Witam, przymierzam się do oklejenia samochodu folią by zmienić kolor i także w ten sposób zaczać projekt nad moją e46 qp, niestety na profesjonalne oklejanie nie mam kasy a pozatym chcę w miare możliwości sam wszystko robić w samochodzie. Trochę zdolności manualnych posiadam więc myślę że warto spróbować. Oklejałem już tunel środkowy i gałkę zmiany biegów i wyszło dobrze choć że robiłem to pierwszy raz i bez jakiegoś szczególnego przygotowania. Założyłem temat by ktoś kto już to robił udzielił mi cennych wskazówek i rady by nie powtarzać błędów innych. Pomysł może nie jest wyszukany ale mi się osobiście podoba, cała biała w połysku lub macie i dach w połysku oraz dodatki jak lusterka w carbonie, wszystko oczywiście może ulec zmianie gdyby to dobrze nie wyglądało. Teraz mam kilka pytań :
1. Czy odchodzący bezbarwny będzie widać po naklejeniu foli ? Jak zmniejszyć różnicę gdzie schodzi i gdzie jest ?
2. Delikatne wgniotki będą bardziej widoczne na foli niż na oryginalnym lakierze ?
3. Samemu dam rade czy lepiej mieć kogoś do pomocy tu coś podać tu przytrzymać itp ?
4. Ile czasu może zająć oklejenie całego samochodu ?
5. Jak najlepiej przygotować samochód do oklejania ?
6. Którą folie wybrać ?
7. Ile będzie potrzebne na oklejenie qp ?
8. Ktoś ma dojscia by załatwić taniej folię ?

To by było na tyle, mam nadzieje że temat się rozwinie.

Fajne przedsięwzięcie, osobiście popieram ludzi którzy realizują swoje pomysły na własną rękę Sam nigdy nie oklejałem, ale jest full filmów na YT z których można się wiele nauczyć. Wątpię że sam to ogarniesz, nawkurzasz się tylko bo samemu ciężko operować dużym arkuszem folii i za razem oklejać równo i bez bąbelków powietrza. Musisz mieć taką specjalną szpachelkę, zobaczysz na filmach. A co do przygotowania lakieru, musi być mega, ale to meeega czysty. Najlepiej umyty, wyglinkowany i wytarty micro-fibrą. Powodzenia
Znalazłem to dorzucam, CHJ że araby
https://www.youtube.com/watch?v=dPpeGY6ZbQM

Napisz do pitera on sam oklejał swoje cabrio.Napewno potrzebna ci będzie pomoc gdyż nie dasz rady sam nakleić całego kawałka folii np.na masce.Folia o jak największej rozciągliwości mocno termokurczliwa.
Czasowo zależy jak się przyłożysz.Możesz robić dzień a jak dokładnie to nawet tydzień.Musisz porozbierać też auto-klamki,listwy lampy też by pasowało wyjąć(tył)rejestracje i listwe oświetlenia klapy itp.Samo rozbieranie kilka godzin.
Koszta-wszystko zależy w jakiej cenie kupisz folię.może uda ci się kupić folię w cenie ok 400-500zł ew podjedż do agencji reklamowych podpytaj.

Witam ponownie. Nie odzywałem się w temacie, ale ciągle intensywnie myślałem co zrobić i z racji tego iż oryginalny lakier mam w nagannym stanie, jakieś różnice odcieni, schodzący bezbarwny itp to przy okazji robienia korozji która występuje dość licznie postanowiłem pomalować auto od nowa, oprócz dachu, ten jest w porządku a w przyszłości jedynie jego okleje folia. Gdy już będę miał nowy lakier w końcu założę wątek o moim qp bo nie będę się już wstydził jego wyglądu. Pozdrawiam. A co do oklejania folia to może na przyszły sezon

Sam zastanawiam się nad tym modem : białe autko + czarny dach ( wszystko mat) . Samochodu nie obklejał bym sam tylko dałbym to profesjonalistą . Natomiast moje pytanie brzmi jak się taka folia zachowuje? Chodzi mi o temp od słońca , sól z drogi itp . Samochód byłby oczywiście garażowany ale troszke kilometrów jednak przejeżdzam i w zimie chociaż myje z 2 razy w tyg często auto jest przybrudzone . A i jeszcze jedno , lakier mam w dość dobrym stanie nie ma odprysków , schodzenia claru ani nic takiego . Po prostu podobały mi się zawsze białe samochody. Jednak waham się nad trwałością takiego matu/folii z czasem .

Zwróć uwagę ze TAXI,Polizei ,karetki,straż pożarna to w większości auta oklejone folia.
Sam miałem w swojej E60 oklejony dach czarna folia i żadnych zmian nie było w ciagu 6 lat i tak pewnie zostanie.
Sam tego nie robiłem ale mój znajomy , który zajmuje sie foliowaniem od bardzo dawna . Uważam ze jest to super sprawa , ważne by robił to fachman z pożądnych materiałów i znał sie na rzeczy jak auto przygotować do takiej operacji.
Widziałem tez procedurę ściągnięcia foli przez niego także przez niego klejoną bo klientowi sie znudził kolor po paru latach i powiem wam ze oryginalny lakier nie ucierpiał . Używał jakiś tam specjalnych środków przed klejeniem i po zerwaniu foli tez tam czymś smarował pieścił i na koniec polerka

Ja kiedyś okleiłem swojego Compacta z chłopakami przez weekend



Co do Twoich pytań

1. u mnie było widać, więc podejrzewam, że u Ciebie też tak może być
2. Ogólnie wgniotki bardziej widać, ale te delikatne (miałem jedną delikatną na masce) nie rzucała się w oczy
3. Nie. Im więcej osób tym lepiej
4. Compacta na zdjęciu okleiliśmy w jeden weekend (3 chłopa + niezliczona ilość %%
5. Ja osobiście porządnie umyłem, wyglinkowałem
6. SŁYSZAŁEM, że folia Oracal jest jedną z lepszych i łatwiejszych do oklejania. Ja natomiast kupiłem folię na niemieckiej stronie (żaden 3M, oracal itd jakaś firma "made in germany") na którą trafiłem zupełnie przez przypadek. O dziwo, wydałem na samą folię z 700zł (niech lecą hejty, że co to za folia za 700zł, nie było mi szkoda wydać tyle hajsu na folię. Compact był w kiepskim stanie lakierniczym, więc gorzej być nie mogło ) i o dziwo tak dobrze się nią kleiło, była termokurczliwa, miała kanaliki odprowadzające pęcherze powietrzne. Folia utrzymała się na aucie 2lata, po zimie zaczęły niektóre elementy odłazić, ale podejrzewam, że dlatego, bo robiłem to pierwszy raz w życiu bez żadnego przygotowania, po prostu kupiłem, zawołałem chłopaków i zaczęliśmy kleić a wiem, że są jakieś techniki oklejania aut, żeby się dobrze trzymała.
7. Podejrzewam, że ok 17-18 metrów bieżących, ale lepiej się upewnić

Tak czytam i myślę.. Może pomysł lepiej o plasti-dip?

może dodam swoje pieć groszy w temacie ktory ogarniam na codzien
nie kupuj oracala to cerata a nie folia dla mnie ona jest ciezka do wyklejania
no.1 Avery Denisson folia z kanalikem my ja nazywamy idiotoodporna
no.2 3m
i uwazam ze tymi dwoma foliami jestes w stanie okleic sam
wgniotki ubytki lakieru uwydatniaja sie niestety takie urok

co do samego oklejania usunac wszelakie resztki asfaltu pozadnie oddtłuscic rakla opalarka i do przodu jk potrzebna jakies info chetnie pomoge
pozdr i powodzenia

Myślę, że fajnie, rzeczowo to opisałeś. Krótko ale konkretnie

Od czego zaczynać? Najpierw pewnie mały element żeby zobaczyć jak mi to idzie i jak się folia zachowuje. Czy się mylę? Widziałem filmy gdzie ludzie kładli folię na cały bok auta. Najpierw równo ja roztaczając na bok, później przyklejając punktowo, następnie zabawa ze szpachelką żeby idealnie rozprowadzić folię. Dopiero na koniec rozcinanie na elementy jak nadkole, drzwi przednie, tylne itd.

W jakich temperaturach otoczenia pracować?

Ile nadmiaru folii kupić zakładając że auto ma np. 4 metry długości? Albo jak najlepiej obliczyć ile folii będę potrzebować?

Ile osób będzie potrzeba, żeby zrobić to w ciągu jednego dnia?

Pozdrawiam