Z tym płynem to prawda warto wycisnąć syf z końcówki układu ,ale z tym pomiarem to lekka przesada w warunkach domowych.Nikt nie będzie kupował czujnika statywu tyko po to żeby go użyć raz na jakiś tam długi czas . Nie sądzę żeby nawet mechanik wymieniając tarcze na nowe sprawdzał bicie ,no chyba że ktoś przyjedzie właśnie z tym problemem .

Przecież zestaw do tego to mniej niż 100,- na alledrogo a u przyjaciół ze skośnymi oczami jakieś 60,-

czujniki bicia od chinola maja conajmniej dyskusyjną precyzje, jak by ktos mial takiego uzywac
to rownie dobrze moze go w ogole nie uzywac

Wiecie co to już lepiej zainwestować w klucz dynamometryczny bo ten to przynajmniej przyda się dwa razy w roku a nawet częściej jak wypadnie jakaś awaria gdzie będzie trzeba coś precyzyjne dokręcić .

Mam polski i od chinola, oba działają tak samo a trochę się znam na przyrządzach pomiarowych, ponieważ jestem po mechanice i budowie maszyn, na dodatek zarządzałem produkcją niewielkiego zakładu zajmującego się obróbką skrawaniem, więc swoje w życiu pomierzyłem
Klucz dynamometryczny jak najbardziej warto mieć
Ogólnie problem bicia tarcz jest dość powszechny w e46, ale szczególnie przy ciężkich silnikach (przede wszystkim 3.0d). Jak Palec11 nie wyczuwa wibracji podczas hamowania a wymienia tarcze ze względu na zużycie to może pominąć pomiar, oczywiście trzeba pamiętać o zrobieniu lustra z piasty

maniek21112 pisze: Ogólnie problem bicia tarcz jest dość powszechny w e46, ale szczególnie przy ciężkich silnikach (przede wszystkim 3.0d). Jak Palec11 nie wyczuwa wibracji podczas hamowania a wymienia tarcze ze względu na zużycie to może pominąć pomiar, oczywiście trzeba pamiętać o zrobieniu lustra z piasty

zgadzam sie

Może poprzestańmy na tym że nie wyczuwa wibracji i wymienia że względu na zużycie bo jeszcze się okaże że będzie musiał dokupić stół traserski a to już trochę kosztuje

maniek21112 pisze:Z pomiarem bicia masz oczywiście rację, zapomniałem o tym napisać a to ważne chyba spałem jeszcze dlaczego syf ma być w układzie? Nie raz wyjmowałem tłoczek i było czysto.

Tak jest, porządek musi być

Płyn jest silnie higroskopijny i właśnie tam gdzie są największe wahania temperatury jego stan jest najgorszy. Pobierz próbkę z zacisku i pobierz próbkę ze zbiorniczka, zmierz temp wrzenia i będziesz wiedział o czym mówię

WKRENTEK77 pisze:Z tym płynem to prawda warto wycisnąć syf z końcówki układu ,ale z tym pomiarem to lekka przesada w warunkach domowych.Nikt nie będzie kupował czujnika statywu tyko po to żeby go użyć raz na jakiś tam długi czas . Nie sądzę żeby nawet mechanik wymieniając tarcze na nowe sprawdzał bicie ,no chyba że ktoś przyjedzie właśnie z tym problemem .

Nie nazywałbym kogoś takiego mechanikiem To jest podstawowa czynność podczas wymiany.

Ale Palec11 nie jest mechanikiem to masz to bicie czy nie? Czy może już zmieniłeś a my się produkujemy

Adam1003 pisze:Płyn jest silnie higroskopijny i właśnie tam gdzie są największe wahania temperatury jego stan jest najgorszy. Pobierz próbkę z zacisku i pobierz próbkę ze zbiorniczka, zmierz temp wrzenia i będziesz wiedział o czym mówię

Uwierzę Ci na słowo i będę pozbywał się tego najgorszego płynu