W KAŻDYM AUCIE LEPSZE OPONY DAJE SIĘ NA TYŁ! nie wazne czy naped przod tył czy 4x4, bardziej niebezpieczny jest poslizg nadsterowny (ucieka dupa) i trudniejszy do opanowania), z podsterownego duzo latwiej wyjsc. Do tego w tylnonapedzie dochodzi kwetia lepszej przyczepnosci z tylu co jest istotne. NIe raz czytałem o tym co napisalem i nie jedna opinie slyszlalem a i mialem okazję sie przekonac...

Ja z kolei czytałem, iż lepsze opony daje się na oś która jest napędowa więc w naszym przypadku tył!:)

Ok mieliście racje lepsze opony na tył.
Tu fajnie opisany test:
http://www.opony.com.pl/artykul/testy-michelin-adac-i-oamtc-lepsze-opony-na-tyl-czy-na-przod/?id=1069
Jak widać są plusy i minusy.

witam. co do opon to ja założyłem nowe na przód oczywiście. jak mi tył bedzie uciekał to dam rade( oczywiście sa granice) a jak przód sie pośliźnie to jade gdzie mnie poniesie taka zasadę ja przyjąłem. mam pytanie co do układu ASC. mianowicie jak ruszać na śliskim gaz w podłoge czy średnie położenie pedału? nie jest to pierwsze moje auto z tylnym napędem ale pierwsze -bmw z układem ASC. pozdrawiam

Czy gaz dasz do oporu czy lekko to i tak ASC zdławi silnik i sam zejdzie z obrotów.
Najważniejsze aby przednie koła były ustawione na wprost, nie skręcone.
Tutaj rolę odegra mechanizm różnicowy.

Witam! Moja przygoda z BMW E46 zaczęła się od października. Obecnie pierwsza zima z napędem na tył. Wcześniej jeździłem autami z napędem na przód. Obecnie mam opony wielosezonowe ok.4mm bieżnika (na takich kupiłem auto). Ostatnimi czasy zima dała znać o sobie i co i rusz jak dam więcej gazu to dupa ucieka i nie mówiąc już o skrętach. Zdarzyło mi zakopać w śniegu. Na jedynce nie było szans ruszenia. Koła boksowały w miejscu+ASC pomarańczowe. Udało mi się ruszyć z dwójki. Czy to ma wpływ na napęd?

Chyba wina opon - wielosezonowych (uniwersalnych) u mnie nawet jak bylem w górach i było sporo śniegu BMW radziło sobie nieźle - spokojnie ruszałem z jedynki, ale bez jakiegoś zbędnego dodawania mocno gazu. Na zakrętach jak dodasz gaz to dupkę zarzuca - to normalne. Jeśli chodzi o ruszanie na śniegu zapewne wina opon. Zmień chociaż tył na zimówki! Pogoda ma się pogroszyć i ma w końcu przyjść zima więc możesz mieć problem...

Ja również bez problemu, dzisiaj jazda na zasypanej i oblodzonej drodze na zimówkach całkiem przyjemnie ruszanie również z jedynki z dsc bez problemu zawracanie na dwójce dość pewnie, dsc zareagowało i już stałem prosto

Szał... dziś jechałem żony autem ( mazda 323F) po śniegu i ..... naprawdę kocham moją bawarkę..... Nigdy nie miałem podejścia do przedniego napędu...

Ja tez bez problemów w zime tylko 2 tylne felgi do prostowania-rondo fajnie jest sie poslizgac w zime tył napedem po rondach łukach itp