Mam ogromny problem z ogrzewaniem tylnej szyby, po prostu nie działa, wcześniej miałem podobny problem ale wymiana przekaźnika załatwiła sprawę i szyba grzała ale po jakiś 2-3 miesiącach znowu nie grzeje i już nie wiem co jest, kopiłem 2 nowe przekaźniki i na nich szyba nie grzeje niestety
Sprawdziłem bezpiecznik (jest ok) sprawdziłem również czy do przekaźnika (który jest w bagażniku) dochodzi napięcie +12V (dochodzi), zwieram na krótko obwód żeby sprawdzić czy dochodzi napięcie do szyby i tu zaczynając się ciekawa sytuacja, ktoś kto rozbierał boczek na słupku w samochodzie żeby się dostać do przewodów które prowadzą bezpośrednio do szyby to wie że jest tam jeszcze taki moduł do niego dochodzi napięcie +12V i z tego modułu wychodzą dwa kable na ogrzewanie tylnej szyby, pierwszy obsługuje pierwsze 4-5 nitek, kolejny przewód obsługuje kolejne 4-5 nitek, co razem daje całą ogrzewaną szybę, na wyjściu tego modułu napięcie jest (12V), przewody są sprawne te które prowadzą do szyby i tu zaczyna się ciekawa sytuacja, kiedy podłącze te 2 kable żeby poszło do nich napięcie i zaczęło ogrzewać tyną szybę, po wpięciu tych kabli napięcie na końcu tego przewodu momentalnie spada do 0V i szyba się nie ogrzewa.... i jestem w kropce, bo zupełnie nie wiem o co chodzi, co mogę mieć popsute, po prostu jestem zielony, bo zgłupiałem, bo skoro przewody są w porządku, przewodzą napięcie, nie są zaśniedziałe to po podłączeniu ich do tego modułu gdzie na wyjściu normalnie jest napięcie, to zamiast one przekazywać je dalej to na ich końcu napięcia niema i jest 0V..... i już nie wiem co w takim razie mam uszkodzone, wszystkie nitki są sprawne, sprawdzane miernikiem, opisałem to dość szczegółowo, mam nadzieje że ktoś mi pomoże z tym problemem, bo walczyłem z tym cały weekend co może być nie tak, z miernikiem wszystko mierzyłem, bo chyba być tak nie powinno że napięcie na nitkach jest równe 0V bo powinny przewodzić napięcie żeby ogrzać szyb tylko dlaczego po ich podłączeniu spada to do 0V.....
Mam 318i w sedanie
