Witam od pewnego czasu zmagam się z problemem odpalania samochodu. Zwykle nie odpalał on jak był zimny, rozrusznik nie kręcił - wymienił rozrusznik. Auto dalej nie odpalało, wymieniłem wałek valvetronic, czujnik mimośrodowy, silniczek od valve, akumulator tez. No i problem został wtedy zażegnany ale tylko na chwile. Przez pewien okres czasu chodził zrobiłem nim 1200 km. Do momentu az zaczął zapalac sie EML i dwie kontrolki od Recznego i trakcji. Początkowo EML odpalał sie tylko gdy gasiłem auto po trasie i odpalałem ponownie na rozgrzanym silniku. Problem zaczął sie powtarzać czesciej i dochodziły kolejne rzeczy. Nie odpalał czasem nawet na zimnym musiałem poczekac z 2 godziny wtedy nagle odpalił. Czasami odpalałem na zimnym i na dzien dobry EML sie paliło max 3 tys obrotów i totalny brak mocy. Ostatniego czasu auto poddało sie i nie odpala praktycznie miesiac nie chce mi sie wydawac z nowu na niego pieniedzy wiec niech sobie postoi. Nie wiem w czym szukać juz, auto robione jest od grudnia cały czas problem odpalania, zapewne zmienia sie tylko przyczyna skoro po naprawach jezdzi i łapie nowe problemy dotyczące odpalania. Był u mechanika kilkukrotnie podłączany do kompa, było naprawiane to co komputer wskazywał i auto dalej stoi. Miał ktoś podobnie? Czujnik wałka? pozdro zdjecia na dole dla uwagi

Ista lub inpa i błędy z dme i dsc, bez tego możesz wymieniać i wymieniać.

Sprawdź wszystkie połączenia. Obroty widać że trzyma ładnie nisko. Temperature za dużo wskazuje. Sprawdź w test mode ile pokazuje dokładnie. Jak będą dziwne wskazania to może masz problem ogólnie z instalacja elektryczna. Jakieś połączenia, brak masy. Poszukaj speca od bmw z okolic. Z kuj pom jesteś? We Włocławku jest dwóch mechaników tylko od bmw. Też w okolicy są ogarnięci forumowicze.