To ze anglik skapnalem sie jak chcialem zobaczyc bezpiecznik od dsc . I zobaczylem ze cala ta kosc z bezpiecznikami jest na opak. Po wklepaniu vinu w google wskoczyl mi faktycznie przebieg jak z licznika, uznalem ze jest ok. Lakier byl ok, przerobiony na lift dobrze bo świetnie pomalowane, bdb spasowane elementy na serio.
Gdyby nie te bezpieczniki to ciezko byloby dojsc ze to angol na pierwszy rzut oka zwlaszcza dla mnoe bo nie mialem nigdy stycznosci z angolem.
Sms pisze najpierw zeby rozeznac co odpisze na to.
Jutro tam dzwonie i pytam co i jak. Jesli nic to sprobuje z policja.

Czytam i czytam i myślałem że to ja lipę kupiłem współczuje kolego ...

A ktory to jest rocznik? Co masz w dowodzie wpisane? Kupiłeś 2002, a ani silnik, ani vin nie pasuje do niczego. Wyglada na to ze dales vin od innego auta i zdjecia tez z innego.

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

Pisalem, w dowodzie widnieje rocznik 2000. Jest tylko przerobiony na polifta. Vin sie zgadza.
Kupujacy troszku sie wystraszyl bo dosadnie mu napisalem pare slow. Powiedzial ze jutro zapyta adwokata czy ma jakies szanse. Jesli ma ale slabe to sam przyjedzie po auto, odda kase plus kase za moj dojazd. Takze czekam czego jutro sie dowie.

Przeczytałem wszystko i , i nie wiem co mam napisać... Wpakowałeś się w głębokie szambo i z tego co widzę nie masz ochoty z niego wyłazić. Twoja sprawa w sumie, ale tak jak inni i ja Ci radzę... Odkręć to puki możesz i odstąp od umowy jak najszybciej, bo czas gra na Twoją niekorzyść...

Znam jeden taki wypadek że auto na przełomie 99/2000 było już poliftem fabrycznie. Może jakieś demonstrscyjne czy cos... Tutaj zapewne angole zrobili lifta bo uwielbiają to. . pytanie czy na ori częściach chociaż. Pomyśl o odsprzedaży... To auto jako slaba przekladka z szemrana przeszloscia i m43 bedzie warte 4-5 tys

Skoro jest warte 4-5 tys to po co mam odsprzedac jak strace.
Nie rozumie, jesli vin sie jednak zgadza, lift jest zrobiony na ori lampach, nie depo, zderzak ori, wszystko dobrze pomalowane. O przebieg pytalem na stacji diagnostycznej dzis, u nich rowniez widnieje niecale 190 tys to czemu juz spisaliscie mnie na straty? Auto jedzie prosto, nie sciaga, w srodku wszystko super spasowane, brakuje tylko oslony bezpiecznikow w schowku.
Co do asc... dzis zaczelo dzialac. Tak jak pisaliscie, zdalem panel dsc, kabelek byl. W jednym ze schowkow znalazlem przycisk asc, podpialem pod wtyczne i hula. Czyli jak pisaliscie, dali panel taki jaki byl pod reka. Sprzrdawca powiedzial ze popyta dzis adwokata ale rano odpisal ze moze zejsc z ceny na ogarniecie paru rzeczy. Wstepnie ma mi dac kase na lampy europejskie plus kilka stowek na lusterko lewe itp.

E: pytanie dot. przycisku asc. W przedliftach on tez jest w tym panelu co dsc w polifcie? Bo jakis taki duzy tez przycisk jest i mam go luzem. A na aukcjach znalazlem panele z przyciskiem asc ale one sa jakby mniejsze i juz razem z tym panelem. Bedzie to hulac?

OMG bo cóż można tu jeszcze więcej napisać.
Kolega faktycznie chce zostać z tym szambem.
Pytanie tylko dlaczego?
Mnie jako elektryka ciekawi jak została rozwiązana kwestia wiązek elektrycznych.
Czy były sztukowane na "sztukę" czy masz chociaż trochę szczęścia i włożyli całą europejską.
Jeśli jednak sztukowali, a wszystko na to wskazuje, na Twoim miejscu bałbym się takim samochodem jeździć, bo o zwarcie i pożar w takim przypadku bardzo łatwo.
Ciekawi mnie jeszcze i zapewne innych też, ile zapłaciłeś za ten "samochód"?

Wysłane z mojego SM-N910C

Myślę, że nie tylko mi, ale sporej części z nas, nie chodzi tylko o sam fakt, że był przerabiany z anglika i z przedlifta, ale o formę wykonania. Jeśli widać, że przekładka na EU została zrobiona totalnie na tzw. "odp****ol", to czego można się po tym spodziewać? Kto wie co było przyczyną i jak był zrobiony technicznie lifting? To, że powierzchownie wygląda ok, o niczym nie świadczy. Panel z DSC też powierzchownie wygląda dobrze, dopóki nie zacząłeś z niego korzystać. Do tego, to nie są tylko jakieś tam nieznaczące elementy, ale ważne części i, tak jak Jarando pisze, jeśli ktoś się do tego nie przyłożył (a na to wygląda), to można obawiać się o swoje bezpieczeństwo (czy to wiązki elektryczne czy jakieś inne elementy).

Nie wydaje ci sie ze w angolu przebieg jest w milach? Wiesz w ilu modułach sie w BMW zapisuje? W wielu... Pan na przeglądzie zdecydowanie nie sprawdził tego dokładnie. No chyba że przy przekładce ktoś z kalkulatorkiem przeliczył mile na km i taki przebieg wpisał we wszystkie moduły i w nowy licznik. Jesli jakimś cudem chcesz zostac z tym autem powinieneś oczekiwać wyrównania do realnej wartosci rynkowej plus to co trzeba wymienic w aucie. I nie na podstawie allegro a na podstawie wyceny rzeczoznawcy PZMOTU za którą też oni powinni zapłacić.
Jednym zdaniem: sorry ale dobry frajer jesteś, albo robisz sobie z nas żarty. Data w dowodzie nie zgadza sie z tą na umowie itd... Proszę Cię...

Zobacz po ile chodzą 318i z 99 roku. Odejmij od tego 3 tys za to że to angol i kolejne dwa za to co trzeba poprawić i masz cene jaką twoje nowe auto jest warte. I tyle możesz za nie zapłacić