Jestem na etapie poszukiwań swojej pierwszej e46. Zainteresował mnie pewien egzemplarz przed fl 2.0d 136 automat jednak ma pewien problem. Auto stojąc na równej powierzchni lub tyłem do góry (górka) odpala bez problemu, natomiast stojąc przodem wyżej układ się zapowietrza i ma problem z odpalaniem. Dzieje się tak tylko po dłuższym postoju ( np 1 noc). Miałem podobny przypadek w mercedesie i wymiana kilku oringów na przewodach paliwowych pomogła.
W tym przypadku boję się rozszczelnienia lub awarii pompy vp44 ale czy słusznie? Miał ktoś podobny przypadek i podpowie jak skutecznie zdiagnozować problem?
Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny
Pozdrawiam
