Wymiana uszczelniacza tłoczka a jego praca pozniej help
-
- Bywalec forum
- Posty: 210
- Rejestracja: 25 mar 18, 20:50
- BMW: E46
- Rok produkcji: 2005
- Państwo: Polska
- Województwo: świętokrzyskie
- Miasto: Kielce
Witam koledzy Wymieniłem sobie dzisiaj uszczelnienie tłoczka prawego i lewego+guma osłonowa+nowe gumy(tu gdzie chodzą prowadnice)
Przyłożyłem się do tego zdjąłem zacisk,kompresorem wystrzeliłem tłoczek,pozdejmowałem gumy gdzie chodzą prowadnice itp.Wiertareczką z mini szczotką drucianą przeczyściłem otwory tam gdzie chodzą prowadnice(jak będzie rdza to będzie ściskać gumę i prowadnica może mieć problem)wyczyszczone na błysk,gumki wlazły elegancko wszystko odtłuszczone zmywaczem do hamulców,w środku zacisku,otwory jak odpowietrznik+przewód hamulcowy elastyczny.Tłoczki z racji,że były wymieniane 2 lata temu to ich nie zmieniałem a tylko odtłuściłem,wytarłem i posmarowałem wszystko dość grubo pastą do tłoczków ATE specjalną.Gumka i tłoczek złożony.Jarzma wyczyszczone i w odpowiednim miejscach nasmarowane generalnie wszystko poskładane do kupy.Odpowietrzyłem wszystkie cztery hamulce aż nie będzie pęcherzyków pół litra nowego ATE SL6 wlałem Prowadnice nasmarowane pastą ate ale plastitube do zacisków.I teraz tak pojeździłem około 20 minut hamując z różnych prędkości do 0.Hamulce rozgrzałem tak,że z 0.5 m stojac przed kołami było gorąco.Oczywiście prawa i lewa felga równomiernie gorąca.
I teraz zrobiłem prosty test,po jeździe jak wszystko gorące podniosłem po kolei pierw lewą stronę przednią auta po czym nacisnąłem z 3,4 razy na hamulec i teraz chciałem sprawdzić jak się koło zakręci i trochę zonk..bo myślałem,że koło po zakręceniu będzie się kręcić aż pomału samo wyhamuje a tutaj jak się zakręci to za chwilę staje.Myślę coś z tłoczkiem lewym..ale podniosłem prawą stronę i ten sam test i to samo z lekkim oporem i za chwilę hamuje.Podczas jazdy nie zauważyłem ściągania.Dziwne jest to bo w prawym przednim kole tłoczek jestem wstanie jak się zaprę ręką wcisnąć
w lewym muszę już przyrządem.Nie wiem czy tak ma być czy nie.Ale zauważyłem jedną rzecz a mianowicie tutaj jak w zacisku są gumki gdzie chodzą w nich prowadnice to po naciśnięciu hamulca jak koło jest zdjęte to tarczą się swobodnie nie obróci troszkę siły trzeba użyć,ale znów jak wezmę rękami i zacznę sam ''symulować ruszanie zacisku na tych prowadnicach'' cięzko bo wszystko jest ściśnięte ale jak się ruszy trochę to wtedy tarcze można palcem zakręcić i koło tez.. a dodam gumki sa nowe.. otwory gdzie wchodza gumki specjalnie szczotką druciana na wiertarce na błysk wyczyściłem.Prowadnice zacisku też nowe kupiłem.Nasmarowane pastą ate plastitube.I nie wiem czy tak ma być czy nie z tymi kołami
Przyłożyłem się do tego zdjąłem zacisk,kompresorem wystrzeliłem tłoczek,pozdejmowałem gumy gdzie chodzą prowadnice itp.Wiertareczką z mini szczotką drucianą przeczyściłem otwory tam gdzie chodzą prowadnice(jak będzie rdza to będzie ściskać gumę i prowadnica może mieć problem)wyczyszczone na błysk,gumki wlazły elegancko wszystko odtłuszczone zmywaczem do hamulców,w środku zacisku,otwory jak odpowietrznik+przewód hamulcowy elastyczny.Tłoczki z racji,że były wymieniane 2 lata temu to ich nie zmieniałem a tylko odtłuściłem,wytarłem i posmarowałem wszystko dość grubo pastą do tłoczków ATE specjalną.Gumka i tłoczek złożony.Jarzma wyczyszczone i w odpowiednim miejscach nasmarowane generalnie wszystko poskładane do kupy.Odpowietrzyłem wszystkie cztery hamulce aż nie będzie pęcherzyków pół litra nowego ATE SL6 wlałem Prowadnice nasmarowane pastą ate ale plastitube do zacisków.I teraz tak pojeździłem około 20 minut hamując z różnych prędkości do 0.Hamulce rozgrzałem tak,że z 0.5 m stojac przed kołami było gorąco.Oczywiście prawa i lewa felga równomiernie gorąca.
I teraz zrobiłem prosty test,po jeździe jak wszystko gorące podniosłem po kolei pierw lewą stronę przednią auta po czym nacisnąłem z 3,4 razy na hamulec i teraz chciałem sprawdzić jak się koło zakręci i trochę zonk..bo myślałem,że koło po zakręceniu będzie się kręcić aż pomału samo wyhamuje a tutaj jak się zakręci to za chwilę staje.Myślę coś z tłoczkiem lewym..ale podniosłem prawą stronę i ten sam test i to samo z lekkim oporem i za chwilę hamuje.Podczas jazdy nie zauważyłem ściągania.Dziwne jest to bo w prawym przednim kole tłoczek jestem wstanie jak się zaprę ręką wcisnąć
w lewym muszę już przyrządem.Nie wiem czy tak ma być czy nie.Ale zauważyłem jedną rzecz a mianowicie tutaj jak w zacisku są gumki gdzie chodzą w nich prowadnice to po naciśnięciu hamulca jak koło jest zdjęte to tarczą się swobodnie nie obróci troszkę siły trzeba użyć,ale znów jak wezmę rękami i zacznę sam ''symulować ruszanie zacisku na tych prowadnicach'' cięzko bo wszystko jest ściśnięte ale jak się ruszy trochę to wtedy tarcze można palcem zakręcić i koło tez.. a dodam gumki sa nowe.. otwory gdzie wchodza gumki specjalnie szczotką druciana na wiertarce na błysk wyczyściłem.Prowadnice zacisku też nowe kupiłem.Nasmarowane pastą ate plastitube.I nie wiem czy tak ma być czy nie z tymi kołami
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 7 Odpowiedzi
- 1726 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: KeniT8
-
- 1 Odpowiedzi
- 1158 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: kosteg
-
- 5 Odpowiedzi
- 1482 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: scghost
-
- 15 Odpowiedzi
- 5351 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: mariryb
-
- 1 Odpowiedzi
- 1604 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Broder
-
- 1 Odpowiedzi
- 639 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: maniek21112
-
- 6 Odpowiedzi
- 2194 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Czarnyy
-
- 4 Odpowiedzi
- 1879 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: radekt51
-
- 9 Odpowiedzi
- 8691 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: MARC
-
- 5 Odpowiedzi
- 3108 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: marcepan