rysiektr pisze:...rozrząd przeskoczy i narobi jeszcze większych szkód.

Z tego co wiem, to rozrząd w N42 jest bezkolizyjny.



Wysłane z mojego SM-N910C

Nie jest, jest kilka tematów, że ludziom rozrząd przeskoczył i niestety pogięło zawory. Pytanie o ile przeskoczy, możliwe, że jak o ząbek lub 2 to nic złego się nie dzieje.

Jarando pisze:

rysiektr pisze:...rozrząd przeskoczy i narobi jeszcze większych szkód.

Z tego co wiem, to rozrząd w N42 jest bezkolizyjny.



No to jak jest bezkolizyjny to luz można jeździć aż przeskoczy
A po tym fakcie pewnie taniej będzie kupić drugi motor i pisać różne cuda na forum
rysiektr jeszcze walczysz z tym silnikiem

Póki co jeździ bez problemów aż sam się dziwię. Vanosy mi co raz mocniej stukają, mam juz na wymianę ale nie mam czasu tego zrobić...ciągle robię inne samochody a na swój nie mam czasu...

Chciecie mieć raz na długi czas spokój z tym silnikiem ? Są dwie drogi.

1 Swap na M54
2 Wymiana rozrządu i vanosów na nowe + dobry olej i filtry. 200 tyś KM możecie od nowa klepać. Szczerze? Mi odpowiada N42B20, trzeba wydać nie wiem, 2000/2500 za wymianę wszystkiego i cieszyć się jazdą. Żeby przeskoczył to musisz mieć bardzo rozciągnięty łańcuch. Podstawą zawsze będzie łańcuch i napinacz.

Albo popękane ślizgi, co sie zdarza, wtedy tez może przeskoczyć.

Gdy pęka to najczęściej urywa i wtedy jest problem Wtedy jeśli tylko przeskoczy to jest szczęście

Hmmm coś ode mnie bo nie napisałem o jaki mi silnik chodzi heh nie ten nieszczęsny N42 tylko w M54b25

Tak wyglądała moja stara prowadnica rozrządu w N42B20
Mam nadzieję że filtr i smok wyłapał wszystkie brakujące elementy



Wysłane z mojego SM-N910C

Oby i lepiej, żeby nie zapchało smogu na dobre, bo jeśli nie to bardzo możliwy jest scenariusz jak w dowcipie:
PUK, PUK...
Kto tam?
Panewka