E46Forum.pl

Witam panów, od kupienia buni borykam sie ze skrzynia, mianowicie rano na zimnym 1 i 2 wchodzą bardzo topornie, ostatnio 1 w ogole nie chce wejść przy starcie, tak jakby była tam niewidzialna ściana, reszta biegów działa normalnie, trochę pomajtam 3, 4, 3 po kilku razach dwojeczka wchodzi po chwili jedynkę tez można rzucić ale jest wyczuwalny opór, po rozgrzaniu silnika jest lepiej, standardowo stuk z tylu, ale bez zgrzytów czy siłowania sie z gałka. Z początku myślałem ze sprzęgło, wymienione na sachs, oczywiście komplet, dwumasa została stara bo była w dobrym stanie. Olej w skrzyni wymieniony (dziękować scghost za tutoriale na youtubie), brak poprawy, autko 318i po lifcie, przebieg 258kkm, szczerze mówiąc brak mi pomysłów co to może byc, mechanikom nie ufam, bo widzę ze e46 to technologia rakietowa dla większości wiec omijam szerokim łukiem

brak poprawy po wymianie oleju? a to ciekawe

Na początku myślałem ze to wlasnie gesty olej z rana, bo po rozgrzaniu ewidentnie chodzi lepiej. Niestety to nie to, byc może skrzynia juz konczy swój żywot zalany fuchs 75w80, z ciekawostek, nie byłem pierwszy który to robił, przy zlewaniu starego zauważyłem ze olej był prawie przezroczysty, wiec Niemiec od którego kupiłem bunie juz z tym próbował walczyć (nie spodziewałem sie tego, zważywszy ze większość nawet przy przebitej oponie dzwoni po Adac bo nie chcą brudzić rak)

w ostatecznym akcie desperacji mozesz probowac jeszcze jednej wymiany, po spuszczeniu starego oleju
napsikac do srodka zmywaczem do hamulców, jest szansa ze cos tam jest, co blokuje wrzucenie biegu i sie wypłucze

no a jak nie to chyba tylko rozbieranie skrzyni albo wymiana

Mam dokładnie tak samo, w zimie jedynka wchodzi dosyć opornie. Pomaga wybranie trzeciego biegu (bez puszczania sprzęgła) i potem wrzucenie jedynki - wchodzi bez większych problemów. Nic jeszcze nie wymieniałem pod tym kątem, jedynie kiedyś dolałem trochę oleju do skrzyni.

w ostatecznym akcie desperacji mozesz probowac jeszcze jednej wymiany, po spuszczeniu starego oleju
napsikac do srodka zmywaczem do hamulców, jest szansa ze cos tam jest, co blokuje wrzucenie biegu i sie wypłucze

Podziękował, w weekend powalczę, może faktycznie cos utknęło, glut czy ch** wie co.

Grzechu, No to pomogłeś

Mam dokładnie ten sam problem, na zimnym silniku ciezko wchodzi 1 ale przy wciśniętym sprzegle wrzuce 3 i 1 i wszytko zaczyna ładne chodzić. Jest jakies rozwiazanie? Olej wymieniałem i problem nadal jest. Dodam ze to sie dzieje przy temp od 5 i mniej przy wyzszych temp nie ma tego problemu.

Odkopuję dinozaura.

Mam u siebie ten sam problem. Ktoś rozwiązał? Olej motul Gear 300. Płynu hamulcowego nie wymieniałem jeszcze bo za zimno ale to chyba nie wpływa. Problem tylko przy zimnym silniku.

Pozdrawiam

PiotrWłocławek pisze: ↑30 sty 23, 19:26 Odkopuję dinozaura.

Mam u siebie ten sam problem. Ktoś rozwiązał? Olej motul Gear 300. Płynu hamulcowego nie wymieniałem jeszcze bo za zimno ale to chyba nie wpływa. Problem tylko przy zimnym silniku.

Pozdrawiam

Podpinam się, mam dokładnie ten spam problem, na dniach sprawdzę poziom i jakość oleju ew. wymienię na FUCHS 75W80, dam znać czy pomogło.

Olej w skrzyni wygląda na ok oraz jego poziom jest prawidłowy

Ja może nie miałem aż takich problemów, żeby nie dało się zupełnie włożyć 1-go biegu, ale wchodził na zimnym z wyraźnym oporem.
Zmieniłem olej dwa razy (pierwszy zleciał mazut..) i po drugiej zmianie (olej LIQUI MOLY TOP TEC MTF 5100 75W) dodałem do oleju ten dodatek: Liqui Moly 2652. Nie wiem na ile pomogła sama wymiana, a na ile ten szmalec od LM, ale pierwszy bieg wchodzi duuużo lepiej.