało być ostro z ciśnieniem oleju a olej koloru czarno rudego! Po kilku godzinach stania silnik po odpaleniu nie zawarczał na mnie;) Zobaczymy jednak rano!

Przebieg mam 180 000 km. Wyciąłbym katalizator tylko pytanie czy nie będzie waliło wachą i nie będzie tego dźwięku jakbym miał założoną puszkę po kasztelanie zamiast tłumika? Brat ma w golfie wycięty i nie brzmi to za ciekawie...kilo żyletek w wydechu Ale jak będzie trzeba to wytnę. Byłoby sensowne odkręcić np kolektor i sprawdzić różnicę w pracy silnika?

Pokasuję jutro błędy i dam znać. Może chociaż błąd czujnika zniknie a w zasadzie jestem przekonany że tak się stanie;)

Silnik odpalił dziś rano bez zająknięcia. Co jakiś czas jeszcze są dziwne przydławki i ciężko go troszkę wkręcić na obroty od samego dołu.

Zadam troszkę banalne pytanie ale tylko dlatego że nie mogę się nigdzie doczytać i troszkę tego nie rozumiem: Skoro nr 3 to katalizator to czym są puszki numer 1 i 2 na foto?


Link odświeżony

Link nie działa.

Sprawdzałem dziś błedy i został tylko błąd 2721 CDKLASH Lambda-Sondenalterung h. Kat