Ogólnie z wahaczami i wymiana jest tak ze zewnętrzny się łatwo wymienia wystarczy tylko ściąć te zabezpieczenie przeciw pyłowe wycisnąć stary i wcisnąć nowy(można to robić kilka razy). Co do wewnętrznego tu jest już większy problem bo dól jest okrągły a góra jest jajowata. Do tego sworzeń z e36(taki sam jak w meyle hd E46) ma inna średnice niż ten otwór. W tym momencie chociaż wielu(prawie wszyscy) nazwie to drutem jedynym sposobem jest rozfrezowanie(rozwiercenie tej dziury na 40-41 mm) tak aby sworzeń wszedł na prasie no i trzeba zrobić jeszcze delikatny frez od dołu wahacza tej dziury na jakieś 45 mm głębokość ok 5 mm tak aby cały sworzeń wszedł. Obydwa krótki i długi maja wielokliny więc nie wypadną a trzymają się naprawdę mocno.

mogę ogarnąć wahacz meyle hd w cenie 399zł / szt nowe

Febi Bilstein 320zł ale nie wiem czy nie lepiej od razu meyle wziąć. Sam jeżdzę już 2,5 roku i cisza

klaku007 pisze:Co do wewnętrznego tu jest już większy problem bo dól jest okrągły a góra jest jajowata. Do tego sworzeń z e36(taki sam jak w meyle hd E46) ma inna średnice niż ten otwór. W tym momencie chociaż wielu(prawie wszyscy) nazwie to drutem jedynym sposobem jest rozfrezowanie(rozwiercenie tej dziury na 40-41 mm) tak aby sworzeń wszedł na prasie no i trzeba zrobić jeszcze delikatny frez od dołu wahacza tej dziury na jakieś 45 mm głębokość ok 5 mm tak aby cały sworzeń wszedł. Obydwa krótki i długi maja wielokliny więc nie wypadną a trzymają się naprawdę mocno.

Mówisz o takim sworzniu? http://allegro.pl/sworznie-sworzen-wahacza-dlugi-bmw-e46-meyle-hd-i4108224963.html Czyli generalnie wymiana tego sworznia nie przebiega plug&play tak jak w przypadku sworznia zewnętrznego?

MikeR pisze:mogę ogarnąć wahacz meyle hd w cenie 399zł / szt nowe

http://allegro.pl/meyle-hd-wahacz-przod-prawy-bmw-e46-z4-aluminiowy-i4083032351.html

MikeR pisze:mogę ogarnąć wahacz meyle hd w cenie 399zł / szt nowe

http://allegro.pl/meyle-hd-wahacz-przod-prawy-bmw-e46-z4-aluminiowy-i4083032351.html[/quote]


Jeśli oryginał to bierz, nie ma się co zastanawiać Ponieważ to super cena, ja w hurtowni kupuje drożej

Mam takie pytanie do osób, które wymieniały u siebie sworznie. Mam luz na zewnętrznym sworzniu (przy kole). Przy okazji wyjęcia wahacza chciałem wymienić oby, ale kolega klaku007 napisał, że są straszne kombinacje żeby ten sworzeń wymieniać. Czy wszyscy wymieniacie tylko te zewnętrzne sworznie? Generalnie na początku chciałem dać ten wahacz do wymiany do warsztatu zajmującego się takimi rzeczami, ale widzę że samemu też sobie można z tym poradzić stąd pytanie o ten dłuższy sworzeń.

Swego czasu Marc świadczył usługę wymiany obydwu sworzni.

Ja osobiście wymieniałem tylko zewnętrzny. Ale wewnętrzny nie miał żadnych luzow na szarpakach.

Jestem po wymianie sworznia zewnętrznego. Faktycznie prosta sprawa i bez żadnej prasy można się obejść tak jak opisywał to w swoim poradniku kolega Roki - dałem "okejkę" za ten poradnik, bo zawsze fajnie przed naprawą pooglądać jak się do tego zabrać. Wczoraj w ramach ćwiczeń wyprasowałem sobie sworzeń ze starego wahacza firmy "MasterSport". Oczywiście wymiana sworznia wyglądałaby w tym i zapewne każdym innym przypadku identycznie jak w oryginalnym wahaczu, więc niech mi nikt nie pisze, że kupuje wahacz Meyle bo tam ma wymienne sworznie. Owszem ma tak jak pewnie w każdym innym wahaczu. Odnośnie długiego sworznia - oglądałem go w sklepie, chciałem go również wyprasować ze starego wahacza żeby go pooglądać, ale niestety trochę nadwyrężyłem moje imadło i nie dało już z tym rady. Jak zaopatrzę się w lepsze imadło również go wyprasuję i pojadę do sklepu pomierzyć czy faktycznie są jakieś różnice czy bez problemu można ten sworzeń również wymienić.

Jeżeli tylko wymiary są takie same, czyli przede wszystkim średnica i długość to zapewne wszędzie można wprasować.

MARC pisze:Jeżeli tylko wymiary są takie same, czyli przede wszystkim średnica i długość to zapewne wszędzie można wprasować.

Odniosłem się do tego co napisał kolega klaku007 kilka postów wyżej bo w sumie przy okazji chciałem wymienić oba sworznie ale trochę się tym zasugerowałem i w końcu kupiłem tylko krótki sworzeń (firmy Meyle). W razie potrzeby wymiany wewnętrznego sworznia konieczna chyba jest wymiana obu, bo nie znam sposobu na "łagodne" wyjęcie krótkiego sworznia z samochodu. Osobiście na długi sworzeń mam taki patent, że obok niego wbijam między wahacz a element podwozia długą rurkę i po prostu dźwignią go wypycham na dół a krótki traktuję wybijakiem do sworzni co niestety trochę masakruje gumę.

Zeby wybić sworzeń krótki ze zwrotnicy bez uszkodzenia gum itp-potraktuj wnęke na sworzeń w zwrotnicy penetratorem a potem "wal" młotkiem w zwrotnicę(tam gdzie wchodzi sworzeń wahacza).I sam wypadnie.Przerabiałem ostatnio wymianę krótkiego sworznia w "nie" ori wahaczu-idzie tak samo jak i w ori a nawet szybciej i łatwiej.
Dla jasności:
na czerwono-tu wpsikaj penetratora
na zielono-w takich miejscach stukaj młotkiem(dosyć mocno-bez obaw nic nie pęknie nie rozsypie się-fotka poglądowa z innego auta ale poglądowa)