Sam miałem ostatni ten dylemat, motor 2.0d 150km. Śmigałem na 205/55 R16 a aktualnie S72 8 i 8,5 opony 225/40 R18 i wydaje mi sie że jest to max opcja do tego silniczka. W koleinach i na tych oponkach potrafi bujnąć a i mocy tez troszkę zabrały(ale bez przesady)co do spalania większej różnicy nie widzę 255 moim zdaniem to już za szeroko ale wiadomo co kto lubi.

Dzisiaj na moje st 72 właśnie wrzuciłem 225/40/18 i uważam że szersza opona to przeginka przesiadłem sie z zimowych 16 cali.

i jak wrażenia ? nie masz wrażenia że auto czasem pływa na koleinach których ty nawet nie widzisz ? nie ciągnie nic nawet jak puścisz kiere na dłuższy czas ?

Jak widzę że droga jest nie równa i nie trzymam mocno kierownicy to ściąga auto i to czuć. Ogólnie obecnie muszę mocniej trzymać kierownicę. Nie jest to jednak uciążliwe. Mam wrażenie że "bardziej czuję auto" . Jako że zrobiłem małą trasę po ładnej i po brzydkiej drodze to przyznaję że i na 19 dałbym radę śmigać Ogólnie jestem zadowolony, ale zobaczymy jak tam dalej będzie to wyglądało

Jeździłem e36 i teraz e46 i każda z laciem 225 na przodzie pływa w koleinach, czuć wyraźnie że kierownica poddaje się kręcąc w lewo i prawo.
Ku mojemu zdziwieniu znajomy ma e39 z laciem 235 z przodu i tam nic nie pływa nic nie ciągnie, wychodzi ze seria 3 ma do kitu układ kierowniczy w porównaniu do serii 5.
Co do opony 255/35/18 na tyle czyli takiej jaka jest zalecana wg tabliczki, to po kilku dniach jazdy stwierdzam że nigdy nie założę węższej opony.
Auto jeździ i słucha się ja należy, nie zarzuca tyłem, świetna trakcja

morcine ale u Ciebie "e46 320d swap 330i" także tej mocy trochę jest , akurat 255/35/18 zda egzamin Jakbym do swojego M52 wrzucił 255 na tył to bym zabił w ogole osiągi.

Miłosz pisze:Jakbym do swojego M52 wrzucił 255 na tył to bym zabił w ogole osiągi.

ach tam, bez przesady znajomy co wspomniałem wyżej w e39 ma przód 235 a tył 255 przy motorku M52 170KM i nie zauważył żadnych spadków przyspieszenia czy max prędkości. Jak jeszcze miałem diselka to wciągał mnie grilem a wypluwał wydechem.